CZY MOZNA NIESMIALEMU KOLESIOWI ZAPROPONOWAC SPOTKANIE?

Ostatnio zblizylismy sie do siebie, gadamy czesto na realu bo widzimy sie czesto w pracy ale i na gg, skype. Ale do tej pory nigdzie mnie nie zaprosil. Wiem, ze mu sie podobam, ale są dwie mozliwosci: albo nie podobam mu sie wystarczajaco zeby byl pewien ze chce sie ze mna spotkac, albo boi sie ze odmowie, albo ze bedzie beznadziejnie itp. Czy moge ja cos zaproponowac, jak taK to jakie miejsce?

up

czekam na odp :)

halo halo czy wszyscy spia ? :)

mi sie wydaje że powiinnnas jeszcze poczekac

Tylko ile ? Tak bardzo marze zeby sie z nim spotkac sam na sam.... :( Pogadac w cztery oczy itp.

Jak chcesz gdzieś z nim isc to go zaproś. Nie rozumiem skąd u kobiet taka bierność...

Ale to przeciez facet powinien raczej zaprosic, taka jest regula. A jak mnie uzna za nachalna, strace w jego oczach albo nie daj Boze odmowi :O

będziesz miała jasna sytuacje, korona ci z główki spadnie????

Glownie wlasnie boje sie odrzucenia. Tak bardzo mi na nim zalezy, ze boje sie ze zrobie o jeden krok za duzo nie w tą strone i przepadnie szansa na cokolwiek... :(

Jak mi odmowi to chyba zawali mi sie moj swiat. Mowie powaznie, zakochalam sie totalnie a najprawdopodobniej ja mu sie TYLKO podobam, albo nawet moze i nie... On jest niesmialy i skryty.

Jak cie odrzuci to znaczy ze i tak cie nie chciał wie nic nie stracisz.

ja bym nie proponowala. NIE BADZ NACHALNA ! Gdyby chcial to by cie zaprosil.

Jeszcze raz dobrze radze, czekaj.

zapraszać na formalna randke.dziewczyno trochę sprytu i wyobraźni, sa setki sposobów na spotkanie, na przykład powiedz że zepsuł ci się komputer i czy przypadkiem się nie zna :P albo pod innym pozorem wyciągnij gdzieś na miasto, póxniej niejako przy okazji możesz gdzieś z nim iść skryty i niesmiały - jak taki jest to ma kompleksy a jak ma kompleksy to nigdy nie zrobi pierwszego kroku, sama musisz zacząć działać (tylko czy warto ..)

heh kobiety... zamiast działać czekają i czesto sie nie doczekują

heh kobiety... zamiast działać czekają i czesto sie nie doczekują

ja bym go na zazdrosc wziela. Zacznij z innym krecic to powinno zadzialac. Ale nie przesadzaj.

Tylko ze jak jest niesmialy to odpusci.

Owszem moge flirtowac z innymi ale to chyba mi sie nie oplaca, bo on moze sobie wlasnie dac spokoj

NIE KOMBINUJ. JAK KOCHA TO ZATESKNI. NIE PISZ, NIE DZWON, ALE W REALU BADZ MILA.

ja bym zaproponowala

NIE