Większość samotnych facetów

Większość samotnych facetów w wieku powiedzmy 25+ posiada nastepujące "zniechęcacze": 1. Na powitanie mówią "Cze" zaś żegnają się "Nara" 2. Jak już napiszą maila czy na gg to z masą błędów (sic!) 3. Nadużywają zdrobnień! (miłych senków, idę do pracki, jem śniadanko, piję kawkę - bleeeeee) 4. Są kompletnie nieoryginalni. I już wtedy nie dziwi. No może tylko jedno - poziom ;)

jakości jak musisz siedzieć na gg i randkach o2

do mnie zwykle od razu pisza czy mam ochote na seks

Nie siedzę na randkach a na gg mam tylko dobrych znajomych :P

Wypraszam sobie, ja tak nie robię. Moim zniechęcaczem jest wygląd.

Kolanko? Czy masz aktualnie ochotę na seks?

:-) Wiesz co, pomarańczowa? Masz rację. Do dupy być kobietą. :-(

brzydall - a musisz byc w udawanym zwiazku, nie lepiej sie zakochac?

Nigdy nie byłem w żadnym zwiazku, nawet udawanym.

Jarek_84 jest the best

Jarek_84 wystąpił jako modelowy przykład - Jarku - dziękujemy :)(gromkie brawa - publika szaleje) :P Inne płcie - właśnie nie, bo czyż wolałabyś być jednym z tych facetów? ;P

Tryb przypuszczający, Pomarańczowa, w przypadku mojej osobistości nie ma najmniejszego sensu. Ja jestem facetem, który potrafi rozmawiać z kobietą w miarę poprawną polszczyzną, budując poprawne zdania, w których zawiera się pewna myśl, idea, żart albo i co innego. :-) Pozdro.

O Ty niedobry - musiałeś na koniec to napisać? :P Oczywiście, najmocniej przepraszam, że ośmieliłam się wziąć Ciebie za kobietę. Mam nadzieję, że mi wybaczysz ;) Tym bardziej się cieszę, żę pojawił się w tym wątku przedstawiciel mniejszości :)

Żaden z facetów, z którymi byłam nie zachowywał się w taki sposób. Może takich sobie wybierasz? Albo tylko tacy się Tobą interesują? :-P

Sally daruj sobie wycieczki osobiste :) Ja dzielę się jedynie swoimi spostrzeżeniami i na tym się skupmy :) Nigdzie wszakże nie stwierdziłam, że preferuję opisany typ ;) Zważ proszę, na celowe użycie przeze mnie słowa "większość" :P

Właśnie, Pomarańczowa, "większość". :-) Większość zaczyna się do 50 procent w górę. Skąd wiesz, że większość? Zadałaś sobie trud policzenia?

Ja nie jestem przedstawicielem mniejszości. Niestety, na przedstawianie szerszych wywodów nie mam czasu. Pora mi do urzędów.

ja też nie spełbiam tych punktów :D większośc samotnych facetów to a) jest nie atrakcyjny b) ciągle siedzi w chacie więc nawet jak by był superprzystojny taki jak ja to i tak nikogo nie pozna bo siedzi w chacie c) prowadzi życie typu picie jabola pod sklepem

ja też nie spełbiam tych punktów większośc samotnych facetów to a) jest nie atrakcyjny b) ciągle siedzi w chacie więc nawet jak by był superprzystojny taki jak ja to i tak nikogo nie pozna bo siedzi w chacie c) prowadzi życie typu picie jabola pod sklepem

Słusznie - przyznaję, że wszystkich nie sposób wręcz sprawdzić. Z tego też powodu, wyłoniłam próbkę tych, z którymi w jakiś tam sposób miałam okazję się zetknąć :)

ja spełniam punkt b :O

Jeżeli natomiast twierdzisz, że nie należysz do mniejszości - wierzę, że z kolei Twoja próbka zawierała więcej pozytywnych osobników - to bardzo mnie to cieszy, to oznacza, że nie jest jeszcze tak źle ;)

to było do mnie ???

nie tylko samotni tak mają - chodzi mi o zdrobnienia znam kilku facetów, którzy mówią: wódeczka, pracusia :D, spodenki, piwko z soczkiem, itd itp a jeden to nawet pije piwo z sokiem przez słomkę :D:D dodam, że wszyscy są dorośli nie wiem, co to się porobiło z tymi mężczyznami teraz

ja czasami zdrabniam ale tylko czasami np mówię narka od teraz będę gadał narson

nie zamierzałam Cię urazić, ale piszę serio - obserwacje na temat "większości" facetów tyczą się "większości" tych, z którymi Ty się zetknęłaś. A z jakiś powodów większość naszego otoczenia jest taka a nie inna.

"a jeden to nawet pije piwo z sokiem przez słomkę " ale on woli panów :D

ale może pogadamy o samotnych pannach ????

Cze aótorko tematu Nie wiem czemó tak myśliż o facetah powyrzej 26 rokó rzycia, ale morzesz miedź trohe racii Tym krótkim opisikiem, potwierdzuńkasz obawy wszystkuńkich kobietek, naopisałbym wiecej, ale pracke muszę zaczuńkać Nara

Komiczne - dziękujemy za kolejny przykład - zawsze dobrze jest dyskusję ubarwić konkretnymi przykładami ;) jestem kobietą Komicznego - ja również nie mam pojęcia o co chodzi z tymi nagminnymi zdrobnieniami; jak dla mnie są śmieszne :P Sally - dokładnie, akurat miała tego 'pecha' zetknąć się z takimi w oatatnim czasie ;) Ale "Inne płcie" daje nadzieję, że nie wszystko stracone, że nie wszyscy mężczyźni zdziecinnieli :P