Facet a solarium itp

Hej! Moja znajoma ze studiów zdziwiła się, że chodzę do solarium, stosuje czasem peeling albo jakąś maseczkę SPA... Powiedziała, że to nie męskie... Nie wiem co to znaczy w jej rozumieniu. Umiem zmienić koło w samochodzie (nawet świece zapłonowe wymienić, filtr powietrza, ustawić gaźnik). To źle że o siebie dbam.... Może dla dziewczyn ze wsi to dziwne (ona ze wsi)....

solarium to norma, peeling ok każdy musi ale te maseczki to rzadziej spotykane, sama mojemu facetowi kaze robic peeling. aha i tez jestem ze wsi wiec wiesz

solarium i pilimg to norma? chyba koorva żartujesz :O

Ja tam lubię zadbanych facetów, nie (odglancowanych lalusiów), ale po prostu zadbanych. Wiem,że dla niektórych facetów(zresztą temu zjawisku się nie dziwię) : maseczki peelingi itd. to już hard rock:)

bosz na solarium chodzi raz na miesiąc lub dwa i nie uważam zeby to bylo nienormalne zwłaszcza w zimie, a do peelingu go raz zmusialam zeby miał buźkę ladniejszą. sorki ale dla mnie facet który nie przejmuje sie choć troszke swoim wyglądem jest fleją

a facet łażący na solar i marzący się kremami to piechdolona ciota :O

mażący koorva jeszcze pewnie depiluje sobie włosy :O

no fakt na te maseczki to go juz nie namówie:) ale jakos mi sie nie wydaje zeby solarium bylo dziwne, normalka, zwłaszcza jak sie jest bladym, a Ty co pewnie nawet buźki nie smarujesz kremem co>??

Nie wierze, że nie używasz żadnego kosmetyku po goleniu, Oczywiście facet nie może mieć więcej kosmetyków ode mnie:)

tak bo facet to musi mieć nie zadbvaną skórę, wszędzie włosy i mega zarost, jak używa kremu to cipa a najlepiej to jakby wogóle śmierdział hooojem bo tylko wtedy jest męski co??

po goleniu używam, używam kremu na ryj żeby mi nie wysychała skóra i koorva nie śmierdzę, bo się kąpię i używam dezodorantu a depilują się tylko piechdolone cioty i koorva nie wmówisz mi że jest inaczej :O

Ty chyba masz jakies kompleksy albo zatluszczony mozdzek. Moherek sciska? A moze syndrom homo sovieticus i popgrowca z domieszka katolicyzmu dwulicowego... Depiluje miejsca intymne. Moja dziewczyna to robi, wymagam tego od niej, więc czemu ma nie być w druga strone?

Spajder wyluzuj! po co te nerwy?:)

i tak lepszy moher niż penis uciskający prostatę :O

Nie wiem do czego był ten Twój tekst. Problemy z prostatą się leczy u urologa. Jakiś nerwowy jesteś. Trochę tolerancji polaczki

kosmetyki, zabiegi jakies dermatologiczne - wszystko ok, ale kurwa, solarium nie zniose i nie pierdol mi tu ze to raz na miesiac, zeby miec cere ladniejsza, pitu pitu. Na roku mam kolesia z takim samym tekstem, ze solarium w umiarze jest dla ludzi, nie musze chyba dodawać, że to człowiek-manadarynka? :D

To jest metroseksualizm. Z prawdziwymi menami to nie ma wiele wspólnego. Golenie sie- ok. Używanie dezodoratnu, wody po goleniu- ok. Ale maseczki? Solarium? Peeling? Co jeszcze robisz? Manicure? Golisz nogi? No weź człowieku daj spokój.

bongo, ty się weź nie odzywaj, bo ci każą do jaskini spiechdalać :O

więc tak.. kremy to normalna rzecz dla każdego wiec nie widze w tym nic dziwnego, co do depilacji to lubie jak np w lecie sie ogoli pod pachami jakies to bardziej komfortowe, a co do solarium to nie rozumiem o co sie wszyscy tak rzucacie??/ powiedziałam ze chodzi RAZ na jakis czas wiec sie do mnie nie dophhhierdalaj, chodzimy razem i nie wygladam jak mandarynka.

gratuluje podejscia...czyli tzn ze jak oczysci sie buzie peelingiem raz na pol roku to jest sie gejem?? ale pierdolisz! chce miec kolo siebie zadbanego faceta a nie jakiegos zapryszczonego, smierdzącego kolesia dla którego uzycie kremu czy peelingu jest równoznaczne z gejostwem, boszzz gdzie ty zyjesz??

widocznie życie spajdermena jest tak szare i choojowe, że musi się odgryzać na tych, którzy dbają o sobie i lepiej im się powodzi.

lejeja czy jak to się tam pisze, chooja wiesz i choojem capisz :) po prostu uważam, że napiechdalanie notoryczne do kosmetyczki i na solar to przejaw spedalenia i tyle, lata toto potem po ulicy w kolorze wściekła pomarańcza, pomad na włosach i koorva udaje faceta :O

nie lubię facetów dbających bardziej o swoją facjatę niz przeciętna dziewczyna :O znam takich i jak widze ich sztuczną opaleniznę i wypacykowaną gębę , to mam odruch wymiotny :O facet ma być facetem ... przede wszystkim czysty i ogolony no ale ja mogę mieć spaczony punkt widzenia, bo akurat ci wypacykowani których znam to z charakteru doopki totalne

ogolony na twarzy i pod pachami gwoli ścisłości

chyba sie nie bardzo zrozumielismy, wiem o jaki typ faceta wam chodzi, pedałek z obcisłych spodniach, łańcuchem i pięknie ułożonymi włosami- samam bym z takim nie dala rady! ale nie rozumiem czemu tak straszliwie reagujecie jesli ktoś używa więcej niz krem i dezodorant, ludzie gdzie wy zyjecie>> czy fakt ze nie chce sie mieć syfów na twarzy oznacza bycie gejem czy ciotom>> litośći...

używa peelingu, czasem kiedy ja robie maseczke, to i on sobie zrobi, goli pachy i od czasu do czasu chodzi na solarium... Nie widze w tym nic złego. Jest męski - nie chodzi z wydepilowana klata, nogami i nasmarowany oliwką :O

ja i on zgadzam sie z Toba

ciotą:) zeby nie było ze gramatyki nie znam:)

@solarium odpada Dokładnie tak! Facet ma być czysty i ogolony, a nie gładki jak bobas po urodzeniu.