Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czasem sie zalamuje

nie mam gdzie mieszkac po studiach

Polecane posty

Gość czasem sie zalamuje

a studiuje taki kierunek po ktorym nie dosc ze nie znajde pracy w "zawodzie", to jesli ja znajde to zarobie gora 1000 zl z tego nie dam rady sama sie utrzymac chlopaka nie mam, bo wtedy bylo latwiej cos razem wynajac i sie utrzymac jesli chodzi o moj "rodzinny" dom to gdy tam przyjezdzam czasem, to czuje sie jak intruz, tylko czekaja kiedy znow sobie pojade, psychicznie tego nie wytrzymuje a co do mojej rodziny to tak naprawde jej nie mam, ojciec zostawil mnie gdy dowiedzial sie ze mama jest w ciazy, nie znam go, ma inna rodzine i nie mieszka w polsce, mimo ze mu sie powodzi- ma wlasna firme, to o alimenty trzeba bylo wakczyc 5 lat w sadzie, ledwo starczaja one na opacenie akademika;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
To trzeba było wybrać jakiś bardziej przyszłościowy kierunek, a jak poszłaś na taki po którym nie ma pracy to musisz szukać pracy w innej branży... spokojnie jako osoba po studiach znajdziesz pracę za 2500 w jakimś biurze - przynajmniej jesli chodzi o stolice. A za to jakośtam da sie zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imbirowa hukulukuku
albo spróbuj wynając z kimś. Wieelu ludzi pos tudiach tak robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzej zi
Wynajmij pokoj w mieszkaniu studencko-absolwenckim. Tak robia ludzie na calym swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem sie zalamuje
jestem humanistka, poszlam zgodnie ze swoimi zainteresowaniami, na polibudzie i tak bym sobie nie poradzila co z tego ze egzaminy zdaje na 5tki, skoro nie mam sie z kim z tego cieszyc, nikogo to nie interesuje, czasem mysle po co mi to wszystko, po co to ciagle szarpanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzej zi
A co do przyszlosciowych kierunkow, to sa to zazwyczaj kierunki na politechnice dla facetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllllllllllllllaaaa
wiesz humanistka mogla tez na prawo isc :) ja ci powiem tak. mam poukladane zycie, zaraz sie bronie, ale zaczelam miec watpliwosci. czy ten chlopak z ktorym jestem to jest ten wlasciwy. z jeden strony chcialabym zaczac sama mieszkac - bo mieszkamy teraz razem - ale czuje sie od niego uzalezniona. przeraza mnie ta cala sprawa szukania mieszkania, wyprowadzki itd. a ty gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domasson bez loga
Każdy tak miewa. Nie łam się. Skończ studia. Pogadaj z ludźmi, poczytaj o tym jak sobie radzą. Rozmawiaj, pracuj, odpoczywaj, zrób coś tylko dla własnej przyjemności. Dasz sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem sie zalamuje
studiuje cos bardzo podobnego do prawa z tym ze ja nigdy nie bylam z nikim w stalym zwiazku, nie to ze jestem gruba i nieatrakcyjna, poznaje duzo facetow, ale cos nie mam szczescia, z zadnym nie moge sie dopasowac, wydaje mi sie ze bede sama do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domasson bez loga
Trudno od razu znaleźć swój ideał. Uda Ci się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjatuerotienr
ejjjjjjjjjjjjjjjjj wielu ludzi tak ma, a jeszcze nie stać ich na kredyt, po studiach ja zamieszkałam ze znajomymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja bym myslala ile zarobie
w przyszlosci -przy wybieraniu szkoly to bym poszla do zawodowki i zostala slusarzem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku jej
ale te wasze odpowiedzi sa płytkie, czemu z was takie chamy??? Ktoś wasz krzywdził w dzieciństwie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie masz jakiejś babci lub cioci, która przygarnęłaby Cię w zamian za jakąś pomoc, dopóki nie zaczniesz radzić sobie sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja.ka
znam ten ból. Tez kończę studia i nie za bardzo mam się gdzie udać. też nie mam nikogo. jedyne co mam to pracę, która pozwala mi na opłacenie małej kawalerki, ale chciałabym coś swojego, jednak nie stac mnie i jeszcze długo nie będzie. doskonale cię rozumiem. Ja jestem w sumie obojętna na wiele rzeczy. Zdaje egzaminy, mam stypendium naukowe i w ogóle, ale nie ma z kim dzielić się swoimi sukcesami ( w sumie jakie to osiągnięcia). W tym roku udało mi się odłożyć i jadę na wakacje dla singli, żeby odpocząć i nie patrzeć na szęśliwie zakochane koleżanki. trochę odpocznę i wrócę do tego syfu. nie łam się. cięzko jest w Polsce byc osoba samotną. zwłaszcza jak się nie ma kasy. samemu cięzko jest zorganizować mieszkanie, samochód itp 3maj się :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie pracuję w zawodzie
wcale nie trzeba pracować w zawodzie, którego się człowiek wyuczył.;) a zanim wynajmiesz mieszkanie możesz wyjąć pokój na stancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze kredyt? Ja tez za bardzo sama nie potrafilam tego załatwić, ale na szczecie znalazłam tutaj www.dzialki-szczecin.com i tez pomogli przy załatwieniu kredytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem takie obawy. Ja studiuję teraz, ale mam rodziców którzy mnie wspierają i szanują każde decyzje. Również nie wybrałam sobie kierunku, po którym znajdę pracę jak po maśle. Niektórzy nawet mogliby stwierdzić, że mam kierunek dla leniów. Ale to nie prawda. Ja bardzo lubię się uczyć, zawsze byłam wzorowa. Mój kierunek jest spełnieniem moich marzeń. Ja uwielbiam to co studiuję i będę robić wszystko, żeby mieć pracę w zawodzie. Słyszę nawet od obcych ludzi, którzy nie wiedzą co robię w życiu, że idealnie się nadaję na takie stanowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×