!!!!!!! najlepszy chlopak na swiecie !!!!!!!

Jak czytam te wszystkie topiki o chlopakach nierobach, ktorzy zaluja kasy na swoje dziewczyny, to strasznie mi przykro... :( Moj chlopak jest zupelnie inny, jest najkochanszy! - codziennie rano mnie przytula i caluje w karczek - pomaga mi w domu (!) - przynosi koldre z sypialni jak jest mi zimno - robi mi sniadanka w weekendy - przynosi pic - slodko do mnie mowi - jak histeryzuje - placi za mieszkanie i wiekszosc zakupow (a mi nie pozwala sie dokladac, az mi glupio) - nie chodzi w ciuchach ktorych nie lubie - ma swietna prace a szuka jeszcze lepszej zebym byla z niego dumna Normalnie kocham go tak ze juz sie bardziej nie da! Dziewczyny wlasnie tacy powinni dla was byc wasi faceci! A za co wy kochacie swoich facetów???

mialo byc: -jak histeryzuje sprowadza mnie na ziemie ;) pozdrawiam

słowem jest pantoflarzem i robi wszystko co mu kazesz

hehe widze zazdrosc w oczy kole ;) no wlasnie nie jest pantoflarzem bo nie ulega zawsze moim kaprysom i potrafi sie postawic jak z czyms przesadzam a do tego nie jest maminsynkiem ehhhhh zycze wszystkim takiego zwiazku!

moj jest jeszce cudowniejszy:P tez z mnie placi ale to nie o to chodzi jest mily czuly i kochajacy a [przy tym jaki dooobry w lozku!!!:D

mój też był zajebisty, czuły, cudowny, och i ach, i się zakochałam w nim do szaleństwa a potem się okazał zwykłym draniem i palantem :/ miałam pecha chyba

moj taki nie jest :(

moj to juz wogole ideal :) romantyczny :) czasem bez okazji robi mi kolacje przy swiecach albo w pokoju uklada napis kocham Cie z podgrzewaczy i zaswieca:) mowi mi czule słowka, wie jak mnie pocieszyc, jest ze mna gdy jest mi zle, pomaga mi we wszystkim, jest dla mnie oparciem :) kupuje mi rozyczki :) nie tylko okazyjnie :) jest kulturalny :) nie pali papierosow, nie pije alkoholu no moze czasem napije sie piwka :) ma do mnie zaufanie tak jak ja mam do niego :) jest czuły i opiekunczy :) nie wstydzi sie pokazac łez przede mna :)

dla mnie to dziwne ze facet ma nei chodzic w ciuchach ktorych ja nei lubie, on chodzi w czyms co on lubi, co podoba sie jemu a nie mi, gdyby mi powiedzial moj chlopak nei zakładaj tej bluzki bo mi sie nei podoba to bym mu powiedziala o co chodzi, i nei zazdroszcze Ci bo tez mam dobrego chłopaka

jak sie wyzwolę z tego pierdolonego malżeństwa ;O

jako ze dzieckiem moim nie jest (ponoc tylko je kocha sie bezinteresownie) to i mojego idiotę kocham za pare rzeczy: *za to że jak jest mi źle potrafi mnie pocieszyć, schować w swoich ramionach i zapewnić wsparcie *za to że idealnie odpowiada mi pod względem intelektualnym - uwielbiamy rozmawiać, przekomarzać się, bardzo często praktycznie kończymy swoje myśli w rozmowie. W gronie znajomych często tylko my od razu łapiemy jakąś aluzję, albo w tym samym momencie mamy jakieś skojarzenie... strasznie miłe to jest :) *za to że dba o mnie w drobnych gestach - telefonach na dobranoc i rano, czułych słowach, różnych słodkich drobiazgach typu "Kocham " z keczupu na pizzy którą dla mnie zrobił ;) * o właśnie, za to że absolutnie rewelacyjnie gotuje! *że potrafi przejechać poł miasta i stac w korku dwie godziny zeby zobaczyc mnie na 15 minut *za to że dobrze dogaduje się z moim królikiem i kotem ;) *za to że potrafi i lubi mówić o swoich emocjach, że jest szczery, że widzi kiedy coś jest w związku nie tak (a rzadko jest) i chce to ze mna wyjasnic, a nie jak poprzedni, udawać że nie ma problemu *za to że mnie rozpieszcza, po drodze do mnie zawsze kupi ulubione słodycze, przyniesie jedzenie do łóżka i nie wkurza się, że mu nakruszę *za to że bywa wredny w stosunku do innych i ma czarne poczucie humoru *za to że ogólnie przyzwoity facet z niego, pomaga przyjaciołom, kiedy tego potrzebują i przeprowadza starsze panie przez ulice ;) *za to że oddaje mi należny hołd i cześć, wielbi i całuje stopy, oraz jest posłuszny rozkazom swojej Pani :D

nie podniecajcie sie tak ideal to nie znaczy mieczak i pantoflarz:P

To raczej nie jest chłopak ale wyznawca:P.

