Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dove......

Chcę się oczyścić czyli 10- 14 dniowa dieta oczyszczająca

Polecane posty

Proponuję topik z dietą oczyszczającą. Trwa 10- 14 dni. W pierwszych 2- 3 dniach je się tylko warzywa owoce i pije się świeżo wyciśnięte soki z warzyw i owoców. Dnia 4 wprowadza się 0,5 l fermentowanych produktów mlecznych (kefir jogurt naturalny maślanka). Od dnia 6 wprowadzamy grube kasze, brązowy i dziki ryż otręby. Od dnia 8 chudy ser (10 dkg). Od dnia 10 wprowadzamy porcję ryby lub chudego mięsa drobiowego. Ja zaczynam od jutra.Może ktoś się przyłączy??? Zapraszam:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Właśnie przeczytałam artykuł o tej diecie na stylistce pl. Też się zastanawiam. Nie jest taka zła. Tylko ja szukałam takiej 3-dniowej oczyszczającej- najpierw w pierwszy dzień kefir, w drugim soki a w trzecim warzywa. Nie słyszałaś o niej może. Nie mogę znaleźć artykułu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszałam o różnych dietkach oczyszczających ale w sumie cokolwiek wiem tylko o tej i zaczynam od dziś:))) Ktoś się przyłączy??? :))) Dziś same owoce i warzywa no i oczywiście sporo wody i herbatek zielonej i czerwonej no i do tego troszkę ruchu. Z moją kondycją kiepsko i zacznę pomalutku i stopniowo po 5minut na skakance i hula- hop i codziennie lub co dwa dni będę zwiększać o minutkę:))) No to jak oczyszcza się ktoś ze mną???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszałam o różnych dietkach oczyszczających ale w sumie cokolwiek wiem tylko o tej i zaczynam od dziś:))) Ktoś się przyłączy??? :))) Dziś same owoce i warzywa no i oczywiście sporo wody i herbatek zielonej i czerwonej no i do tego troszkę ruchu. Z moją kondycją kiepsko i zacznę pomalutku i stopniowo po 5minut na skakance i hula- hop i codziennie lub co dwa dni będę zwiększać o minutkę:))) No to jak oczyszcza się ktoś ze mną???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie chetnie dolacze, choc mam nieco inna dietke ;) Od dzis startuje z dietka 600kcal w tym glownie owoce,warzywa i nabiał. Po ostatniej dietce po ktorej tak ladnei schudlam caly tydzien sie obzeralam i dzis na wadze znow 64kg ;( A za 2 tyg wyjezdzam nad morze i musze wazyc 59kg!!! Do mojego odchudzanka dochodza balsamiki, peelingi i cwiczenia ;) Moze zaczniemy razem A6W??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się że nie będę pisać sama:))) Kiedyś też myślałam o ograniczeniu kalorii ale do 800 i jakoś mi nie wyszło:P Ja głównie chciałabym coś zrobić z dolnymi partiami ciała z brzuszkiem nie mam problemów a ponoć skakanka dobrze robi na nogi a hula- hop....mam nadzieję że przy nim pozbędę się boczków. Ja też ostatnio sobie pozwalałam ważę troszkę mniej bo tak między 55 a 56 kg ale moje marzenie to znów 52. A Ty ważyłaś już kiedyś tyle co teraz chcesz osiągnąć czy tak poporostu wyznaczyłaś sobie cel??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wiesz co w sumie mogę spróbować tą 6W. Co mi szkodzi:))) A masz jakiś jadłospis do tej Twojej dietki??? czy będziesz starała się sama liczyć kalorie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaki ma sens chudy ser? wszystko co dobre w serze zostaje w serwatce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konkretnego jadlospisu nie mam,ale jem mniej wiecej tak,ze rano jem musli z mlekiem, potem zazwyczaj truskawki i moze cos bialkowego dorzuce od czasu do czasu typu ser bialy lub rybka no i oczywiscie jakies warzywka. Daze do 50kg i faktyczeni nigdy tyle jeszcze nie wazylam,za to wazylam 2 lata temu 54kg i wygladalam juz calkiem niezle wiec to jest moj pierwszy cel :) Mam nadzieje,ze uda mi sie zrzucic zbedne kg do 1 sierpnia, przynajmniej do tych 55kg.... To co, od dzis A6W?