Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fgfh

wianki

Polecane posty

Gość fgfh

kto byl wczoraj na wiankach wKrakowie? ^^ ja byłam ze znajomymi a ze o 23:00 rodzice nie chcieli mnie samej do domu puszczac to mama przyjechała na sztuczne ognie. I swietnie sie bawilismy! ja, znajomi i moja mama! i nie gadajcie głupot ze "starzy" wszystko niszcza i nie da sie z nimi bawic. Da sie. nawet moi znajomi to przyznali. hehe ale musiałam 10 min szukac jej a nastepne 1 min zajeło nam dojscie do znajomych xD Piekne ognie... a szczególnie przy piosence Shreka i Vanessy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa mocno śmierdzi
ciesze się, że był koncert JK mnie by nie było stac na wyjazd na jego koncert :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfh
tak sie piwko lało? ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfh
ja tam szłam w sumie na same sztuczne ognie ale piosenki tez były nawet nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfh
no to ja juz moge sobie dospiewac reszte xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa mocno śmierdzi
a potem wesołe miasteczko pod Forum :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfh
:) ale bylo naprawde suuuper

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znany forumowicz
Ja bym może i przyjechał, ale zrezygnowałem, bo Kraków to straszna wiocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JK prawie nie słyszałam bo tyle było narodu, że ciężko było skupić się na muzyce. skupiałam się na kłótni z pijanymi piętnastolatkami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfh
dlaczego sadzisz ze Kraków to wiocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znany forumowicz
Bo byłem 3x i za każdym razem było tak samo - chu..jowo. Jakieś rumuny przy rynku (ja i kumpel rzucaliśmy w nich 1-groszówkami), brud, smród, chmary gołębi. A ten niby piękny rynek to tak naprawdę skwer wybrukowany krzywą kostką i obsrany przez gołębie. Jedyna fajna rzecz to pomnik smoka koło Wawelu (który jest mały i dziadowski) bo można se na niego wspiąć i zrobić fotę. No i pełno pijanych angoli i w ślad za nimi pustych lasek ze wsi którą jest Kraków 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa mocno śmierdzi
a skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfh
kazdy ma swoje zdanie ale ja po prostu mysle ze ten kto tak mówi jest zazdrosny. mowisz ze rynek jest brudny i smierdzacy? to za co niby jest na swiatowej liscie dziedzictwa narodowego UNESCO? a rynek jest jeden z piekniejszych na swiecie a sam Kraków najczesciej odwiedzanym miejscem. A to nasza wina ze angole przylaza i urzadzaja bursy? rzucacie groszówkami w jak ty to nazywasz "rumunów"? Nie jestescie lepsi od tych pijacych anglików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pragnę nadmienić, że stara krzywa kostka brukowa została wymieniona na ... nową krzywą kostkę brukową i prezentuję się zacnie. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfh
a i gołebi tak duzo nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
dodam tylko, że Kraków uzyskał prawa miejskie już jakiś czas tamu, więc z tą wsią, to tak średnio :-) co do Rynku - z tego co wiem, jest to największy średniowieczny rynek europejski :-) co do gołębi - sa znakiem rozpoznawczym miasta i są u nas od zawsze (jest legenda, która głosi, że są to zaklęci rycerze księcia Probusa):-) a 'rumuni' - kazdy ma prawo uciekac tam, gdzie mu lepiej pijani anglicy - znam gorsze przekleństwo dla miasta np. debile rzucający w ludzi 1-groszówkami Wawel - królowie chętnie tam mieszkali i zapraszali licznych gości z całej Europy - im nie przeszkadzało, że mały i dziadowski itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfh
i czarny kot powiedzial sama prawde:) Ta legenda z gołebiami jest bardzo piekna zreszta jak i o wandzie co niemca nie chciała ^^ I jako jedyne miasto mamy oryginalna rzecz do rozpoznawania. Hejnałz wieży Mariackiej :) a Warszawa wszystkiego sie zgapia choc tez maja niektóre ładne rzeczy. Ale takiej atmosfery jak w Krakowie nie ma żadne miasto. Piekno, magia, zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
no tak... wianki:-) byłam że cokolwiek zobaczyłam, to za dużo powiedziane, bo tłok i ścisk był takie, że nie wiem jak się ci wszyscy ludzie tam na bulwarach zmieścili :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfh
ale klimatycznie bylo ^^ moje pierwsze wianki hehe ^^ zaluje z dwa lata temu nie poszłam bo były podobno piosenki z filmów m.in wladca pierscieci i pewnie był requiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×