___Dziwna reakcja na stres____

wczoraj miałam taką sytuację, ze rpzez moment myślałam, ze coś złego sie stało komuś z moich najbliższych. Ale to dosłownie chwila. Po chwili zaczęło mi sie robić niedobrze, gorąco, nogi i ręce mi się trzesły, sta\rasznie chciało mi się wymiotować. Usiadłam na podłodze i niedługo mi przeszło, ale potem nie mogłam jeszcze zasnąć, bo byłam trochę rozdygotana. Co to było? Dodam, ze czasem pod wpływem stresu tak mi się robi, ale nigdy do tego stopnia, co wczoraj. czy ktoś z Was tak miał?

az nerwica?

ja tak mam czasem. mysle, ze trezba z tym pojsc do lekarza..

DHS powstaje przy poważnym, bardzo dramatycznym, odczutym w izolacji, psychicznym przeżyciu konfliktowo-szokowym, które zaskakuje nas zupełnie nieoczekiwanie jak przysłowiowy „grom z jasnego nieba”. DHS, a wraz z nim, rozpoczynający się konflikt biologiczny nie jest tylko czymś negatywnym, albo tylko zakłóceniem normalnego przebiegu procesu życia. Wręcz przeciwnie, jest on koniecznością, która umożliwia przełączenie organizmu na specjalny program, w celu sprostania zadaniu, które stwarza ta nowa, nieoczekiwana sytuacja. Dopiero poprzez DHS oraz poprzez konflikt biologiczny, organizm otrzymuje szansę sprostania powstałej sytuacji konfliktowej, której w momencie wystąpienia DHS jeszcze nie może podołać. reszta do doczytania tu - http://www.germanska-nowa-medycyna.pl/archiw_germanska_nowa_medycyna/1_prawo.htm