Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona jestem.

moje dziecko ma odruchy wymiotne

Polecane posty

Gość zmartwiona jestem.

jak w temacie... i nie wiem od czego, ma takie odruchy normalnie jak siedzi i się bawi :( poza tym wszystko jest ok. ona nie wymiotuje ale tak się zanosi, szczególnie jak zaczyna nagle tak szybko oddychać - a robi to chyba dla zabawy - jak wstanie przy sofie i powolotku się przesuwa - w ten sposób manifestuje swoje zadowolenie ale przecież nie mam jej jak wytłumaczyć że ma tak nie robić - ma 9 miesięcy drogie mamy, czy spotkałyście się z czym podobnym? jak sobie radziłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalne normalne...
moja tez tak miala okolo 10 miesiaca.... teraz ma 14 i juz o tym zapomnialam... dziecko odkrywa siebie, swoje odruchy i reakcje i cwiczy:) nie sadze, zeby to swiadczylo o nieprawidlowosciach, ale jak Cie to bardzo meczy wybierz sie do pediatry... a moze ma podraznione gardlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona jestem.
dzięki za odpowiedź, uspokoiłaś mnie :) moje dziecię napewno problemów z gardłem nie ma i dlatego martwił mnie ten odruch wymiotny :( mam nadzieję że jej niedługo przejdzie... w sumie tylko w domu tak ma, na spacerze nigdy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że to nic poważnego :) mój Młody koło 11 miesiąca wymyślił sobie świetną zabawę, którą stosował najczęściej w autobusie, żeby zwrócić na siebie uwage - mianowicie udawał ze się dusi. po prostu tak szybko i gwałtownie nabierał powietrza wydając przy tym taki dziwny dźwięk :) i zaraz ludzie się w niego wlepiali, a on się zaczynał śmiać - była komedia, choć jak zaczął tak robić to byłam trochę przerażona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona jestem.
o kurcze to nieźle ... moja córa dzisiaj też przy gościu tak robiła - i też babka się popatrzyła na nią z przerażeniem :O chyba się bała ze na nią zwymiotuje :O kurde, najgorsze że nie ma jak dziecku wytłumaczyć że tak nei powinno robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma co tłumaczyć - tak jak w pewnym okresie dzieciak poznaje rączki i stopy, tak w innym uczy się władzy nad aparatem mowy, ba nie dość ze odkrywa że może wydać fajny dźwięk, zapanować nad częścią swojego ciała, to jeszcze budzi uwagę ludzi, więc jest frajda. nic z tym nie rób, samo przejdzie. Młody przez ostatnie tygodnie wydawał taki smieszny gardłowy dźwięk, coś jakby "g"/"k" i okazało się, że nabył w ten sposób cenną umiejętność wypowiadania tych dwóch głosek, co z kolei zaowocowało nowymi słowami "kaczka" "kogut" i "kółko" :):):) głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona jestem.
dziękuję ladybird 👄 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×