kto mi wytłumaczy kiedy jest spalony w piłce nożnej?

jestem chłopak a nie wiem :) prosze o wytłumaczenie

mi wczoraj brat tłumaczył ale i taki nie wiem :P:P

http://pl.wikipedia.org/wiki/Spalony_(pi%C5%82ka_no%C5%BCna)

no i ja też bym się chętnie dowiedziała i ktoś może wrzuci tu od razu definicję jeszcze paru słów, karny, spalony, aut itd

spalony inaczej pułapka offside'owa - kiedy jeden zawodnik poda do drugiego ktory jest pod bramka przeciwnika i jest za przedostatnim przeciwnikiem. Napastnik jest blizej bramki (za obronca) ) niz obronca drugiej druzyny. Aut to jest wybicie pilki poza linie boiska karny to karny no, jeden na jeden: strzelajacy kontra bramkarz :D

ale to skomplikowane i tak nic nie rozumiem...

napastnik na spalonej, gola niet!

ja uwazam ze takie "spalone" są niepotrzebne i zakłócają gre a wy?

no troche to zakrecone i tez nie widze sensownosci tego :O W piłce nożnej zawodnik jest na spalonym, jeżeli w momencie podania piłki przez współpartnera znajduje się na połowie boiska przeciwnika i przed nim lub równo z nim znajduje się mniej niż dwóch zawodników (od tej reguły są wyjątki - zawodnik nie jest na spalonym przy rzucie: rożnym, z autu, od bramki, a także, gdy otrzymuje podanie od przeciwnika lub od partnera znajdującego się przed nim).

to bez sensu....:(

Zawodnik, który w momencie dotknięcia lub zagrania piłki przez współpartnera przebywa na pozycji spalonej, może zostać ukarany jedynie, gdy bierze on, według opinii sędziego, aktywny udział w grze poprzez: * przeszkadzanie w grze, * przeszkadzanie przeciwnikowi, * odnoszenie korzyści z przebywania na tej pozycji. Zawodnik nie jest na pozycji spalonej, jeżeli: * znajduje się na własnej połowie pola gry (wliczając w to linię środkową boiska), * znajduje się w tej samej odległości od linii bramkowej przeciwników, co przedostatni zawodnik drużyny przeciwnej lub dwóch ostatnich zawodników drużyny przeciwnej, * otrzymuje piłkę bezpośrednio z rzutu od bramki, wrzutu z autu lub rzutu z rogu. Spalonego nie ma również, gdy zawodnik otrzymuje podanie od zawodnika drużyny przeciwnej o ile w momencie zagrania piłki przez współpartnera nie był na pozycji spalonej. Podstawą do oceny spalonego nie jest moment otrzymania piłki przez zawodnika, lecz moment zagrania względnie dotknięcia piłki przez jego współpartnera.

w stanie pojąć spalonego :)

ja ci wyjasnie, to proste jest :) kiedy najbardziej wysuniety zawodnik z druzyny A jest na polowie przeciwnika (czyli najblizej bramki druzyny B), to spalony jest wtedy, kiedy przed tym zawodnikiem nie ma nikogo z druzyny B, a ten najbardziej wysuniety zawodnik otrzyma podanie od innego zawodnika ze swojej druzyny. liczy sie oczywiscie moment podania - jesli wtedy przed zawodnikiem z druzyny A nie ma zawodnika z druzyny B to jest spalony. rozumiesz? jak nie to pisz, postaram sie wyjasnic jeszcze raz :)

ja przepraszam jestem kobietą i nauczyłam sie tych wszystkich zasad "piłkarskich" i to nie jest takie trudne ;) ps...kilka obejrznych meczy i się już wszystko wie...

jest w stanie, jest i to w wieku wczesnoszkolnym, o ile sobie dobrze przypominam, jak Niemcy mistrzem Europy zostali, chyba 86 rok to był Deutschland über Alles :) no i Lothar Matthäeus, mój idol tamtych lat :)

http://www.thedailystar.net/2006/05/30/2006-05-30__sports01.jpg :)

szwabom??????????:o

spalony jest jak ostatnie podanie przed strzałem napastnika w światło bramki należy do osoby wysuniętej na polu bliżej bramkarza niż obrońca z drużyny przeciwnej.. jak komentują zaznaczają tą granicę czerwoną linią... linią spaloną na czerwono... .. też kiedyś głąbiłam co to... ... a to proste jak dzierganie.., dla pasjonatów ;)

spaloy jest wtedy gdy drużyna atakująca podaje pilkę do pilkarza który znajduje się za linią obrony przed samym bramkarzem, proste.

generalnie ten spalony to jest prosta sprawa tylko może ciężko to pojąć bo generalnie sam przepis budzi w głowie zapytanie-ale po co to niby jest? No właśnie w jakim celu wprowadzono przepis, że gol ze spalonego się nie liczy? Wychodzi na to, że piłkarz może strzelić gola po odebraniu od kumpla piłki tylko wtedy kiedy piłkarz - przeciwnik zdąży wybiec przed niego, czyli piłkarz - obrońca musi być bliżej bramki niż ten co chce gola strzelić. Jak dla mnie to jeśli piłkarz umiejętnie ominął z piłką wszystkich przeciwników i dobiegł z nią aż pod bramkę, lub po prostu drużyna jest na tyle zgrana że podając sobie piłę dokopali ją aż pod bramkę, to niech już sobie strzelą gola i niech on będzie ważny. W interesie obrońców jest aby patrzeć gdzie jest piłka i czatować w pobliżu własnej bramki aby nie dopuścić do niej piłki. Może ktoś umie wytłumaczyć po co jest wprowadzony ten przepis???

Ja to tylko powiem jak mi to tata z mama tłumaczyli : wezmy sobie 2 zawodników (załózmy z Polski) Lewy(L) i Kuba(K). Lewy podaje piłke do Kuby ale Kuba jest jedynym zawodnikiem przed bramką rywala. :) Wtedy mówimy ze jest na pozycji spalonej.

Jeśli jest tak, jak napisała ChagaJaga, to zrozumiałam wreszcie :)

Liczy się moment podania: zawodnik drużyny , który otrzymuje podanie od swojego kolegi nie może być najbliżej linii bramki. Prościej się nie da. Wprowadzono po to, by mecz nie wyglądał tak, że np 3 zawodników ciągle stoi pod bramką i tylko czeka na podanie od kumpla z drużyny.

O, Polly to bardzo ladnie wytlumaczyla...

spalony jest wtedy jak wszyscy pilkarze wypala do konca jednego skreta a dla sedziego zabraknie macha:D

kiedys

naprawdę można tego nie wiedzieć??

WYOBRAZCIE SOBIE ZE JEDEN Z GRACZY USTAWIA SIE POD BRAMKA PRZECIWNIKA I TYLKO CZEKA NA PODANIE BY STRZELIC GOLA!JEST TO NIEDOZWOLONE, PILKA NOZNA BYLA BY WTEDY BEZ SENSU DLATEGO MOZE TERAZ BEDZIE WAM LATWIEJ ZROZUMIEC DEFINICJĘ "SPALONEGO"

jestem kobietą i dopiero wspólne tłumaczenia dotarly do mojej wyobraźni. tylko jak się ogląda to trudno tak szybko dojrzeć gdzie kto stoi i czy prawidlowo :-) ok. ja np. zrozumiałam dzieki

No i co z tego, że ktoś się czai pod bramką przeciwnika czekając na podanie? Przecież tu jest symetria, przeciwnik może to samo zrobić. Zbyt dużo czających się nie może być, bo osłabiło by to obronę swojej bramki. Bez spalonych było by więcej bramek, mecze były by ciekawsze i mniej podatne na widzimisię. A teraz to bardzo często mamy 0:0 po dogrywkach i karne. Taki mecz to nuda i mam poczucie straconego czasu.