Postanowiliśmy zacząc uprawiać sex a jak przyszło co do czego to odmowila

komiczne Ty luju pasiaty :P

Patrick - to mogla byc dla niej sytuacja stresowa a w takiej sytuacji ludzie sie róznie zachowuja - głupie porównanie ale jak się człowiek np dowie o smierci bliskiej osoby zaczyna się śmiać. Nie sądzę żeby chciała Cię zranić swoim zachowaniem. Może to ona się głupio poczuła, wstydziła się że "przez nią" do niczego nie doszło choc właśnie mówiła że chce. Wtedy ciężko człowiekowi znieść obecność drugiej osoby. Wstyd, zmieszanie itp. Szczególnie jeśli to jest młoda, niedoświadczona osoba. Mozesz jej powiedzieć jak sie czuleś ale spokojnie i bez wyrzutów, bo poczuje się sama ze soba jeszcze gorzej. W każdym razie według mnie jej intencja nie było żeby Cię urazić. Zważając na jej wiek, sytuację i to że powiedziała nie "wynoś się" tylko "chcę być sama", a to są dwie rózne rzeczy. Nie chodziło o to żebyś ty się głupio czuł tylko o to że to ona się głupio czuła. Takie jest moje zdanie jako kobiety.

nie mam pasów :P Cracowia to nasz wróg!! :P

A JAK BĘDZIE WYPADEK?

martwic sie nie ma czym, znajomość z Renią Rączkowską nigdy nie zawiedzie, wiele razy miałem taką sytuacje, pożegnania były łzawe, nie dla mnie, oczywiście....

komiczne, tak się tylko pocieszasz:P a bardziej serio, dziewczyna piękna czy nie,ale ładną buźkę czy piękne ciało to można mieć na tapecie kompa, a na codzień nie tylko to się liczy:P ale na miejscu faceta też nie spotykałaby się z kaszalotem:P

uczucia , uczuciami, a jak sperma fiuta urywa, a jaja puchną ......

tego jak będzie Cie traktowała w przyszłości :O Ja rozumiem że można mieć sytuację stresową ale jedną z podstawowych zasad związku jest szacunek do partnera...

i tyle. Miala udawac? dla dziewczyny to wiekszy stres, traci dziewictwo. Nic na sile. Nie chciala wlasnie z robic z ciebie idioty, udawac ze chce, a potem miec zle wspomnienia do konca zycia, bo jak nie byla gotowa, to by ja tylko bolało. Tu sie nie da wyliczyc , kiedy sie chce, to nie apteka.

no to musiałem ci porządnie pomarańczo cieńka przysrać że nic innego debilu nie potrafisz napisać

głupia pinda :O I tyle!!!!

nigdy nie piszę jako pomarańcza , więc możesz mnie w duupę pocałować, a nie piszę jako pomarańcza , bo jakiś idiota może się podszywać pode mnie , więc ty raczej spadaj debilko

\"ale z moim przerosnietym ego zawsze uznaje, ze to zaczczyt dla niej ze sie ze mna spotyka \" Możesz nawet uznać, że jesteś wróżką zębową, ale udanego związku z takim podejściem nie zbudujesz:). Oczywiście Tobie będzie dobrze, bo szczęście jest sprawą względną. Zależy od nas. Jednak dla mnie to smutne, że najgłębsze uczucie na jakie Cię stać, to miłość do własnej dupy:P. Co do tematu. Hmm 8 miesięcy, ależ się nacierpiałeś chłopie... Nieważne. Ani ona nie ma do ciebie zaufania, wyrzuciła cie jak szmatę, ani ty nie pałasz do niej niczym więcej niż młodzieńczą chucią. Nie teraz, to jutro. Pewnie popyta koleżanek i w końcu będziecie się pykać aż do znudzenia. Tego wieczoru redtube, a jutro czerwone prześcieradło. Pod warunkiem, że naprawdę jest dziewicą:).

śmiecia, to o co Ty się jeszcze pytasz???

