Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość task mnie olewał

On mnie tak olewał

Polecane posty

Gość task mnie olewał

czepiał sie o każdą pierdołę, a ja mu nie mogłam nic powiedzieć bo i tak zawsze wychodziło że to ja wymyślam. nie dzwonił, nie odzywa sie tylko komputer w domu, a ja sie starałam. ale dziś rano coś pękło, ja juz sie nie postaram nigdy. niech będzie co ma być, niech ten związek umrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili2111
mam tak samo nie martw się nie jesteś sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jupijej
Mam tak samo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość task mnie olewał
no:(, mieszkacie razem? my tak. siedzą we mnie jego słowa, a czasami mówił takie rzeczy że sama sobie sie dziwiłam że to znosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jupijej
My mieszkamy oddzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili2111
no nie ja niestety nie mieszkam ze swoim partnerem , dzieli nas ok 15 km. ale nie stra sie zeby wogóle uratować ten zwiazek więc wiem co czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili2111
a na dodatek widuje się z nim jeden raz w tygodniu na 2 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mzalpq
lili,skąd ja to znam :( mam identyczną sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili2111
dlatego dziewczyny musimy się wspierać hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość task mnie olewał
a my razem, to jest dopiero porażka, zero wspólnych tematów, on ciągle zamiany do 22 i wogóle do dupy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili2111
wiesz ja tak miałam jak byłam z byłym. Zero rozmów od czasu do czasu seks i nic pozatym a mieszkaliśmy razem .więć sie rozstaliśmy i powiem ci tak ze mam świetny kontakt z nim nawet nie sądziłam ze jest taki wygadany , ale po fakcie.terza mam nowy związek i nie jest dobrze już taki mój los...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mzalpq
Sama się sobie dziwię,że pozwalam się tak traktować :o Gdybym widziała taką sytuację z boku to pewnie ostro skrytykowałabym taką dziewczynę. I to najbardziej boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość task mnie olewał
a ja mimo wszystko nie wiem czy bym zniosła gdyby on był w innym związku:(, najgorsze jest to że on może do mnie mówić tak okropne rzeczy, a ja nie bo sie boje ze zerwie. zresztą po pijaku ciągle mówi że to nie to, że chce sie rozstać, a potem przeprasza. boże jaka ja jestem żałosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili2111
lepiej skończ ten związek zanim nie jest zapóźno bo i tak nic z tego raczej nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość task mnie olewał
łatwo powiedzieć, najgorsze że chyba zdaje sobie sprawe że nic z tego nie będzie. nie wiem co mnie przy nim trzyma, naprawde nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzyma Cię przy nim moim zdaniem przywiązanie.. to jest trudne.. dotychczas spedzacie z nimi mnóstwo czasu i tesknicie.. gdy ich nie ma.. na początku bedzie trudno.. ale Kobietki damy radę!! Faceci nie będą przecież traktowali nas jak szmaty!! Jeśli Cię kocha to zrozumie co robi źle i sam przyjdzie z podkulonym ogonem. Tak więc dajcie spokoj na jakis czas. To bedzie trudne ale przeciez zawsze mozemy tutaj wypisać co nas boli.. ponieważ jesteśmy w podobnych sytuacjach. Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili2111
właśnie ja ze swoim facetem byłam 5 lat a przez ostanie 2 zaczął mnie tak traktować i po rozstaniu zrozumiał swój błąd teraz błaga zebym do niego wróciła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz zamiar wrócić..? Postaw mu ultimatum, mianowicie powiedz mu, że dasz mu szansę a jeśli Cię jeszcze chociaż w małym stopniu tak potraktuje jak dotychczas powiedz mu, że to będzie wasz ewidentny koniec... jeśli się nie nauczy to znaczy, że mu nie zalezy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka babeczkaaaaa
Wiem jak "smakuje" takie traktowanie. Boli jak cholera, a człowiek ciagle myśli, że zawinił. Mój były facet to dosłowne monstrum. Do tej pory jakos cieżko jest mi się podnieść po tym toksycznym związku. Wiem jednak, że nigdy nie pozwolę się nikomu tak traktować. Nie ruszają mnie już romantyczne pioseneczki o cierpieniu typu "Bezczas" Wydry. Uważam, ze żadna z nas nie zasłużyła na takie bydlęce wprost traktowanie. Damy radę babeczki;) Świat jest pełen ciekawych i dobrych meżczyzn. Nawet mistrzowi czasem zdarza się skucha;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili2111
Szczerze mówiąc to nie zamierzam wracać bo wiem ze po jakimś czasie będzie tak samo jak było . Pozatym jestem juz w nowym związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jupijej
Grunt to podjąć ostateczną decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili2111
Pewnie ze dasz rade jeśli tylko bedziesz chcieć. Ja ogólnie nie żałuje ze tak sie stało bo może sobie troche uświadomił jakie błedy robił i jak mnie krzywdził, i mam nadzieje ze swoją dziewczyne bedzie lepiej traktował niż mnie bo w sumie każdy sie uczy na swoich błędach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili2111
dzięki zobaczymy co z tego wyniknie .Póki co jest w miare dobrze.Zawsze sie boimy zmian bo nie wiadomo czy bedą one na lepsze lub gorsze ale czasem warto zaryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili2111
..... zawsze można wrócić na stare śmieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość task mnie olewał
no, ja też się boje jak cholera serce mi lata jak wrbel w klatce. jak ja ma to sobie przetłumaczyć, po wczorajszej kłotni było mi tak prykro że coś pękło. ( nie było w tym za wiele mojej winy, ale oberwałam )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka babeczkaaaaa
olaaaaaaaaaaaaaaaaaa ja muszę mieć siłę, bo powrotów było conajmniej kilka i za każdym razem coraz gorzej. Łatwo nie jest, zapomnieć się nie da, bo siedzi w człowieku jakiś żal, ze na drodze musiał stanąć ktoś taki. Najgorsze w kobietach jest to, ze cierpią na syndrom "miłosiernej samarytanki" i ze wciaż nam się wydaje, ze MY drania w koncu zmienimy, że wszystko będzie cudownie. Nie będzie i najlepiej zdać sobie z tego sprawę jak najwcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×