Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gygjgyjyg

mężczyzno- czy kochasz swoją żonę?

Polecane posty

Gość gość
gość dziś "Zobaczysz jej mądrość jak będzie zabierać ci dorobek życia. Wtedy wychodzi na czym im zależy" X O tym jak ta sytuacja wygląda napisałam Panu z 7.43. To są naprawdę "ekstremalne emocje" a zwłaszcza podział majątku. Przecież napisałam o tym i uprzedziłam go co go czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Emocje? To typowa kradzież. Pracujesz całe życie żeby jej było dobrze. Okrada cię państwo, mafia, mimo to dajesz radę, a na koniec kto? Twoja miłość. Wiesz gdzie możesz sobie te rady schować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego, romans, sex, dlaczego nie. I tyle, nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - Czas leczy rany drogi Panie. A skoro "druga połówka" okazała się niegodna uczucia i nie potrafiła docenić tego co miała to może warto brać to bardziej "na zimno" i nie rozczulać się nad sobą i tym co było? Trzeba odważnie stanąć w obliczu sytuacji- twardo rozliczyć się między sobą ze wspólnego majątku i niech ta Pani "idzie swoją drogą". Życie to nie bajka niestety a wy mężczyźni jesteście zbyt dobrzy dla kobiet, którym z czasem "przewraca się w głowach" i marzą o romansach i "motylach w brzuchu" jak w serialu "M-jak miłość". Życzę wytrwałości i więcej roztropności w kontaktach z kobietami. Pozdrawiam. Ta Powyżej z patentem na "życiowe prawdy":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od czasu, jak się wydało minął już tydzień, żonka mnie wyrzuciła a moja cudna się zastanawia czy nie zamieszkać razem ale to właśnie mi odpisała że raczej nie. Zastanawiające że nigdy nie zaprosiła mnie do siebie. Czy to może znaczyć, że się wystraszyła i chce się wycofać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - "Czy to może znaczyć, że się wystraszyła i chce się wycofać?" x Bardzo prawdopodobne! :) Może być tak, że zostaniesz jak to mówią "z ręką w nocniku" :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto tu się rozczula. Jeszcze czego, rozważnie wybierać? Wszystko wiadomo jak jest. Mdli od tych twoich mądrości. Nadajecie się tylko do jednego i to nie zawsze. Koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A kto tu się rozczula. Jeszcze czego, rozważnie wybierać? Wszystko wiadomo jak jest. Mdli od tych twoich mądrości. Nadajecie się tylko do jednego i to nie zawsze. Koniec kropka. xx No to już "ostatnia mądrość" ode mnie: proponuję do końca życia pozostać już samotnym a NAJLEPIEJ wstąpić do klasztoru:):):) Więcej dystansu drogi Panie do te sytuacji, w której jesteś bo przypłacisz to zawałem serca albo inną utratą zdrowia a naprawdę nie warto! Po czasie sam się o tym przekonasz, że nie było warto. Pozdrawiam po raz ostatni. Ta Powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba niemożliwe żeby moja cudowna tylko sobie pograła i rozwaliła mi małżeństwo dla zabawy.A może nie pasuję jej jako kochanek? Byliśmy ze sobą tylko raz no i nie do końca wyszło tak jak trzeba.Mam 58 lat i zdarzają się wpadki. Pech, że z emocji zdarzyła się właśnie wedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty bredzisz. Jaka samotność? Wystarczy chwilą ciekawej rozmowy aby oceniła stan posiadania. A za kilka dni kolacja wino a rano wychodzisz i masz to w d***e bez zbędnych rozterek. Twardo w obliczu sytuacji haha kobieto popraw sobie pomadkę na ustach. A tobie nie wyszło bo je się tylko ***** a nie zastanawia czy coś z tego będzie i czy się wyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość-dziś - 58 lat to "wpadki" coraz częściej będą bo już organ odmawia posłuszeństwa niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - z moją pomadką wszystko O.K. ale z Twój stan emocjonalny typowy dla Pana W Trakcie Rozwodu. Skoro masz taki "plan na dalsze życie", że "kolacja wino a rano wychodzisz i masz to w d***e bez zbędnych rozterek" -to już nie moja sprawa. Jak to mówią każdy w życiu "jak sobie pościeli tak się wyśpi". Wychodzę już stąd bo obowiązki wzywają. Życzę, żeby wszystkie Twoje życiowe sprawy poukładały się jak