Moja dziewczyna ma napady złości i agresji, potem histerycznego płaczu a potem

Dzieci nie mam, a z doroslymi na ten temat rozmawialam i rozmawiam nadal i masz racje, grunt ze taka nie jestem... i nie oceniaj ludzi tak latwo, nie wiesz jak moje zycie wyglada i nie wiesz czy moj partner jest zadowolony z bycia ze mna czy nie

"ale z tego powodu nie zamierzam niszczyc sobie zycia" Nie, sobie nie. Tylko kilku innym osobom.

ssllslslsl :) dziwne masz teorie koncze ta dyskusje bo ide do pracy a z moim partnerem jestesmy szczesliwi, ale nie widze powodu zeby Ci to tlumaczyc :) pozdrawiam wszystkich, Michale trzymaj sie i walcz

Bite żony też bywają zadowolone ze swoich partnerów. A żony alkoholików nie tracą nadziei.

Też wpadam w taką histerie. Ale wiem dlaczego: bo bardzo go kocham i jestem strasznie zazdrosna gdy gdzieś beze mnie wychodzi albo nawet gdy opowiada o swoich kolezankach to ja markotnieję bo mi sie to nie widzi. Mam podobne ataki złości i nie wiem w sumie czego jeszcze, chyba zazdrości .... Ale wiem, że źle robię i staram się nad tym panować i coraz częściej mi sie udaje ! Nie skreślaj tej dziewczyny, ona Cie kocha ! Porozmawiaj z nią, niech ona Ci sie przyzna że ma z tym problem i razem walczcie !

Poproś dziewczynę żeby oznaczyła poziom hormonów tarczycy i poszła na USG. Osobiście miałam podobne humory okazało się, ze to przez tarczycę.

mam tak samo jak twoja dziewczyna. wiem ze ciezko jest wyrzymac z taka osoba ale na prewno da sie cos z tym zrobic. jesli ja kochasz i ona ciebie tez to to liczy sie najbardziej. wezcie sie razem za to. otwrcie porozmawiajcie, niech czuje ze chcesz jej pomoc a nie od niej uciec. pozdrawiam i zycze powodzenia.

Wyruchaj ja na ostro jak szmate spuść sie do ryja poniz ... na koniec zajeb z bekhenda w jape ... gwarantuje spokój