zdradzilam chlopaka ze swoim bylym

nie ukladalo sie miedzy nami od dluzszego czasu, traktowal mnie jak smiecia. spotkalam swojego bylego, zaiskrzylo poszlismy do lozka, ciagnelam to przez tydzien a potem zerwalam ze swoim facetem. kocham swojego bylego (tego z ktorym zdradzialm) ale neistety nie ma to szans on mnie nie kocha. czuje sie strasznie

znajdź kolejnego :O albo może kup wibrator

z byłym i z księdzem to nie grzech ;)

W takim razie odpuśc sobie i jednego i drugiego a weź się za 3, odgrzewane kotlety nie smakuja tak jak świeże:)

zwykły szmatulec jesteś i tyle.

no i jaki wniosek?????? trzeba bylo najpierw zostawic chlopaka a potem osc do lozka. ile masz lat? mniej niz 20?

za 3 to nie ebdzie proste.. tego bylego kocham od zawsze:( odgrzeane kotlety moga czasami wybornie smakowac;)

mam 26 lat

a czemu zerwalas z tym bylym? cos powarznego bylo? ....no dobra odgrzane kotlety...........itd.........ale przeciez on cie nie kocha nie chce byc z toba. moze tylko fizycznie sie mu podobasz. no a teraz rozmawiacie ze soba?

nie, zerwalam kontakty. on proponowal cos powazniejszego ale zdradzal mnie dawiej i nie jestem w stanie mu zaufac:(

to po co poszlas z nim do lozka ? nie rozumiem tego. kochasz go ale jednoczesnie nie chcesz byc z nim. to po co poszlas z nim do lozka? dla relaksu? moze warto sprobowac? moze sie uda> chociaz takie zwiazki nie maja juz sensu i tak sie rozpadaja po jakims czasie.

wiedzac ze to sie nie uda chcialam przez chwile byc z nim znowu, tylko teraz to chlernie boli. :(:(:(:(

chcialabym zeby sie udalo, ale dalam mu juz kosza, ja sie boje powtorki z rozrywki

zapomnij o zasadach. rob tak jakby kazdy dzien byl twoim ostatnim. jesli myslisz ze to sie nie uda to spruboj, jesli sie naprawde nie uda to bedziesz miala pewnosc. i nie bedziesz sobie przez cale zycie wyrzucala dlaczego nie zrobilas czegos by byc z nim

moze masz racje.. raz sie zyje.. ale tyle razy przez niego plakalam alke jak go widze t serce wali jak oszalale nogi miekkna, no kocham go po prostu

to sprobuj do niego wrocic, moze jednak sie uda...a jak nie to nie ebdziesz przynajmniej zalowac ze nie sprobowalas, powodzenia :)

To po co jesteś z tym obecnym?

dla Niego jestem gotowa nawet na piss i scat, ale nie wiem czy on lubi takie atrakcje. Gdyby mnie kochał to zjadłby wszystko...

nie ejstem, odeszlam i teraz jestem sama. kots sie tam u gory brzydko podszywa:D

nie rozumie cie. zastanow sie najpierw czego ty chcesz. moze potrzebujesz czasu?

nie przejmuj sie podszywaczami. oni zawsze maja tylko glupie teksty.odrazu widac ze to nie ty pisalas tylko jakis duren.

jest jeszcze jeden problem. dzieli nas odleglosc (100km) zycie jest do dupy. los mnie chyba chce przed nim uchronic

zastanawiam sie kto tu jest naprawdę durniem :P

co za chamstwo i motłoch tu przesiaduje!!!

rozumiem z emnie masz na mysli. nie zaprzeczam, zachowuje sie jak duren

sprobuj zapomniec o nim. ale chyba nie jest problemem odleglosc skoro byliscie kiedys ze soba prawda??

piszesz ze twoj chlopak traktowa cie jak smiecia a co wlasciwie on takiego robil??