aramanda 0 Napisano Czerwiec 19, 2008 Dzisiaj przymierzałam spodnie 3/4 - ładnie układajace sie na pupie i nogach, mój rozmiar (reszta to były same od 40. w górę). Wrecz idealne, tyle, że białe. Boje sie chodzić w takich spodniach, ale te szczególnie mi sie podobały. Przeglądnełam się po raz ostatni w lustrze i zobaczyłam dwie plamy krwi, niezbyt duże, ale jednak :O. Jedna na tyłku, druga na nogawce. Nie rozumiem, jak mozna przymierzac ubrania w sklepie majac okres (chodzi mi oczywiście o dolną część)? I to białe :O. Zdarzyło się wam? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zagłobowa Napisano Czerwiec 19, 2008 Ja rozumiem, jak można przymierzac spodnie mając okres, za to nie rozumiem, jak można latac bez tampona/podpaski jak sie ma okres Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pain au chocolat 0 Napisano Czerwiec 19, 2008 to nie zauwazylas tej plamy za nim je ubralas? zreszta nie widze przeciwskazan zeby mierzyc spodnie podczas okresu w tym momncie przesadzasz i przypomnij sobie czy ty nigy nie przeymierzalas spodni podczas okresu swoja droga to dbanie o higiene i o to zeby tampon czy podpaska nie przeciekly Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Japkoska 0 Napisano Czerwiec 19, 2008 obrzydliwe!!! chociaż ja kiedyś na jakiejś miejskiej imprezie na rynku widziałam babkę, której już jeansy przeciekały. I to tak, że trudno było nie zauważyć. Musiała chyba tak łazić od wielu godzin...jak nie dni... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aramanda 0 Napisano Czerwiec 19, 2008 jasne, ze przymierzałam, ale wczesniej sprawdzajac, czy wszytsko jest ok... i to w ostatnich dniach miesiaczki, jak krwawienie jest minimalne... i nie przesadzam, zresztą to sie da wyczuć, jak sie ma obfite krwawienia :O ja jak mam okres to chodze w ciemnych spodniach albo spódnicach, tak na wszelki wypadek... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aramanda 0 Napisano Czerwiec 19, 2008 i plamy nie zauwazyłam, bo była z tyłu, a ja zobaczyłam spodnie, spodobały mi się i wziełam je do przymierzalni, żeby ubrac... a tutaj patrzye w lustro i te plamy :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kopikooo 0 Napisano Czerwiec 20, 2008 tak, ale używam tamponów.. nigdy nie miałam przykrej niespodzianki ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczęśliwa77 Napisano Czerwiec 20, 2008 A skąd wiesz, że plamy powstały przez posiadanie okresu? Może ktoś się wcześniej skaleczył... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjklnbvcx Napisano Czerwiec 20, 2008 ja kiedys chcialam przymierzyc zakiet poprosilam pania zeby mi go podala a on tak smierdzial potem ze myslalam ze zygne :O zwrocilam jej na to uwage ale tylko wzruszyla ramionami i powiesila spowrotem :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot Napisano Czerwiec 20, 2008 na pewno nikt tych plam nie zrobił celowo mogło byc różnie: mógł jej się zacząć okres, mogła poprzesuwać podpaska, mogło być to, albo tamto... trudno postulować, żeby kobiety podczas okresu nie kupowały i przymierzały ubrań :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jest ok 0 Napisano Czerwiec 20, 2008 podobnie jest z ciuchami umazanymi pudrem:-o,to już standart,niedawno musialam zrezygnowac zakupu kolejny raz,cyly sweter przy szyi był brudny!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Happy Freeta 0 Napisano Czerwiec 20, 2008 Z tego co ja zauwazylam, to najgorszy stan ubran jest w Hm.Wiekszosc ubran jest tam porozciagana, pognieciona, poplamina, brudne bluzki od pudru i mega balagan w przymierzalniach.Ekspedientki powinny odwieszac ubrania na wieszaki, jak ktos zostawi, anie tak wisza caly dzien w przymierzalniach...najgorzej jest wieczorem...Nie ma przymierzalni, w ktorej by nie lezaly porozwalne ciuch...na podlodze, na wieszakach, na lustrze...wszedzie...A ja wychodzac nie bede przeciez brala czyis przymierzanych ciuchow...mozemy komentowac itd. ale kto to wszystko zostawia i brudzi...? Przeciez nie kierownik sklepu czy ekspedientki...My, kobiety...Osobiscie nigdy bym nie zostawila ubran w przymierzalni, ani nie pacykuje buzi tak, ze az slady zostawiam, ale to ogolnie my robimy.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach