Mąż mnie sprzedał !

Jakieś trzy lata temu mąż mnie sprzedał. Tak, to nie żart. Spodobałam się facetowi z którym próbował coś załatwić, nie wiem o co dokładnie chodziło. Mnie tak zamotał, zrobił \"wodę z mózgu\", i zgodziłam się. Nawet zawiózł mnie i czekał w samochodzie... Póżniej były następne sexspotkania. Trwało to dość długo. Za te spotkania brałam kasę. Wciągnęło mnie to. O tych następnych spotkaniach mąż już nie wiedział, chociaż nie pytał nigdy skąd biorę pieniądze np na jego używki, bo nigdzie nie pracował. Jakieś pół roku temu urwała się ta znajomość. Dzisiaj z tego powodu nie mogę sobie poradzić ze swoją psychiką. Nie wiem jak nazwać to wszystko. Nie wiem jak nazwać siebie ?

zrobil z Ciebie k.u.r.w.e

Niestety! to nie prowokacja. Chociaż gdyby to nie dotyczyło mnie, pewnie też tak bym pomyślała

dziewczyno.... przestan sie tym stresować.moralności seksualnej się przestrzega z uwagi na swojego męża ktorego sie kocha i nie chce sie go zranić ,ale skoro on się zgodził na to to przestań sie dołowac.Tylko nie mogę zrozumieć jak do tego doszło Możesz napisać do mnie jestem bardzo ciekawy ,ja nie wyobrazam takiej sytuacji żeby żonę wystawic na ruchanko i z ta swiadomościa jeszcze czekać w samochodzie jerzbiel@yahoo.com

człowiek, który był mi życzliwy z necie, wyhaczył moje zdjęcia i opublikował w gazecie ( te najładniejsze ) taki miał gest :-))) to się nazywa mieć Przyjaciela :-) dla niego ciągle jestem ważna. zaraz po jego psie.

Dla mnie proste - jeżeli byłaś przymuszana to jesteś ofiarą. Jeśli nie, bo przecież posiadasz coś takiego jak wolna wola, jesteś Ku.wą. (brzydki wyraz, ale tak się określa kobiety które robią to za pieniądze). I co w tym najgorsze, co byś teraz nie zrobiła, już nią będziesz do końca życia.