Martyna a Ty sie dobrze czujesz ? :o Nie jestem z nią dla sexu, jestem z nią bo ją kocham. Fakt, poczułem się jak skończony kretyn ale jutro mamy się spotkać i o tym porozmawiamy.

mogę tylko powiedzieć, że ci się pomarańczo, coś pojeebało jak śpiewa mój ulubiony happysad.....

ona chyba ma rację, kiedyś pisałes tu na pomarańczowo dopiero pozniej sie zaczerniłeś czyz nie? jeśli sie myle to sorki

Dlaczego nie ma jaj? Bo napisał że nie jest z nią dla sexu ? Ehh kobitom to nikt nie dogodzi, raz biadolą że facet to ruchacz i tylko dla sexu jest z kobieta a jeśli tak nie jest to biadola że nie ma jaj :P Śmieszne:P Nie skreślaj tej dziewczyny Patryk. Porozmawiaj na spokojnie, nie rób jej wyrzutów ale powiedz jak się czułeś. I nie podejmujcie tematow seksu ciągle potem, niech to się potoczy samo, najlepiej z jej inicjatywy.:)

Patryck a co może nie miała prawa odmówić??

mimo że nie należy to do tematu, nie piszę na pomarańczowo, bo jestem za próżny, mógłbym napisać coś wybitnego jako pomarańcza i chyba bym się w wjajo ukryzł, gdyby to zostało anonimowe, albo jakaś inna pomarańcza się do tego przyznała. Amen.

Miała prawo. Ale mogła to zrobić w inny sposób. Mogła powiedzieć zanim zaczęliśmy grę wstępną itd. A ona powiedziała nie, idź stąd bo chce zostać sama.... przeciez bym zrozumiał, porozmawiał, a ona mnie w delikatny sposob za drzwi wywaliła. O to w tym wszystkim chodzi. Nie o to, że nie miała prawa odmówić. Myślisz, ze jak sie czulem ? Jak kretyn.

poczekaj, Ona musi ochłonąć. To są duże emocje dla dziewczyny. Nie miej żalu do niej

Żalu nie mam, ale nie zmienia to faktu że poczułem sie jak skończony kretyn :o no nic jutro mamy o tym pogadać

nie martw się jak ja miałam mieć swój pierwszy raz moj facet miał kłopoty z erekcja - myśle, że czułam się jeszcze wieksza kretynka niz ty;]

do jutra, bo wiele sie może wyjaśnić. Nie nakręcaj się tutaj tymi podpowiedziami, bo możesz się jutro zdziwić. Jak dla mnie jej zachowanie wskazuje, że ona ma jakiś problem z seksem. I nie jest to zwykły strach. Być może została kiedyś zgwałcona? Wielu dziewczynom się to przytrafia i ukrywają ten fakt przed światem, ale własnego ciała nie da się oszukać. Nie dawaj się podpuszczać. Jutro z nią spokojnie porozmawiaj. Powiedz jej jak się poczułeś i poproś o wyjaśnienie. Ja myślę, że skoro mówiła, że jest gotowa i chce tego, to na pewno mówiła szczerze.

poczekaj spokojnie na jutrzejsze spotkanie i wszystko sobie wyjaśnicie, ale wiesz, ja tak sobie pomyślałam, może mylnie, ale może ona tak naprawdę nie jest dziewicą i wystraszyła się, że teraz to się wyda i że ją zostawisz? Wiesz ten szał na dziewice, powiedziała kiedyś, że nią jest, bo się wstydziła i nie było jak tego odkręcić?

przeczytałem cały topik ze szczególnym uzględnieniem Patryck, twojego pierwszego, posta. Przeżyłem to samo, jeśli masz choć trochę oleju w głowie , twoja znajomość powinna już powinna się zakończyć, o ile nie chcesz być jeszcze większym kretynem i pośmiewiśkiem jej koleżanek. Przekonasz się jak z nią zostaniesz, dziewczyna , której zależy na chłopaku takich numerów nie odstawaia, wierz mi pomimo tego co tak zwariowana pomarańcza o mnie pisze.

bardzo miły blondynie mam okres więc ujmę to tak: pojebało cię do reszty. jeżeli już chcesz Patryck zasięgać porady na forum to przeczytaj sobie to co napisał/a "Patrycku poczekaj" a najlepiej naucz się na pamięć;P

faktycznie masz okres bo belkoczesz ,niemożebnie.....