moj to juz wogole ideal :) romantyczny :) czasem bez okazji robi mi kolacje przy swiecach albo w pokoju uklada napis kocham Cie z podgrzewaczy i zaswieca:) mowi mi czule słowka, wie jak mnie pocieszyc, jest ze mna gdy jest mi zle, pomaga mi we wszystkim, jest dla mnie oparciem :) kupuje mi rozyczki :) nie tylko okazyjnie :) jest kulturalny :) nie pali papierosow, nie pije alkoholu no moze czasem napije sie piwka :) ma do mnie zaufanie tak jak ja mam do niego :) jest czuły i opiekunczy :) nie wstydzi sie pokazac łez przede mna :)

teraz sie zacznie wychwalaalnie ktora ma lepszego chłopaka

do --> za co kocham mojego ja probuje przeforsowac kota w domu, jest ciezko bo mamy skorzane kanapy :]

lilia, wlasnie po to jest ten topik. jesli Ci nie odpowiada, to na kafeterii sa tysiace innych, na pewno znajdziesz cos dla siebie.

beda... w koncu skoro z kims jestesmy, to musimy go widziec raczej w pozytywach niz negatywach... temat duzo sensowniejszy niz wieczne narzekania na swojego faceta, przy jednoczesnym trwaniu latami przy jego boku :O

hehe exactly. chwalcie nas, chwalcie mile Panie :)

Za co kocham swojego wcale nie idealnego faceta? - choćby niewiadomo jak bardzo chciał sprawiać inne wrażenie cierpnie mu skóra na myśl, że mogłabym odejść - lubi sprawiać mi miłe niespodzianki w postaci dość drogich prezentów, zapełnił już moją całą szkatułkę na biżuterię, niektórych ozdób jeszcze nie założyłam ani razu a on nie ma mi tego w ogóle za złe - jak chce mnie pocieszyć, to robi to niezawodnie - bardzo go interesują moje opinie na temat jego wyglądu czy zachowania - chętnie ogląda ze mną i horrory i komedie romantyczne, a nie zmusza do oglądania jego ukochanych głupkowatych komedii - lubi tę samą muzykę co ja (romantyczne klasyki z lat 80! i współczesny ostry dance - techno:)\ - lubi tańczyć - jest czarujący, ludzie prawie zawsze są pod wielkim wrażeniem jego elokwencji i pięknego uśmiechu zarezerwowanego na takie okazje:P - w seksie doświadczony:P długodystansowiec o idealnych rozmiarach:P - niesamowicie pracowity, a w domu potrafi zrobić praktycznie wszystko począwszy na położeniu płytek na lepieniu pierogów skończywszy - w każdej pracy szybko wyrasta na lidera, to samo na imprezach i spotkaniach towarzyskich - pieczenie ciast wychodzi mu dużo lepiej niż mi - nie próbuje mnie zastępować w kuchni, nie dałby zrobić z siebie gosposi nawet jeśli sprawdziłby się w tej roli, jak zresztą w każdej - nie jest komputeromaniakiem (jeden w związku wystarczy:P ) - machos (umiarkowany, bardziej z charakteru niż demonstracyjncyh zachowań) o głęboko schowanej duszy miśka - bardzo interesuje go wszystko, co mnie dotyczy - jest jedynym facetem, przy którym czuje się tak swobodnie i generalnie nie wyobrażam sobie siebie z kimś innym chyba nie wymieniłam wszystkiego:P ale lista spraw, które mnie wkurzają też nie byłaby krótka;)

czemu jeszcze ci sie nie oswiadczyl....

Njlepszy chłopak na świecie - z lodówki, w galarecie :P

to ja ci wspolczuje takiego zwiazku....bo wczeniej czy pozniej znudzi ci sie takie zycie

skoro taki fajny to ciekawe oświadczył się już dawno, zaręczyny rok temu, ślub za rok nie chwalę się na pewno ani nie próbuję mydlić komuś oczu, po prostu postanowiłam wypisać zalety swojego faceta, bo ma sporo wad które mnie denerwują i sporo tego w sumie wyszło, więc nie jest chyba tak źle ;)))

brat_niedzwiedz gdybys wiedział jak wyglądaje nasze spory i jakich rozmiarów to są burze, zmieniłbyś zdanie ;)

jedyny malutki mankamencik u mojego kochanego wspaniałego chłopaka, to to że ma małego penisa, ale przecież to sie aż tak bardzo nie liczy.

super ze sie pochwaliłas :]

hehe widze ze jest tu wiele osob, ktorym niestety nie poszczescilo sie tak jak nam, wiec beda sie albo poszywac, albo wypisywac ze nasi faceci to pantoflarze, albo ze nam sie znudzi... no coz... ja dalej zapraszam do wpisow wszystkie szczesliwie zakochane :) do debila ktory sie podszyl 20:29 --> nie zamierzam zaklepywac nicka przez Ciebie. Zycze zeby pojawilo sie cos pozytywnego w Twoim pustym, nudnym zyciu :) pozdrawiam wszystkich, wpisujcie sie!

Ja kocham mojego faceta za to, że - ma całkowicie inne poglądy niż moje, kocham go także za to, że tak często mamy ciche 5minut(bo więcej nie potrafimy, uwielbiam, gdy się ze mną drażni(nie cierpie słodkich słówek, bo to takie oklepane).I kosiam go jeszcze za to, że mi tak dużo ubrań kupuje:D Pozdrawiam

Czyli wynika z tego, ze zeby byc dobrym facetem, wystarczy nie zalowac kasy na kobiete. Ale materialistki z was :o Swoja droga ciekawe, czy wy sie jakos odwdzieczacie :/