nie umiem przełamac bólu przed porodem

Boję się ,że umrę, że macica popęka, ze ścianki się naderwą, ze szyjka pęknie, ze krocze sie rozerwie, ból i boł i ból...dlaczego nie ma innego sposobu na poród.

ja ci opowiem co ja miałam. tez panika, fobia i strach do tego stopnia ze nagle ogarneło mnie cos dziwnego.Mąz mi potem opowiedział bo dokładnie nie wiem czy wogóle byłam swiadoma. pamiętam tyle ze spanikowałam i poprostu jak ktos nie zauwazył uciekłam do wc i sie tam zamknełam. Byłam tak spanikowana ze nie wychodziłam, cierpiałam, płakałam. Nikt nie wiedział gdzie jestem. Szukali mne, ppytali potem wołali. Ja nie ruszałam sie, nie wiem czy nie zemdlalam czy byłam w amoku.Nie wiem. Wiem tylko ze zorwientowali sie po czasie ze wc jest ciągle zamknięte- wywarzyli drz bo powiedziałam ze nie chcę rodzic. Tragedia, potem oczywiście byłam u psychiatry na obserwacji. Jakies prochy brałam. Nie kazda powinna rodzic jak się boi. ja nie chciałam i zrobiłam to co zrobiłam.

zapłać za cc i bedzie z głowy

uciekajaca z poródowki? ale co jak nie urodziłas? czyli co dziecko ci umarło czy co?

jak przelamalas bol penisa w odbycie to dasz i sobie rade z porodem,dlamnie chyba gorszy byl bol penisa w odbycie niz porod

ja sie boje ;(

jestem delikatna,wrażliwa na ból panikara ;( wrazliwa na zmiany pogody na dodatek ;/ panikaaaa!!! na sama mysl mnie drgawki biora:( jak to bedzie!!! boje sie ze nie przezyje;(

babcia Frania pralka Frania - co za kretynka z ciebie:-o