Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MartYYna

Moj chłopak wyjechał za granicę i przestał sie do mnie odzywać !

Polecane posty

Gość MartYYna

3 miesiące temu wyjechał do Irlandii. I 3 miesiące temu dostałam od niego ostatni telefon, że jest już na miejscu i że jest wszystko ok, 10 minut rozmowy....:( Potem nawet smsa mi nie napisał, wogóle sie nie odezwał. Myślałam że coś jest nie tak i powiedziałam o tym jego mamie, a ona mi powiedziala, ze do nich dzwoni co trzeci dzień :o Kumpel mi mowił, że kiedyś z nim na gg klikał od kumpla, ze sie zgadali na gg.... z kumplem! a mi eski od 3 miesiecy nie wyslal:( na kilka moich nie odp. dodzwonić sie tez tam nie moge do niego, niewiem co jest :( Jesteśmy razem prawie 4 lata, mieliśmy jak wróci sie zaręczać i planować ślub... a tu takie czarne mysli, dlaczego on to robi :(? On wraca za 3 miesiące... ale ja tu umieram poprostu:( Dlaczego on sie tak zachowuje wobec mnie, jak myslicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartYYna
ale tak od razu :(? My jestesmy 4 lata razem, wszystko było wporządkuw naszym związku... kochaliśmy sie, planowaliśmy założyc rodzine... ehh łzycisna sie do oczu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze...
chyba ma cie dosyc i chce odpoczac, moj tez tak zrobil tylko ze ja po paru tygodniach spakowalam jego rzeczy i wystawilam do rodzicow. dlugo musial sie nablagac zebym mu chociaz drzwi otworzyla ale wiem jak to boli i nie wiem tez co on chcial przez to osiagnac ale kazda historia jest inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze...
ale do dzis jestemy razem, 8 lat, hehehe i nigdy juz wiecej nigdzie nie chial wyjezdzac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pssssss
Prawada jest taka, że niektórzy faceci po wyjeździe do innego kraju zaczynają się dziwnie zachowywać. Mam kolege, który też już 3 miesiące się nie odzywa. Jeśli do mnie partner nie odzywałby się tyle czasu to byłoby to niewybaczalne, ale oczywiście każdy człowiek jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie milczenie
nie wróży za dobrze :( jesli przed wyjazdem nie wydarzyło się nic takiego, co mogłoby tłumaczyć jego milczenie: kłótnia, albo wyraźne sygnały, że jemu już nie zależy, to ja na Twoim miejscu zaczęłabym sie powoli oswajać z myślą, że to niestety koniec :o facet żyje, ma się nieźle, z rodziną, ba nawet z kumplami utrzymuje stały kontakt, a do narzeczonej od 3 m-cy nie miał czasu sie odezwać??? - jak on to sobie wyobraża, że kiedy wróci to ni stąd ni z owąd nagle sie przypomni tak jak by sie nic nie stało, chyba nie? facet nie sądzi chyba, że ma do czynienia z idiotką, która przejdzie nad tym do porządku dziennego, a jesli sądzi, to już jego problem i tym bardziej należy mu sie porządny kop w cztrety litery nie wydzwaniaj do niego na siłę, nie narzucaj się, to on wyjechał i jego psim obowiązkiem jest pozostać z Tobą w kontakcie; skoro tego nie robi, czekaj cierpliwie na rozwój wydarzeń, jak przyjedzie, będzie się musiał wytłumaczyć, chyba, że planuje unikać Cię do końca życia :o chociaż ja to bym wysłuchała wyjasnień jedynie po to, żeby wskazać mu drzwi - facet po czymś takim jest u mnie totalnie przegrany co za palant! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewalka
jestes z nim pare lat a on wogole sie do ciebie nie odzywa przez 3 miesiace.. mzoe i cie kocha, moze i ma dobre intencje ,ale juz za same cos takiego powinien niezle oberwac po twarzy i powinas go zostawic.... sytuacja jest chora.... mysli ze przyjedzie i bedzie potem wszystko ok? przykro mi to mowic ,ale wyglada na to ze nie ma zamiaru sie do ciebei wogole odezwac :( mnie zostawił podobnie chłopak, tylko ze on nie wyjezdzał nigdzie. ale przestał sie odzywac z dnia na dzien, a nic nie wskazywało ze tak sie zachowa. napisałam mu długa wiadomosc na gg: ze moglby jak juz mnie zostawia mi to powiedziec, bo rozumiem ze mogłam nie spełnic jego oczekiwan i przestac sie podobac, ale na jakies minimum kultury zasługuje. jezlie utrzymuje kontakt z kumplem to przez niegp przekaz wiadomosc dla chłopaka. napisz ze nie wiesz o co chodzi ale twoim prawem jest znanie prawdy, jezeli ci wytłumaczy to bedzie ci łatwiej go zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem autorko czy zajrzysz na mój topik, jest bardzo długi, więc napiszę w skrócie - mój też po prawie 2 latach zwiazku wyjechał za granice. Miał zarabiać \"dla nas\" :O Dostałam od niego 1 meila od razu jak tam dojechał a potem się zaczęło... co prawda dostałam jeszcze kilka smsów ale były to głównie opisy jak tam jest, nic do teskniącej dziewczyny, zero czułości... nie zadzwonił do mnie ani 1 przez miesiąc, gdy ja dzwoniłam nie odbierał, rozłaczał... w końcu gdy byłam u kresu wytrzymałości i zaryczana napisałam smsa że musi odebrać bo zwariuję... odebrał i był to zupełnie obcy już człowiek. Potraktował mnie jak gówno, powiedział że mam sobie kogos w Polsce poszukać i się rozłączył... To był koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne
