mloda mama a zywienie

moja kolezanka ma 4 miesiecznego synka, jak widze co ona zjada to az mnie skreca, jej mama i amz nei pozwalaja jej jesc wiekszosci rzcze, na obiad zjada np ziemniaki, kotlet gotowany i sałate niesolona i bez smeitany, nie moze jesc truskawek, czeresni, pomidorow, wszelkich sałatek z majonezem, nic smazonego, czy naprawde tak powinna sie zywic mloda mama? neiwyobrazam sobie ze miałąbbym sie tak odzywiac, nie jestem matka i ciekawi mnie czy ona nei przesadza

kiedy moje dziecko miało 4 m-ce jadłam już wszystko:)Rozsądnie,ale wszystko:)

ale wiesz,może dziecko ma kolki,wysypki itp itd.Wtedy pewnie bym sie bała ryzykować wieczornego,wielogodzinnego ryku:) różne dzieci są:)

własnei chodzi o to ze nie ma zadnej wysypki, tylko jej mama mowi nie jedz tego bo mały płakal wczoraj pewnie czeresnie mu zaszkodziły, a zjadla ich gora z 20, oni tak an wszelki wypadek kaza jej nie jesc pewnych rzeczy zeby maly nie plakal, a on i tak placze

:D wszędzie,i tutaj potrzebny jest zdrowy rozsądek:) robienie czegos "na wszelki wypadek" to chyba nie najlepszy pomysł.Mozna metodą prób i błędów dojść do wszystkiego.Ciekawa jestem jak ona ma długo tak jeść?Będzie miała pecha jak synek jest płaczliwy--teściowa i mąż może z rok tak ją pokarmią:D

a co do czereśni to pestkowce powoduja wzdęcia u maluchów i nawet u dorosłych;) więc moze mieli rację?nie wiem,trzeba by znowu zjeść i zobaczyć jak dziecko znowu zareaguje.Co ci będę gadać o tym:)

ale nie rozumiem dlaczego sałata bez śmietany?:D może ma skazę białkową?ja w tym okresie jadła już wszystko.Dietę miałam tylko pierwszy miesiąc a potem próbowałam pomalutku wszystkiego:)

nie ma skazy białkowej, i to nei tesciowa ale jej własna matka tak jej kaze jesc no i maz, malemu nic nie jest czasem zaplacze ale od czego placze to tylko ich domysły ze pewnie cos zjadla

a moja siostra jest tak strasznie chuda,nic jeść nie może,bo mały ma skazę białkową a od cytrusów wysypki dostaje,kurcze,żal mi jej

a co zjada Twoja siostra, bo musi jednak cos jesc? a ie moze karmic malego mlekiem? dlugo tak bedzie miaal przymusowa diete?

żywi się np makaronem i w ogóle je jak ptaszek.Mam nadzieję,że odstawi małego od piersi,bo schudła chyba z 15 kilo