kto miał wymrażaną nadżerkę??

boli?

i to bardzo, cos takiego jak najmocniejszy i bolacy okres, takie skurcze!!ale niekoniecznie musi boleć!! warto to zamrozić mimo wszystko

a jak wogole wyglada ten zabieg? tak od poczatku do konca :(

że mi lekarz powiedział że zabieg jest bezbolesny, siadasz na fotelu, wkłada ci jak na zwykłym badaniu wziernik i taki cienki "pręt" z -100 C przykłada na nadżerkę..po czym miało być 3 minuty przerwy i drugi raz...wszystko b yło dobrze do pewnego momentu jak po paru sekundach skończył to poczułam silne skurcze jak podczas okresu, było mi słabo, niedobrze i wo gole musiał zakończyć zabieg!! powiedział że po prostu moje tkanki pod wpływem zimna się skurczyły i potem rozkurcz spowodował te bóle... dostałam coś przeciw bólowego i po godzinie przestało!! z perspektywy czasu, pomimo bólu ciesze się że to zrobiłam bo juz nie mam problemów z nadżerką!! ale nie przejmuj sie zabieg trwa kilka minut/sekund i nie koniecznie musi cię boleć kazdy organizm inny:)

Co to jest w ogóle nadżerka? Czym się objawia?

niech cię zbada i ci powie czy ją masz czy nie a wtedy ci wytłumaczy co to w ogóle jest!!!!

ja mialam. nic nie boli. trwa kilka minut. siadasz, wkladaja ci "precik", wymrazaja - nic nie czujesz, leci z ciebie tylko dym:) jak z pojemnika z cieklym azotem:) schodzisz. i tyle. mozesz miec wodniste uplawy jakis czas ale nie musisz. zero strachu PRZYSIEGAM