ale ja tez tak zrobilam, na szczescie moj mi wybaczyl i jestesmy razem po dzis dzien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka111111111
Domyslam sie co czujesz, moj tez tam pojechał a po kilku miesiacach zerwal, nienawidze tego kraju i wogole teych cholernyc wyjazdow za kasa ktorej tam i tak niema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartYYna
O kurcze :( Widzę, że nie tylko mój ta postępuje 22 -> dziękuje, właśnie weszłam na neta, poczytam Twoj topik i wspólczuję, wiem jakie to okropne uczucie :( Ja już do niego nie dzwonię i nie piszę.... już sama nie wiem, co zrobić , co mam myśleć, boje sie...4 lata razem i zakończyć to w taki sposób ? Przed wyjazdem było wszystko ok, uchodziliśmy za bardzo udaną parę, zawsze czuli wobec siebie, tęskniliśmy jak sie 1 dzien nie widzieliśmy, były małe sprzeczkiz jak w każdym związku , ale żadnej kłótni przed jego wyjazdem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkjjhjhk
ja bym chciala, zeby moj przestal, bo go nie kocham i nie umialabym mu o tym powiedziec. i bym sie uczieszyla jakby mnie olal :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartYYna
wiesz ja sama nie wiem, co czuje, wiem jedno, że go kocham... :o wiem, że 3 miesiące to dużo i ktoś kto nie jest na moim miejscu może uznac mnie za idiotkę, ale ja naprawde bardzo go kocham i nie chce kończyć związku w ten sposob. Nawet nie wiem dlaczego On sie przestał odzywać? Krótko przed wyjazdem mowił mi, że jak wroci z peniędzmi to zaczniemy na dobre planować ślub, mamy juz tu trochę pieniędzy zebrane. I dlaczego On to z dnia na dzin przekreslił ? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo to prowokacja albo jesteś jebięta, że nadal nazywasz go swoim chłopakiem. Nie wybrażam sobie takie zwłoki w odzywaniu się u mojego faceta :O Radę Ci do niego zazdwonić (jeśli zmienił numer to zdobądź go od rodziny) i powiedzieć, że to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartYYna
panna em --> prosze nie obrażaj mnie, i tak mi jest cięzko :( Dzwoniłam do niego ale nie odbierał... Teraz już nie dzwonię, zobaczę co będzie dalej. Łatwo tak mowić, gdy się nie jest w takiej sytuacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosa caninaaaaa
autorko przykro mi ale na to wyglada ze Cie kompletnie olal.nawet jak by chcial odpoczac od Cieb ie to gdyby tak naprawde mu na Tobie zalezalo napisal by ze wszystko u niego ok zebys sie nie martwila.a jemu jednym slowem najwidoczniej wisi czy sie zamartwiasz czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie obrażam Cię staram się po prostu zrozumieć Twoje postępowanie. Ja rozumiem, że kochasz i że jest Ci ciężko, ale to nie są 3 dni! to są 3 miesiące! :O nie wyobrażam sobie takiej sytaucji... jak można tak olać swoją kobietę? sorry, ale to zwykły cham, nie facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram reszte, on cie olał:( przyzwyczajaj sie do mysli ze juz nie jestescie razem... nawet jak wroci i cie bedzie na kolanach przepraszal nie wybaczaj mu, badz twarda, bo to nie jest normalne zachowanie i pokazuje ze ma cie gdzies... poszukaj sobie kogos lepszego, wiem, latwo mowic ale bedzie lepiej uwierz mi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssso
mój chłopak wyjechał także. nie widziałam Go od 3 miesięcy. ale dzwoni codziennie. co do Twojego tematu... to droga autorko, ale będąc na Twoim miejscu, a w pewnym sensie jestem, po prostu olałabym takiego faceta, który nie ma nawet 5 min, aby zadzwonić do swojej dziewczyny. cham. i gnojek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkobieta
5dni temu mój facet z którym mam 2dzieci a 3 w drodze uciekł z kraju do Niemiec nie powiedział mi ani słowa straszenie sie poczułam z tym nie mogę oczasnac sie cały czas płacze spychicznie źle sie czuje same mam zmartwienia przez niego byliśmy 12 lat ze sobą nie wiem jak mogę go znaleść porodzinie dzwonłam jego ale nikt nic nie wie jestem załamana . Co ja mam zrobić:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, może wszystko jakoś się wyjaśni. Nie płacz, nie denerwuj się, szczególnie że jesteś w ciąży. Co to znaczy uciekł? Skąd wiesz, że do Niemiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBartek
Moja dziewczyna też wyjechała.Powiedziała że tylko na urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkobieta
Bo jego siostra mi to powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkobieta
Nie mogę sie odnaleźć zostawić tak nas bez powodu zostawił mne u mamy bo szukalismy mieszkania miał prace na miejscu a jak teraz zarobił to powiedział ze mu nie wypłacili i bez grosza zostałam przy duszy nie mam gdzie tera mieszkac bo mu jest za małe mieszkanie u mamy jeszcze pare dni zostać moge a później nie wiem co zrobie dzieci do szkoły ja nie bawem rodze i jak tu ufac bliskiej mi osobie wszystko na marne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×