Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katherine

Jak zmienić swoje życie ?

Polecane posty

Mam dość pustki i nudy w moim życiu, mam 21 lat. Chciałabym \"rozwinąć skrzydła\", bawić się i czerpać z życia, jednak nie mam zbyt wielu znajomych. Kumpelki z roku wróciły do swoich domów, jesteśmy z różnych miejscowości, a znajome z mojego miateczka też \"wybyły\";) Całe życie byłam grzeczną i pilną dziewczynką, ale marzę o innym życiu. Nie jest łatwo się teraz wyrwać z tego wizerunku. Oczywiście próbuję, zawsze budziło to zdziwienie otoczenia, np. gdy zaczęłam się malować ;) Do tej pory tzrymałam się z osobami podobnymi do mnie. Nie jestem brzydka, czuję, że mam potencjał, może odwagi trochę za mało.. Nie chcę się uzalać, nie o to chodzi, może znajdą się tu osoby z podobnymi zamiarami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha no
to zmienić otoczenie albo wyjechać gdzieś na trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Katherine
mam ten sam problem jakbym czytała swojego posta ;) też chce zmienić swoje życie , zaczełam od wizerunku .. z bladej szarej myszki ..zrobiłam się modnie ubraną blondynką ;))) to pierwsza zmiana teraz czas na otoczenie a troche trudniej z tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ĘĄ
Wygląd (modne ciuchy... oglądnij parę stacji telewizyjnych o modzie itp. makijaż ale nie w stylu Dody tylko taki ładny stonowany... sexowny ale nie za bardzo wyzywający) to raz... Dwa to starzy kumple których na pewno jeszcze trochę zostało. Trzy to pewnosc w siebie... Nie ma rzeczy niemożliwych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Katherine > Dokładnie o to chodzi. Gdy się zmieniłam wizualnie, był mały \"szok\", to wymagało odwagi, ale przestalam się przejmować zdaniem innych, choc napewno były plotki, jak to się zmieniłam i \"rozszalałam\" :O z czasem zaczęło mnie to nawet bawić... Mam wrazenie, ze wydaje się ludziom niedostępna lub wywyzszająca się, a gdy probuję się zblizyc i z nimi rozmawiać są zaskoczeni, ze jestem \"normalana\" ;) Trudno wkręcić się do jakiejs paczki, sami wiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Katherine
właśnie cieżko się wkręcić do jakiejś paczki :o przecież sama nie pójde do pubu i nie zaczne pić piwa czekając z nadzieją poznania kogoś :o pfff na necie nie chce poznawac nikogo ( chodzi o jakieś portale ) eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demux
no wlasnie, jak to zrobic?? bo ja tez sie zastanawiam od jakiegos czasu i nic sensownego nie wymyslilam... a chcialabym czerpac z zycia pelnymi garsciami. tylko jak tu samej isc o pub-u czujabym sie mega glupio !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie co ? ja wciąż probuję i niedawno zaciągnęłam i ublagalam brata na dyskotekę, ktoych on juz niby nie lubi :DDDD Ma 24 lata, przyjechał zmęczony z pracy, prawie płakałam, aż tata go zaczął namawiać :DDDDD Powiedziałam, ze zapłacę za jego wstęp i postawię piwo :D, wykąpał się no i poszliśmy, zostalismy do konca :D Owszem poznalam nowych ludzi, ale w większosci przyszli ze swoimi polówkami... Hahahaha xD No, ale to było iraczej incydentalne "namówienie", przeciez nie będę go wiecznie błagać ;) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CheNelly777
A co jest złego w byciu porządną dziewczyną? Wolę to niż być lafiryndą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Katherine
a skąd jesteś to pójdziemy razem ? heheh :P :P no ja brata nie mam, jestem jedynaczką 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto tu mowił o byciu lafiryną :O:O:O:O ?!!! Mam 20 lat, poprostu nie chce siedzieć i zamulać w domu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Katherine
skąd jesteś;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Katherine
no niestety daleko ,śląsk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Katherine, dobiłaś mnie 😭 W tym roku zaczynam studia i na razie moje życie to totalna nuda, jeszcze niedawno pokłóciłam się z koleżanką i nie mam nawet z kim wyjść :O I miałam nadzieję, że te studia coś zmienią, poznam nowe osoby i może... A widzę, że to nie jest takie pewne...buuuu :(:( Ponoć ten kto na studiach nikogo nie pozna to może postawić sobie krzyżyk :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ponoć ten kto na studiach nikogo nie pozna to może postawić sobie krzyżyk", a to niby dlaczego ? Czy ludzi, faceta mozna poznac tylko na studiach :O ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ale w moim przypadku to raczej ostatnia szansa, bo potem większość ludzi jest już zajęta i zostają tylko sieroty, których nikt nie chce:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, tak często faktycznie bywa, ale to nie jest reguła, a na sile i tak nie ma sensu. Może nie będzie tak źle :) Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×