Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam juz dosc jak spiewala gosk

Ślub w rodzinie i wielkie awantury!

Polecane posty

Gość mam juz dosc jak spiewala gosk

kuzynka mojego meza wychodzi za maz, ostatnio byla z zaproszeniami. nie zaprosila siostry meza, wyjatkowo zlosliwej i trudnej osoby z ktora ja tez mam na pienku (w sumie uwazam, ze zaprosic ja powinna). kuzynka zasugerowala, zebysmy jednak mimo zaproszenia nie przyszli, bo jak my przyjdziemy to nie przyjdzie babcia (babcia to mama tescia, ktory odszedl od tesciowej, bo juz dluzej nie mogl wytrzymac). tesciowa, zeby zrobic wrazenie postanowila a raczej postanowila jej nie zaproszona corka, ze wysla bukiet kurierem, zeby pokazac klase. sek w tym, ze para mlodych zazyczyla sobie maskotek dla domu dziecka a nie kwiatow. mowie to mezowi ale on kwiaty i kwiaty, wiez zblaznia sie tylko. mowie tez do meza, ze mimo, ze nie idziemy powinnismy dac im prezent, bo oni na naszym slubie byli poza tym ojciec kuzynki jest u nas kierownikiem budowy i trzeba zyc z nim w zgodzie. efekt jest taki, ze teraz kazdy z kazdym sie poklocil i niewiadomo co zrobic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
to prawie lepsze od mody na sukces :D ja radze w tym bajzlu pilnować tylko i wyłącznie swojego tyłka...i już. na ślub nie iść bo po co się pchać w kłótnie, z prezentem zrobić według uznania i ochoty...i położyć na tym laskę :P a stanowczo to jak zostaliście potraktowani to nie wypada więc też się nie zastawiaj co wypada a czego nie wypada bo w tej rodzince najwyraźniej wszystko wypada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosc jak spiewala gosk
jakie to bez sensu! mysle, ze kuzynka powinna nie dawac nam zaproszenia ale szczerze powiedziec o sytuacji jaka jest, przeciez wtedy nikt by nie mial pretensji a tak zaproszenia dala ale w aluzjach dala do zrozumienia, zeby nie przychodzic! chore! i jeszcze maz postanowil ukryc przed siostra to, ze nie zostala zaproszona, bo jeszcze moglaby w depresje wpasc czy cos takiego a w sumie zolzy depresji nie miewaja :( mowie mezowi, ze jak juz zywcem tesciowa chce pokazac przy tamtej rodzinie (chyba najbardziej przy tesciu, ktory bedzie ze swoja nowa kobieta) klase it. to niech wysle te zabawki tak jka mlodzi chca a nie kwiaty! ale nie trafia to do nich. najlepiej nie bede sie w to wtracac, bo jka poradzilam mezowi, zeby wyslac te zabawki to obrazil sie wielce a powinnam sie w ciazy nie denerwowac, wiec niech robia co chca, w koncu to ich a nie moja rodzinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno, lepiej sie nei wtracaj, bo od tesciowej tylko po lapach dostaniesz :O wiem, ze chcesz dobrze dla wszystkich, ale niektorzy po prostu nie daja sie na sile uszczesliwiac :| jak tesciowa chce, to niech wysyla te kwiaty i heja. nie sadze, zeby to bylo zblaznienie sie, chcoiaz komentarze od ludzi na pewno beda - ale nie tobie sie tym przejmowac, tylko ewentualnie jej. a skoro ona tak postanowila, to tak sie pewnie stanie. lepiej nie pchac lapek w drzwi. nie stresuj sie, to tylko cudzy slub - zdrowie twojego dziecka chyba wazniejsze? :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre :D choć szczerze mowiąc musiałam się mocno wczytac.... Polisz Moda na sukces:) Skoro tak uparcie chcą kwiaty to moze kurierem i kwaity i zabawkę? Tylko nie wiem czy tak się da.... Szczerze mówiąc nie zazdroszczę rodzinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosc jak spiewala gosk
tesciowa w stosunku do mnie jest w porzdku, bo pokazalam jej, ze rzadzic soba nie dam wiec mamy dobre stosunki. najgorsza jest bratowa, kobieta zgorzkniala, bo zycie ja doswiadczylo. mowie Wam ona jest najgorsza, bo wszedzie jatrzy i wszczyna klotnie. wkurza mnie najbardziej postawa meza, ktory przychyla sie do pomyslu tesciowej i chce, zebysmy tez sie do niej dolaczyli i wyslali ten bukiet wspolnie. pewnie chodzi o zmniejszenie kosztow, bo do miejsca zamieszkania kuzynki jest 60 km. ja nie chce sie do nich przylaczac, bo po pierwsez nie podoba mi sie ten pomysl a po drugie uwazam, ze my z mezem powinnysmy wymyslec cos osobnego a nie przypinac sie do jejgo mamusi, ale w sumie machne na to reka, moga mnie dopisac do tych kwiatkow jak chca alboo nie, zwisa mi to do samej podlogi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viss
dawać komuś zaproszenie i sugerować nie przyjdźcie- jakaś kołomyja totalna;] Myślę, ze w tej sytuacji jak się dołożycie do większego bukiety będzie dobrze. Kuzynka też nie pokazała klasy więć co się nią przejmujesz...Rozumiem tata kierownikiem budowy itd, ale spełniliście wkońcu jej dość cudaczna prośbę-czegoż chcieć więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozanne
weź się nie przejmuj tą sytuacją... kuzynka jest nie fair dla Was - nie chce Was widziec na weselu, to i Ty olej sprawę i daj wolną rękę mężowi, niech zrobi jak chce - w końcu to jego rodzina. jak będziesz się upierać to jeszcze z mężem zaczniecie się kłócić, a ciche dni z powodu jakiejś kuzynki to chyba beznadziejny powód. dbaj o siebie i o dzidziusia i odetnij się emocjonalnie od tego tematu pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×