Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lila roza

Jak wyglada OBCHOD W SZPITALU po PORODZIE Naturalnym ???????????????????????????

Polecane posty

Gość boczki zrywac
jestem strasznie niesmiala, wrazliwa i delikatna, ale po porodzie bylo mi wszystko jedno co sie ze mna dzieje!!!!!!!!!! nie przejmujcie sie dziewczyny, jak juz urodzicie, to bedzie Wam naprawde wszystko jedno kto i kiedy bedzie Wam zagladal w majtki:):) tyle sie bedzie dzialo dookola, ze nawet sie nie spostrzezecie... ja jak mialam badanie przed wypisem, to od razu majtki w dol i na fotel, a Ci w smiech, bo chodzilo tym razem o piersi....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boczki zrywac
pisze dlatego, bo przed porodem jak pomyslalam, ze ktos moze mi w cipke zagladac to mialam spazmy... do ginekologa chodzilam do kobiety i i tak bylo to dla mnie dosc traumatyczne.... az dziwne, ze z mezem jakos to dziecko zrobilam.... a po porodzie mi puscilo:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu nie chodzi o wrażliwośc
ale o łamanie praw pacjenta lekarze i położne powini szanowac kobiety a nie traktowac jak kolejne przypadki i krocza do obejrzenia dla mnie ten brak intymności i poszanowania godnosci ludziej jest nieuzasadniony to że to szpital ginekologiczny to nie znaczy że człowiek ma sie całkowicie wyzbyc wstydu wg takiego rozumowania to starcy czy niepełnosprawne dzieci, młodzież na oddziałach też nie powinni się wstydzic i krępowac i pielęgniarki powinny przewijac czy myc ich nie za parawanami ale ot tak na widoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu nie chodzi o wrażliwośc
zrozumcie kobiety że tak was traktują bo na takie traktowanie się godzicie, gdyby każda przyjmowana do szpitala kobieta walczyła o prawo do intymności lekarze i pielęgniarki musieliby tych praw przestrzegac godząc się na złe traktowanie uczycie lekarzy że nie należy przejmowac się prawami pacjentów mnie też nikt nie spytał o zgodę gdy podczas badania ginekologicznego miała byc obecna studentka, nic nie powiedziałam, ale wkurzyłam sie dopiero po fakcie gdy okazało się po miesiącu że lekarz źle opisał próbkę do badania i zgineła gdzies w labie....najwyżej flirtowanie z nią go tak rozproszyło, co gorsze nikt mnie nawet o tym nie poinformował gdy byłam na kolejnym badaniu i dopiero po fakcie okazało sie że nie ma mojego wyniku, tak więc czeka mnie 3 badanie by wreszcie miec wynik cytologii jestem w trakcie leczenia i każdy miesiac ma znaczenie a ja przez roztragnienie lekarza i niefrasobliwośc pielęgniarek jestem 3 mięsiace w plecy .....i nadal nie znam stanu mojego zdrowia następnym razem nie pozwolę już by podczas badania byli studenci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarze stoja a polozna szczypcami odchyla podpache:D i patrzy czy dobrze sie wszystko goi ....oni juz sie tyle krocz naoglądali ze dla nich to zadna rewelacja:D heh ale widzialam laske ktora dostala opierdziel od lekarzy bo sie "tam" bala myc po porodzie:O na sam koniec pobytu (musialam zostac w szpitalu ze wzgl na zoltaczke synka) lekarze tylko pytali czy wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wieś
Dlaczego zgodnie twierdzicie, że tak wlaśnie musi być i że kobiety powinny się na to godzić? pokazywanie krocza po porodzie i w towarzystwie osób trzecich jest upokarzające i nieudzkie... nawet zwierzęta rodzą swoje młode w ciszy i intymnej atmosferze .. chcecie powiedzieć, że kobiety w polsce są traktowane gorzej niż zwierzęta? racja lepiej jechać to niemiec urodzić dzecko, tam koniety traktowane są jak ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w niektorych szpitalach
klinicznych jak cos jest nie tak lekarz nawet wącha odchody i to nie zart mowie powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w niektorych szpitalach
a no i nie wolno miec majtek bawełnianych bo gonią!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W niektórych szpitalach starzy lekarze nie tylko oglądają te podpaski ale też... nachylają się żeby powąchać :/ to dopiero jest obrzydliwe :/ Na szczęście miałam cc i nikt mi nie oglądałnic prócz blizny, ale teraz chyba będę rodzić sn ( o ile się na 100% zdecyduję na dziecko) i już się boję tych upokorzeń wszelakich :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas to normalnie na obchodzie kołdra w górę, podpaska w "szczypce" i zaglądali. I nie ważne czy sn czy cc. Każdej. A rodziłam na początku tego roku. I oficjalnie nie wolno nosić majtek, zadnych. Ale my nosiłyśmy. Przed obchodem szła pielęgniarka i po cichu mówiła, zeby zdjąć bo zaraz będą chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam cc,,lekarze przychodzili,jedna babka naciskała na brzuch(patrzyła czy sie macica dobrze obkurcza,pytali jak sie czuje i dowidzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas po cc tylko brzuch uciskali i pytali czy ok. Po sn oglądali krocze, ale w sposób bardzo delikatny, tzn.: najpierw wszyscy ( sporo tych lekarzy było) stali przy łóżku oglądali brzuch i rozmawiali z pacjentką, a potem odchodzili a tylko jeden, dyskretnie oglądał co trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy jak lezy
o jezku... ja byłam po cc ale u nas nikomu nie oglądali wkładek anie nie wąchali. mi oglądali ranę po cc i sprawdzali uciskowo czy macica się obkurcza. dodatkowo pielęgniarka mierzyła tempki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nas chodzili
i pytali czy ok?badali dopiero przy wypisie!u mnie była położna (bo miałam opłaconą)i obejrzała mi krocze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nas chodzili
no i wąchali rzeczywiscie po badaniu przy wypisie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pinnnk
Pierwszy po porodzie - sama ekipa kobiet : przyszły, wypytały jak się czuję. Lekko naciskała brzuch, spojrzała na podpaskę, spojrzała na ranę po nacięciu i poszły. Następne obchody - już mieszana ekipa : oczywiście wypytywali o samopoczuciem, ponaciskali na brzuch i poszli. Bez oglądania podpaski czy rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nas chodzili
A jeden z lekarzy obecny przy wypisie nawet polizał :O strasznie mnie to zniesmaczyło a reszta stała jak słup soli wpatrzona w tego lekarza. Obrzydliwość. I jeszcze skrzepy miałam na tej podpasce :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×