Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panna ghygygyjgjbn j

towarzyski facet/ cicha dziewczyna ZWIĄZEK

Polecane posty

Gość panna ghygygyjgjbn j

Mój chłopak jest bardzo wgadany i czasem mnie to przytłacza, innym razem irytuje bo jako introweryczka nie rozumiem takich ludzi. Jednak pozatym to mamy identyczny gust, poczucie humoru, itd.. On zup[elnie inaczej odosi się do mnie a inaczej jak jest w towarzystwie, mam wrażenie że to 2 inne osoby. Znacie takie związki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mixturka2222
WIESZ, u mnie jest na odwrót, ja wygadana, pracuje wsrod ludzi na stanowisku kierowniczym moj facet jest kierowca i jest taki cichutki jak myszka, wkurza mnie to ostatnio coraz czesciej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mam
moj facet lubi duzo mowic, jest dusza towarzysta... ja raczej jestem jego przeciwienstwem-podobno one sie przyciagaja ;) przy mnie z kolei potrtafi byc cichutki i raczej woli sluchac mnie... nie wiem czym to jest spowodowane,po prostu taki juz jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triangle body
panna ghygygyjgjbn j te wasze wymagania możecie sobie wsadzić w d... cicha kobieta jest tak samo beznadziejna jak cichy facet...więc nie wiem po co się oszukujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna ghygygyjgjbn j
Dokąłdnie ak jest, przy mnie on czasem zupełnie się wycisza, a ja po spotkaniach z nim staje się bardziej towarzyska. W tym przypadku to dobrze bo on miał dawniej problemy psychiczne z depresja maniakalną i uważa ż edobrze na niego wpływam. Ale ludzie czasem się dziwia że jesteśmy razem. Bo różnica jest ogromna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mam
heh ludzie zawsze sie dziwia ze wszystkeigo i zawsze beda to robic, tacy juz sa i tego juz chyba nikt nie zmieni... najwazniejsze ze 2 osoby dobrze sie ze soba czuja i dobrze na siebie wplywaja, takie jest moje zdanie, a cala reszta nie ma tu nic do gadania ;) a Ty - triangle body jak masz jakies kompleksy to nie musisz sie wyzywac akurat na tym topiku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna ghygygyjgjbn j
Rany, cichy facet jest beznadziejny, a fact z ADHD jest jeszcze gorzy. mój na szczęście nie ma ADHD, bot acy ludzie mnie odrzucają, ale jest troszkę nadpobudliwy czasami . Ja jestem cichą dziewczyną i jestem z tego dumna bo uważam że to dla wielu facetów jest atrakcyjne. Ale przede wszystkim nie znoszę sie odsłaniać - wolę być tajemnicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna ghygygyjgjbn j
Sorry za błędy. Chciałam powiedzieć że facet z ADHA jest gorszy niż ten cichy, bo to naprawde irytuje. A cicha osoba może być bardzo zaradna i mieć wdzięk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triangle body
Ja jestem cichą dziewczyną i jestem z tego dumna bo uważam że to dla wielu facetów jest atrakcyjne jasne wciskajcie sobie , że wasza małomówność jest atrakcyjna :D zobacz jakie kobiety mają najlepszych facetów, te przebojowe a nie ciche myszki, a Ty - triangle body jak masz jakies kompleksy to nie musisz sie wyzywac akurat na tym topiku... ja nie mam kompleksów ale próbuje sprowadzić was na ziemię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dark dewlin
Rany, cichy facet jest beznadziejny tak samo jak cicha dziewczyna...idziesz z taką na impreze a ta siedzi cicho, a znajomi myślą, że może upośledzona albo niemowa, człowiek obojętnie na płeć ma być otwarty i towarzyski, nieśmiałe to mogą być dzieci w przedszkolu........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mam
"cicha dziewczyna...idziesz z taką na impreze a ta siedzi cicho, a znajomi myślą, że może upośledzona albo niemowa, człowiek obojętnie na płeć ma być otwarty i towarzyski, nieśmiałe to mogą być dzieci w przedszkolu........" -a Tobie to chodzi tylko o to zeby inni zazdroscili Ci dziewczyny/chlopaka? bo z tego wynika ze tak... i nie pamietam zeby ktos tu wspominal o niesmialosci, tylko o cichszej osobowosci, co nie jest rownoznaczne z tym ze jest sie niemowa! "zobacz jakie kobiety mają najlepszych facetów, te przebojowe a nie ciche myszki" wymien mi jedna ktorej facet nie jest pierdola badz nie rzucil jej po dluzszym okresie niz pol roku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemowa
ty pierdolony hamie.jestem cichą dziewczyną i tylko dlatego że albo towarzystwo jest nie sprawdzone albo już ktoś mnie zranił lub odrzucił za wypowiedz i teraz normalne że boje się mówić.oby cię któraś na śmierć zagadała.dark dewlin mósisz być podły i sam jesteś nienormalny !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham Mocno
takie bardziej spotykane. Niż cichy facet, wygadana kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wcale nie dobrze, że jesteś cicha. Ja też taka jestem nawet bardzo. I ciężko jest to przezwyciężyć. Na pewno znajdziesz swoją drugą połówkę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ras
Tez jestem cicha. Takie osoby dojrzewaja wolniej niz in, mysle. albo myli mnie po prostu to usposobienie. Dziwny ten swiat. Z czasem czlow patrzy inaczej na takie wyciszenie. Czas daje pole do popisu i ludzie sie pokonuja. Nie nalezy nikogo okreslac mianem gorszy, lepszy. To dziecinna segregacja. A ludzi jednak nie mozna segregowac, bez wzgledu na wszystko. Kazdy jest niepowtarzalny i ma swoja wartosc. Kazdy ma czas w zyciu, by ja odnalezc. Tj kazdy ma racje bytu, nie wazne, czy cichy, czy facet, czt babka, cze uposledzony, czy zaradny. Wszystko na ziemi jest dla ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darnaaaaaaa
podnosze topik;p ja jestem cicha i niesmiala i nie ma co sie oszukiwac ze to jest atrakcyjne bo nie jest. jestem sama, kiedys jeszcze probowalam sie przezwyciezac i spotykac z chlopakami ale w koncu nawet ci najbardziej zauroczeni odchodzili bo sie ze mna nudzili.. nikt mnie nie zaprasza nigdzie, rodzina tez ze mna nie rozmawia. ogolnie jestem sama i w sensie i milosci i w sensie znajomych. gadam tylko od czasu do czasu ze znajomymi z pracy.. dlaczego jestem cicha? bo jestem niesmiala i mimo ze umiem to troche ukrywac to i tak jestem w tym troche sztuczna i nigdy nic ciekawego dla innych widoczie nie mowie.. ludzie ziewaja w mojej obecnosci wiec juz prawie wogole nie odzyywam sie na kij mi takie reakcje.. i wycofalam sie z zycia spolecznego bo nie potrzebuje czuc sie jak kula u nogi. nie jestem jakas uposledzona, skonczylam studia, pracuje na odpowiedzialnym stanowisku ale jakos swojej malomownosci nie moge przebić.. i powiem tylko tyle - to prowadzi do odrzucenia spolecznego .. bo nie znam faceta ktory bedzie chcial gadac do milczacej dziewczyny, ani znajomych ktorzy beda chcieli szukac rozrywki u nudziary ktora nie ptorafi konwersacja zająć ludzi wokol siebie.. taka prawda.. za to cichy facet i wygadana dziewczyna to powszechne zjawisko. facetom nie chce sie przewaznie gadac za duzo, i wygodniej im miec gadułę dziewczyne ktora mozna sie pochwalic w towarzystwie, wstydu nie przyniesie jak jakiś muł czy mruk, i nie musi sie wysilac jesli chodzi o rozmowe, on po prostu slyszy, nie musi sluchac bo trajkoczaca baba wcale nie musi miec kgoos kto naprawde slucha tylko wystarczy ze sama siebie slyszy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darnaaaaaaa - przeciez to nie chodzi o to, zeby dziewczyna gadala jak narekcona i nie chodzi o to, zeby w zyciu paplac bez namyslu. Moze znajdziesz, a moze i nie, kogos ... z kim bedziesz rozumiala sie bez slow i rozmowa przyniesie Wam obopolna radosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojoi
darnaaa, a jak dostalas prace na tym odpowiedzialnym stanowisku? Przeciez na rozmowie kwalifikacyjnej, oprocz dobrego cv liczy wlasnie pierwsze wrazenie, przebojowosc, jak wiec udalo ci sie dostac prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jiojoi - nie w kazdej pracy liczy sie przebojowosc, niektorzy cenia stabilnosc, spokoj, rozwage. Przebojowosc to bardziej w kontaktach z klientami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darnaaaaaaa
dostalam prace bo w pracy jestem jakby kims innym, znam sie na tym co robie, normalnie sobie rozmawiam, na rozmowie kwalifikacjnej mowie o konkretach, o tym co umiem, bo tego nauczylam sie na studiach.. bylam jednak kiedys na kilku rozmowach nie z mojej dziedziny, po prostu chcialam zobaczyc czy mam szanse na inna prace poza swoim zawodem, nie wymagajaca tak poza tym wiele, czlowiek po liceum moglby ja wykonywac, niestety robilam z siebie tylko idiotke.. tak jakos mam ze w sytuacjach towrzyskich nie potrafie w ogole aktywnie uczestniczyc. w pracy tez nie chodze na imprezy, po prostu zyje sobie - praca -dom ityle. nie zawracam ludziom glowy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darnaaaaaaa
jestem zrezygnowana raczej.. nie czuje sie dobrze ale nigdy sie nie czulam dobrze bo od kiedy pamietam ciagle sie stresuje wszystkim wiec nawet nie licze na szczescie. zreszta.. czas szybko mija, dzien za dniem jakos zleci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to wlasnie o to chodzi, zeby dzien za dniem jakos zlecial, zeby zycie sobie tak przelecialo? Nie lepiej miec to, czego od zycia oczekujesz? Oczywiscie moze nie potrzebujesz obok siebie nikogo, nie znam Twoich potrzeb. A, i zakladanie, ze to, iz jestes cicha i niesmiala wszystkich zniecheca jest oczywiscie falszywe, mysle, ze to swego rodzaju wymowka. Ja np. nie mam nic przeciwko takim kobietom, w sumie to nie lubie "gadul", no chyba, ze da sie z nimi przyzwoicie porozmawiac ... ale, jak doswiadczylem w zyciu, byly to glownie jednostronnie absorbujace dialogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darnaaaaaaa
no to widocznie mam pecha do ludzi, tak tez moze byc.. pamietam jak niedawno robilam tez prawko, jezdzilam z mlodym instruktorem tylko troche ode mnie starszym, prawie caly czas jechalismy w ciszy a gosciu ziewał.. i tak w kolko ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darnaaaaaaa
..lub nawijal przez tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhubbbaa
mysle, ze jak sie dogadujecie to nie powinien to bym mega problem, chociaz sama wiem z doswiadczenia, ze moga na tym tle pojawic sie konflikty, zwlaszcza przy dluzszym stazu, moj jak go poznalam miewal dziwne, szalone pomysly, kazdy go lubil, byl dla wszystkich mily i czasami robil z siebie pajaca w towarzystwie, ja moze nie bylam jakas cicha, ale napewno nie bawilo mnie robienie z siebie klauna :O zaczynalo mnie to irytowac po jakims czasie znajomosci, pozniej wrecz zaczelam byc zazdrosna, ze on zna pol miasta, ze duzo lasek do niego zagaduje, mowi co 2 os czesc na ulicy itd w koncu doszlo do tego, ze zaczynalam powoli sie go wstydzic na imprezach i co chwile strofowac, przerodzilo sie to w zazdrosc i niepewnosc, po skonczeniu liceum on troche wydoroslal i juz zachowywal sie powazniej, ale mysle, ze pozniejsze nasze klotnie mialy zrodlo wlasnie w tym "niedopasowaniu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyy ... jak robilem prawo jazdy to tez nie wchodzilem w zaawansowane dyskusje. O, widzisz, tak dobrze jezdzilas, ze facet prawie zasnal. Gdybys nie byla dobra uczennica to by facet byl w stanie podwyzszonej gotowosci, zdolna z Ciebie dziewczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darnaaaaaaa
no moze i tak ale nie jest to przyjemna atmosfera.. zresztą trudno. nie kazdy rodzi sie zdrowym. skoro czlowiek to zwierze stadne jak ktos nie ma sprawnie dzialajacych mechanizmow umozliwiajace to w miare przyjemne stadne zycie to w takim razie jest to jakby jakas choroba, wada genetyczna czy cos.. nie mam pojecia jaki jest cel mojego samotnego zycia, i dlaczego w ogole natura pozwala by rodzili sie ludzie ktoryz nie potrafia sie normalnie komunikowac.. tak samo jak rodza sie ludzie bez rak czy nog.. chore to wszytsko jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly ... s**t, jak mozna miec takie zdanie na swoj temat? :P Przeciez jestes normalna osoba, jak mozesz zyc w przekonaniu, ze masz byc taka ... jaka chca Cie widziec inni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darnaaaaaaa
ehh no takie mam przekonanie jakie info zwrotne dostaje.. przeciez nie mozna myslec o sobie jakis banialuków podczas gdy rzeczywistosc wyglada inaczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×