Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juz samotna

no i rzucil mnie...

Polecane posty

Gość juz samotna

od tygodnia juz wiedzialam ze coś sie swieci... i dzisiaj sie ze mna rozstal... na dodatek przez gg... po 2 latach on sie ze mna przez gg rozstaje...! jeszcze nigdy nie czulam sie tak upokorzona i nigdy nie sadzilam ze az tak bedzie mi przykro... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny ony
i dobrze pewnie zasluzylas 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz samotna
:( nie wiem jak ja jutro pojde do pracy w takim stanie.. wyglaam jz jak wywloka i nie moge opanowac spazmatycznego placzu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny ony
tez płakałem jak mnie rzucała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz samotna
:( zycie jest p.... :( smutny* - ale Tobie juz minelo a ja nie wiem co mam z soba zrobic... nie wiem jak mam zaczac zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny ony
nie, nie mineło mi chociaz bardzo bym chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie łam się... dla pocieszenia powiem, że ja zostałem rzucony przez gg po 3 latach. Moja pierwsza wielka miłość zostawiła mi po prostu wiadomość... Głupio się poczułem, bo jak ja z nią zrywałem ( mieliśmy kilka kryzysów), to zawsze robiłem to osobiście. Tym razem do siebie nie wróciliśmy. Nie odzywam się do niej od tamtej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz samotna
nic mnie dzisiaj juz nie pocieszy :( czuje sie tak jakbym juz nie miala po co... wszystko stracilo sens :( Nie rozumiem samej siebie... nie rozumiem jak tak bardzo mozna sie uzaleznic od czlowieka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko jedyna jak można zakończyc jakikolwiek związek przez gg, tudzież telefon czy inne wynalazki. Ja bym się przede wszystkim cieszyła, że mam to juz za sobą, bo skoro nie wykazał się partner żadną odwagą to po co mi taki ktoś? Nie płacz to nic nie da, z czasem zapomnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz samotna
wiedźmo fajnie sie mowi jak sie stoi z boku :( jest godzina 2 w nocy i nawet komu sie pozalic nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to tylko taki kryzys... Spróbuj odezwać się do niego za jakiś czas... skoro tak długo byliście razem, to pewnie głupio mu się z czasem zrobi, że w ten sposób zakończył znajomość... ... Nie płacz... Może nie jest tak źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm może teraz stoję z boku, ale rok temu nie stałam tylko o 2 nad ranem wracałam do domu z moimi rzeczami bo się dowiedziałam, że mój przyszły mąz mnie zdradził i uwierz mi moja droga...łatwo nie było, bo jak kocham to za zabój, ale cóż cieszę się dzisiaj że tak się sprawy potoczyły,. Płacz bo Ci to teraz pomoże, ale nie otaczaj się czarnymi myślami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo np. do mnie to byli wracają - zostawiają, rzucają, a potem przychodzą z powrotem.. :/ tyle, że ja po powrocie chwilę jestem, a potem sama odchodzę i wyrzucam z życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz samotna
dzięki Wam za te wszystko slowa... :) jutro musi byc lepiej.... po prostu musi :) Ide spac, mam nadzieje ze zycie bedzie jutro lzejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×