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po za tym jeszcze nie słyszałam o takiej diecie żeby jadło się w niej tłuste czy półtłuste sery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Razem na pewno damy radę:))) a u Ciebie jak z kondycją??? Będziesz ćiwiczyć coś jeszcze oprócz tej 6??? Jaki masz typ figurki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha a tak wogole to mam 165cm wzrostu :) A Ty?? I tez moim glownym problemem sa dolne partie ciala choc brzuszek pozostawia wiele do zyczenia,ale on zazwyczaj chudnie mi dosyc szybko i ladnie, a uda, lydki i tylek czesto wogole nie chudna :( Przez pierwszy tydzien postaram sie jezdzic po 1h na rowerku tak jak to robilam do tej pory, bede cwiczyla A6W i hula-hop :) Mam nadzieje,ze to wystarczy. A w akcie desperacji zwiazanym z moimi udami kupilam sobie vichy lipometric bo niektorzy twierdza ze kilka cm sie traci. Efekt utrzymuje sie niby tylko miesiac ale wlasnie na wakacje chce miec piekne nogi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 173 cm:))) i moim problemem też są głównie uda i upa za to łydki mam strasznie chude i mam nadzieję że przy skakance troszkę wyrobię na nich mięśnie. Ja niestety nie mam aż tyle czasu na ćwiczonka:((( ale chyba i tak bym nie dała rady z moją kondychą. A jak długo już się smarujesz tym Vishy?? Bo kiedyś też nosiłam się z zamiarem kupna tego kremu ale jakoś jestem sceptycznie nastawiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero 4 dni i jak na razie to mogę jedynie powiedziec ze slicznie pachnie, ma swietna konsystencje i pieknie sie wchlania. Moja skóra jest po nim gladziutka :) Ale pewnie po kazdym nawilzajacym by byla gdybym smarowala sie nim 2 razy dziennie jak to trzeba robic w przypadku vichy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspomagacze... hmmm... sama nie wiem....kiedyś kupiłam sobie BIO- CLA z zieloną herbatą ale chyba za krótko go brałam żeby móc mówić o jakichś efektach. Chyba że kupię sobie chrom bo jestem chora na słodycze :O są moją zmorą chociaż ostatnio i tak jest lepiej niż jakiś czas temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 razy dziennie się trzeba smarować??? to chyba kremik szybko się skończy bo mało go tam jest nie??? A Ty masz zamiar stosować jakieś wspomagacze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja zmora tez sa slodycze, zreszta moja zmora jest prawie wszystko :) Potrafie jesc jak glupia, kompletnie bez opamietania i potem sa tego takie efekty że tyje w zastraszajacym tempie. Myslalam juz nawet o preparatach typu thermal pro, ale nie wiem czy jest sens sie az tak truć dla ladnej sylwetki i wydawac tyle kasy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno ma wystarczyć na conajmniej 2 tyg,ale zobaczymy jak to jest w rzeczywistosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja smaruję się zwykłym balsamem i jak jestem systematyczna to skóra też jest mega wygładzona:))) A jakie stosujesz pilingi??? Jakieś specjalne kupne czy coś domowego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak sie robi ten piling do słyszałam o nim ale jakoś nigdy nie wypróbowałam. Jaki jest na niego przepis???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawiera w sobie efedryne, wiec w sumie to prawie jak narkotyk. Na mnie dzialal bo nie chcialo mi sie jesc i cwiczylam,ale kosztuje kolo 150zł i strasznie zasmieca organizm. Nie wiem czy jest sens do tego wracać, ale boje sie moich wiecznych atakow obzarstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robię go tak: 2 lyzki kawy mielonej zalewam wrzatkiem i potem odcedzam te fusy, wsypuje do jakiejs miseczki i dodaje cynamon, imbir, czasem sól termalną i żel pod prysznic. Wszystkie mieszam i masuje tym ciałko :) Niedawno zrobiłam go mojej mamie i jest nim zachwycona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś na pewno wypróbuję ten piling:D Wiesz wydaje mi się że nie ma sensu się truć tym preparatem. Efedryna jest silnie działająca i chyba szkoda na to zdrowia tym bardziej że potem jak go odstawisz to znów możesz rzucić się na żarełko i zacząć tyć. Może lepiej poćwiczyć silną wolę :P chociaż wiem po sobie że czasami jest trudno. A może spróbuj lepiej na słodycze ten chrom a na całą tresztę jakiś błonnik albo coś takiego. A ile masz latek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie wiem,ze nie ma sensu go uzywac,ale kusi kusi :) Cwicze swoja wole zeby go nie kupic ;) juz od ponad 3 miechow ;) A latek mam 18, a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×