kolezanka daje 3 miesiecznej córce POZIOMKI-szok

zajmij się swoimi dziećmi

twoja kolezanka zle robi ale to chyba nie twoja sprawa prawda?

zadziwiające ze 3 miesieczne niemowle gryzie już poziomki :O

:o robi z tego papke

a niech daje co chce co cie to obchodzi ona bedzie wrazie co po lekarzach biegac

A we Francji lekarze jako pierwszy sok zalecają świeżo wyciśnięty z pomarańczy. U nas nie do pomyślenia, prawda? A tam to normalka i jakoś dzieciom nic się nie dzieje. Jeśli daje poziomki, a dziecko reaguje dobrze to w czym problem?

" zadziwiające ze 3 miesieczne niemowle gryzie już poziomki" z tego co się orientuje to chyba wiekrzość dzieci w tym wieku nie ma zębów :)

Oczywiście,że żle robi....ale cóż.To jej dziecko.

poziomki tak jak truskawki mogą silnie uczulać, ale jeśli mała nie ma odznak uczulenia to pewnie nic jej nie będzie.

czy ty kobietko nie masz swoich troszeczkę poważniejszych problemów, jeśli nie to gratuluję ale koleżankę i jej dziecko zostaw w spokoju bo to jej sprawa, a dziecko uwierz mi od poziomek nie umrze!!!!!

nie umrze najwyżej ją całą zsypie.

do jackpot70--------poziomki to nie orzechy jakbyś nie wiedziała!!!!!

mam znajoma, ktora sie przechwala, ze jak jej dziecko mialo 3 m-ce, to probowalo juz po troszeczku wszystkich potraw z wigilii :O no bo jak to, tradycja przeciez:O

miało być 79

musisz to koniecznie gdzies zglosic !!!moze opieka spolczeczna badz inne sluzby ktore sie zajma tym problemem a tak swoja droga pewnie ty mialas ochote na yte poziomki a ona cie nie poczestowala:P

no a wieku 10 m-cy jadlo juz chipsy popijajac cola:O durni bezmyslni rodzice:O wspolczuje dziecku . bo od zlych nawykow zywieniowych przyczepiaja sie takie choroby, jak cukrzyca, nadcisnienie, miazdzyca - i to w coraz mlodszym wieku:O ludzie sa glupi i bezmyslni. dziecko cale zycie ma na probowanie roznych rzeczy, to sie uparli, zeby pasc od niemowlectwa:O

mój brat jak miał 6 miesiecy to wpierdalal piers z kurczka z grilla, nie zadna papke tylko normalnie w łape i heja!

szooooooook chyba dzieci nie masz bo gdybys mial/miala to bys wiedzial/wiedziala ze 3 miesieczne dziecko jeszcze nie gryzie... nie tylko orzechow ale kompletnie nic nie ugryzie... jeszcze nie ma tego odruchu gryzienia... ono co najwyzej moze cos co jest bardzo miekkie rozetrzec o podniebienie jezykiem ale napewno nie pogryzc... choc poziomek w kawalku napewno by nie roztarlo... musialy byc zmielone na papke...

ahh a od 4 miesiaca żarł ciastka z czekoladą nałogowo :) zawsze był zdrowy, szczupły. a teraz chłopisko z niego jak dąb - najwyższy chuj w klasie :]

Naprawdę?,czyli rozumiem ,że 3 miesięczne dziecko ma je połykać?

cackacie się z tymi bachorami jak z gównem. a potem panika bo katarek, bo koleczka. tego nie, tamto złe. na samym mleku i papkach cioty wychowacie a nie facetów :P

asiu-k mylisz się bo mam dziecko i wiem że nie gryzie, czytaj ze zrozumieniem, chodziło mi o to że rozpaćkanych poziomek chyba nie trzeba gryźć prawda czy nie ???? i ten odruch o którym mówisz wystarczy żeby je posmakowało nawet 3-miesięczne dziecko.

szooooooook no tak w tym sie z toba zgodze tylko ze w swoich wypowiedziach nigdzie nie napisalas ze chodzi ci o rozpackane poziomki... myslalam ze chodzi ci o takie w calosci...

moja znajoma dała 7 dniowej córce herbatę Sage czarna jak cholera posłodzoną. ale co, mi sie to nie podobało ,ale cóż mogel zrobić to jej dziecko .

To,że u dziecka nie występują żadne oznaki uczulenia na potrawę jeszcze o niczym nie świadczy. Małym dzieciom nie powinno się podawać pewnych rzeczy, żeby zmniejszyć ryzyko wystąpienia alergii w przyszłości, szczególnie jeśli rodzice są alergikami. Ale to rzeczywiście nie moja sprawa:)

ludzie nie ma się co rozwodzić nad tym tematem, to każdego indywidualna sprawa jak wychowuje swoje dziecko, sama nie dawałam swojej córce poziomek jak miała 3 m-ce, ale przyznam że też dosyć wcześnie dawałam jej poznawać -mam na myśli kosztowanie a nie od razu faszerowanie rózne rzeczy i wiecie co??? nic jej nie było, jest okazem zdrowia i nie jest niejadkiem!!!!!!

badania naukowe dowodza, ze czarna herbata jest znacznie gorsza niz kawa:O

Do kwasa: Ciebie to chyba ktoś w życiu skrzywdził nie?:) Albo od urodzenia wpierniczałeś schabowe,co źle wpłynęło na twój intelekt:)

każdy wprowadza produkty jak chce.Ale zastanawiam się, po co niektóre aż tak szybko.Czy rodzice uważają,że dziecko po tym szybciej dorośnie? Najgorzej nie można patrzeć na ledwo siedzące maluchy w wózku z chipsami.A potem rodzice się dziwią,że choruje albo jest otyłe. Zresztą teraz dużo otyłych dzieci i rodzice nic sobie z tego nie robią.