Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość WielkaSowaRazJeszcze

mój facet ma kompleksy, ale to ja cierpię ...

Polecane posty

Gość WielkaSowaRazJeszcze

powtarzam mój wątek z tematu: czemu faceci nabijają się z facetów swoich koleżanek poradźcie coś wkurza mnie zachowanie mojego faceta, z którym zresztą zrywam on mi często opowiada o swoich znajomych, koleżankach i bardzo często komentuje ich facetów mówi że są glupi, brzydcy, nie mają dobrej pracy, różne rzeczy ... opcja jest taka: - sam się w nich podkoch*je - sam ma kompleksy - woli towarzystwo kobiet, facetów się boi, woli ich wyśmiewać - dowartościowuje się przy tych kobietach - uważa, albo co gorsza chce im dać do zrozumienia, że bylby lepszy sam się w naszym związku nie stara, dlatego zrywam, to po co szpanuje przed innymi, jaki to on nie dobry partner, kiedy prawda jest inna ostatnio powiedzial, że koleżanka z pracy chodzi z dziwnym kolesiem. zajrzalam na NK, koleś tej dziewczyny to niezly model. wygląda na sympatycznego. to po co mój go dyskredytuje? powiedzialam że to nie jego sprawa, jak się tym dziwczynom z chlopakami uklada on potrafi powiedzieć do dziewczyny, że ma ladne nogi ... a jest ze mną zwrócilam mu uwagę, że komplementy mogą być przez nie różnie odebrane zresztą slysząc takie rzeczy, pomyślą te dziwczyny że jestem frajerką, skoro mój facet komplementuje inne o tych znajomych czy koleżankach nie powie zlego slowa, o ich facetach przeciwnie to mój ma kompleksy ... ale powoli nabieram ich ja, bo mnie wkurzają takie achy i ochy o tych koleżankach i nie kumam, czemu mi to wszystko o nich powtarza. w kólko opowieść o jakiejś koleżance nawet mi zdjęcia bylych pokazach, jakby to bylo takie zabawne pytanie: po co tak robi? pytanie: jak mam się jako jego dziewczyna na to nie wkurzać? on chyba po prostu preferuje damskie towarzystwo ... to gdzie tu miejsce dla mnie? powiem szczerze że nigdy nie bylam zazdrosna ale teraz jestem bardzo i biorę wszystko do siebie ... i zrywam. to jeden z powodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×