Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wku........a

Czy tylko mi się to zdarzyło?

Polecane posty

Gość wku........a

Ale jestem w.......a. Pękała nam wczoraj gumka. Mam duze szanse na powiększenie rodziny za 9 miesięcy. Wkrótce miałam iśc do pracy , dzidzie do żłobka, a tu są widoki na drugie. Nie chce brac Postinoru, nie jestem gotowa na drugie dziecko. Ależ jestem wściekła. Musze się wygadać, tylko mi to pozostało. No i czekanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wku........a
No akurat mam dni płodne, jak w pysk strzelił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrrruu
hmm.. zawsze jest "szansa"... a czemu nie chcesz prostinoru? *(jesli pytać wolno)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie jestes
gotowa na 2 dziecko to wez postinor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie jesteś podświadomie gotowa na zostanie po raz drugi mamą w innym przypadku sięgnęłabyś po postinor, kiedy mi i mojemu partnerowi pękła gumka czym prędzej poleciałam po pigułkę"po", bo nie wyobrażam sobie bym mogła w najbliższym czasie zostać mamą, nie jesteśmy na to gotowi pod każdym względem :):), ty świadomie podjęłaś decyzję mając wybór,że go nie zażyjesz więc liczyłaś się z konsekwencjami :):) powodzonka:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wku........a
Nie chce tylko ze względów etycznych. Dla mnie postinor równa się z aborcją, a tego nigdy bym nie zrobiła. Nie mogłabym z czymś takim żyć. Wiem ze z medycznego punktu widzenia postinor nie jest tabletką wczesnoporonną, a jednak nie dopuszcza do zagnieżdżnia zapłodnionoej juz komorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrrruu
Coś w tym jest... ja też po "wypadku" popedziłam po ostatnia deskę ratunku.. wiedziałam że nie byłam gotowa.. a może Ty boisz się głośno powiedzieć że jesteś gotowa.. i w serduchu głeboko czujesz że to czas? To spekulacje.. nie bierz do serca, jeśli Cie ranią:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrrruu
Hmm rozumiem. Dla mnie nie równa się to z aborcją, gdyż jak mówisz nie jest to lek wczesnoporonny.. ale rozumiem Twoje podejście... Hmm.. w takim razie.. trzeba liczyć na szczęscie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wku........a
Chciałbym miec drugie dziecko, ale jeszcze nie teraz, nie wiem jak ja sobie dam rade z dwójką maluchów. Wiem, ze teraz mi beda co niektórzy wyrzucać, chciałaś - masz itp. Najgorsze jest to, ze się to nam przydażuył pierwszy raz przez 10 lat, i to akurat w dni płodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugug
no to na kolana i ciesz się dziekując bogu, czy w co tam wierzysz a potem róbcie kolejne szczerze mówiąc jesteś niekonsekwentna w swoich przekonaniach: nie pozwolić zagnieździć się zapłodnionej komórce to nie ale już biadolić nad sobą i żałować że ciąża to tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadsd
nie panikuj.ja ostatnio przechodzialm przez to samo.tylko ze my bez gumki i tez w dni plodne.na forum mowili ze jestem w ciazy a na dziecko nie jestem jeszcze gotowa.i co guzik prawda.normalnie dostalam okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wku........a
Dla niektótórych to najlepiej wziąc tabletkę, i po sprawie. Przecież nnikt niee bedzie wychowywał mioch dzieci tylko ja. a pisze dlatego bo jestem wkurzona na tą felerną gumke , a nie zeby czytac o robieniu dzieci jedno po drugim i jaka to jestem żałosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również nie traktuję postinoru jako tabletek o działaniu wczesnoporonnym bo absolutnie takie nie są,cieszę się,że istnieją takie tabletki :) aczkolwiek każdy ma prawo do własnego zdania na ich temat i jeśli ich zażycie leży w sprzeczności z twoimi poglądami moralnymi czy etycznymi, to nie powinnaś robić czegoś wbrew sobie, w takim wypadku pozostaje liczyć na łut szczęścia, bo niby wbrew pozorom wcale nie tak łatwo zajść w ciążę;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrrruu
Rany.. nie tak ostro.. Potop też był Boską karą i co ludzie tonąc cieszyli się?;/ Przestańcie tak krytykować ludzi.. Nikt Cie kochaan autorko wyzywac, czy "atakowac" nie bedzie. Ja przynajmniej nie, uważam że to paranoja.. śmiać sie z innych. A co do kary- ja nie mówie oczywiście że dziecko to kara. nie nie. Ja tylko mówie że to z wiarą niewiele ma do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wku........a
wiem, ze jeszcze to nic pewnego, ale jednak jest duze prawdopodobieństwo. a najgorsze teraz to te czekanie. Kiedy można zrobić test najwcześniej, zeby był wiarygodny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrrruu
najwczesniej w dniu planowanego okresu:) Tak pisza na opakowaniach testów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh ale przecież taka feralna gumka zawsze może się trafić tego nie przewidzisz :(:(, trzeba się z tym liczyć, ja wychodzę z założenia,że jeśli już mleko się wylało, a ja mam jeszcze jakiekolwiek szanse by powstrzymać tego konsekwencje, które zaważą na całym mym życiu, to z nich skorzystam :):), wybór to nasza indywidualna sprawa i nikt nikogo nie zmusi do połknięcia pigułki, każdy ma swoje powody by to zrobić bądź nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wku........a
Wiec pozostaje czekać, chociaż zrobienie testu tez nie daje gwarancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrrruu
A złośc na felerną gumką rozumiem- a fuj! mi też pękł ten syf.. od tej pory biorę pigułki.. a Ty? może też powinnaś? nie martwiłabys się wiecej.. a gdy byś poczuła że jesteś gotowa na dziecko.. przestałabyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wku........a
Brałam kiedys pigułki, ale fatalnie sie po nich czułam, wprawdzie to był dawno temu, ale do tej pory nie moge sie przemóc. Chciaz wiem, ze wszystko się zmienia, i do tej pory tabletki, ich skład itp z pewnąscią sie zmnieniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nom rzeczywiście anty nei zawsze mają na nas pozytywny wpływ :(:(, ale jeśli jednak nie zajdziesz w ciążę, może powinnaś zastanowić się nad jakąś inną metodą anty, bo pewnie na długo ci uraz do gumek zostanie(ja tak przynajmniej miałam,że po tym feralnym wypadku podchodziłam do nich z wielką niepewnością i strachem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wku........a
tak,tez chyba zrobie, niestety juz nie mam zaufania do durexów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nam też pękł durex, też straciłam do nich zaufanie, nie zawsze rozreklamowane jest dobre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawaaa.....
A czy unimile tez często pękają??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durexxy
stosujemy od roku i na razie bez niespodzianek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wku.............a
My durexy stosowalismy przez 10 lat, i sie teraz przytrafiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×