należy :):):). Ta "Mądra" Powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje sprawy mają się świetnie, nareszcie. A ty swoj***ajeczki opowiadaj dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - nie mam dzieci (jeśli już) a moje sprawy ZAWSZE dobrze się miały :). Jestem tzw. "kobietą sukcesu" (cokolwiek to znaczy). P.S. Nie jesteś miły i zaczynam się nie dziwić, że Twoja "druga połówka" kombinowała" na boku. Takie sytuacje nie biorą się znikąd. Zawsze jest jakaś przyczyna a tzw. "wina" leży zawsze po środku. Nie zastanawiałeś się nad tym (pomijając JEJ "wkład" w to co się stało)- CO TY "zawaliłeś" w tym związku? Romanse i tzw. "skoki w bok" nie biorą się z niczego. Taka (kolejna) "życiowa prawda" niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pana z 10,01 .To co? Jak twoja cudowna puści cię teraz w trąbę, to wrócisz do żony i będziesz skamlał, jak to ją kochasz i chcesz z nią być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pan z 10.01 wróci do żony "na kolanach":) Wiarołomni faceci już tak mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam te wasze biedne teorie w d***e. A do seksu zawsze się chętna znajdzie. W żadnych innych sprawach nie jesteście potrzebne. Zbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczęły się wakacje, stare panny nauczycielki mają więcej czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że będzie chciał wrócić do żony , to pewne ale : 1. czy zona go zechce, 2.w jakiej formie wróci, na klęczkach czy na postronku (obstawiam to pierwsze), 3. ile osób jeszcze oprócz żony zostanie skrzywdzonych- brak informacji o dzieciach oraz o mężu tej cudownej. 4. jak ułoży się małżeństwo tego durnia . Na pewno stracił szacunek żony. Dopiero facet się rozejrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - "dopiero facet się rozejrzy". v Chyba "przejrzy na oczy" jaki był głupi! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw musi się rozejrzeć, bo na razie to bo nic poza swoją cudowną nie ogarnął. Jak się rozejrzy to i przejrzy bo niepodobna nie widzieć to może przejrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"sąsiad sąsiadowi rękę poda niech panuje pełna zgoda" a dureń będzie durniem. Takich " cudownych" cichodajek jest wokoło mnóstwo, więc daj spokój chłopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowieku z tą cudowną , co tam u ciebie? Już cię spławiła, czy jeszcze nie? A zostawiła ci co nieco grosza na hotel, bo zrozumiałem że u niej nie ma dla ciebie miejsca. A żonka ? jak zechce - albo wpuści albo nie? Ciekawe, czym zostałeś w końcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CZłowieku z cudowną , widać ,ze nie masz doświadczenia, Odchodzi się dopiero jak się ma gdzie. A ty taki zakochany że nic nie widziałeś - albo stary i głupi albo okulary zgubił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co u ciebie ,chłopie z cudowną ? Starcza ci jeszcze na hotel? Bo żonka cię wyrzuciła, cudowna nie wpuściła i co dalej zamierzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co dalej . Mieszkam na razie u rodziny. Moja dziewczyna mnie unika a zona wyśmiewa . Ale wyszedłem na głupka. Nie rozumiem jednak tej dziewczyny , poszła ze mną do łóżka bez żadnych planów na przyszłość i bez żadnych uczuć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogi panie , 58 lat to się w kapciach siedzi w foteliku i pod kocykiem. a nie zarywa dziewczyny. To żeś sobie pościelił na starość. Któraś zechce cię jeszcze ,żeby się tobą opiekować i nocnik Ci przynosić? Łbem mocno o ścianę , i jeśzcze raz , to może cię otrzeźwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego typu "dziewczyny" spotykające się ze starszym panem bez zobowiązań nazywają k......y albo cicho.......jki. Prezenty , kochany, prezenty i to nie byle jakie. Złota biżuteria najlepiej. Chyba już trochę w życiu zarobiłeś, więc się ze swoją "dziewczyną "podziel. Zobaczysz że nie będzie Cię unikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety kocham inną, bardzo bym chciał tak kochać żonę , jak kocham tamtą . Trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×