Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zycie z rozwodnikiem

byla zona mojego partnera

Polecane posty

Gość takie tam duperele...
A co z kasą? Na konkurencyjnym topiku te "drugie" bronią kasy jak Westerplatte przed dziecmi z pierwszego małżeństwa. Szkoda, że cnoty tak nie broniły :D Rozwaliłaś czyjąś rodzinę i jeszcze masz pretensje....Dobre!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZYTAM I CZYTAM CDE
cnoty nie bronilam bo po co podobal mi sie ten facet ja jemu i teraz jestesmy szczesliwa rodzina . takie tam duperele... A co z kasą? Na konkurencyjnym topiku te "drugie" bronią kasy jak Westerplatte przed dziecmi z pierwszego małżeństwa. Szkoda, że cnoty tak nie broniły Rozwaliłaś czyjąś rodzinę i jeszcze masz pretensje....Dobre!!! gdyby ta rodzina miala mocne podstawy i byla zbudowana na szczesciu i milosci - to ja bym nie miala szans a poniweaz byla jaka byla i facet od dawna mial plan ja zostawic , ja tylko przyspieszylam jego decyzje .Jestesmy razem juz prawie 11 lat i jest rewelacyjnie .To jest zwiazek oparty na milosci i swiadomym wyborze , a nie na lapaniu meza na dziecko .Widzisz rodzina i tak by sie rozwalila .A kasa coz z nia zyje sie lepiej oboje dobrze zarabiamy i nie mam zamiaru sponsorowac jego ex i coreczki .Wole zrobic zakupy dla dzieci z domu dziecka niz dla niej .Te dzieci chociaz sa bezinteresowne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele...
Czego niestety nie można powiedziec o Tobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×