Coś co mnie pocieszyło

Straszny poniedziałek... naprawdę. Ledwo sie zaczął a już chciałam by się skończył. Najpierw szef zawalił mnie papierami, potem pół zakładu na raz przyszło mi z wnioskami urlopowymi i jakby tego było mało mój komputer w pracy z zeszłej epoki dzisiaj już definitywnie padł razem z moją ledwo zaczętą pracą. teraz mam tak zwany lunch i z własnym laptopem siedzę sobie w bufecie i trafiłam na to: http://www.smog.pl/wideo/18642/glodni_naukowcy_z_polski/ szczerze: to jest strasznie głupie, momentami naciągane a aktor główną role gra sztucznie i manierancko. Ale zaczęłam sie śmiać. po tym wszystkim dzisiaj naprawdę potrzebowałam czegoś takiego. Znacie to gdy wszystko idzie wspak, na przeciw i nagle zdarza sie coś głupiego i działa jak wentyl bezpieczeństwa. Wiem że ten filmik oglądany kiedykolwiek indziej nie rozśmieszył by mnie, ale w obliczu tego absurdu dookoła, po prostu mnie rozbawił i uratował mój dobry humor. Dziele sie i życzy podobnie. może jeszcze komuś uratuje humor w te paskudne poniedziałkowe południe. pozdrawiam serdecznie!

puknij sie w głowę... kimkolwiek jesteś. nigdy o portalu Smog.pl nie słyszałeś? to nie pisz głupot. dla dobra wszystkich.

Sam jesteś wirus głąbie. I dzięki Aśka. Rzeczywiście głupie jak but ale pośmiać się można.

lol chciałbym :D

mnie żona pociesza ;) i ja ją. znajdź sobie chłopa a nie jakieś filmy na internecie

Doskonale cie rozumiem. Fatum jakieś czy co. Mi dzisiaj uciekły wszystkie autobusy i spóźniłam sie ponad 2h do pracy. Oczywiście zaraz po wejściu wizyta u kierowniczki. Teraz tylko odliczam minuty do 17:00 a to tak strasznie daleko jeszcze :(

Potwierdzam. Dzień fatalny również dla mnie choć może nie tak... "dramatycznie" ;) po prostu roboty się nazbierało ale tak to jest z poniedziałkami. A po wolnym letnim weekendzie jest to po prostu silniej odczuwalne. Życzę powodzenia obu paniom i spokoju w pracy :) Film może być. Widocznie nie miałem wystarczająco złego humoru.

Zmień prace? ;)

przystojny ten pan doktor z tego filmu :) gdzie można dowiedzieć sie o jego imię i nazwisko? to aktor zawodowy czy tak po prostu zagrał?

oj mi dzisiaj przydało by się pocieszenie... filmik dziękuje ale nie zadziałał :(

Miło się oglądało. Dniem się nie przejmuj - raz na górze, raz na dole. Jestem pewien że będzie lepiej. Bierz przykład z tego chłopaka z twojego filmu - taki bezstresowy ;)