Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaaakochanaaa

przed rozstaniem, po rozstaniu

Polecane posty

Gość zaaakochanaaa

studiujemy w roznych miastach. spotkania gora dwa razy w miesiacu. caly dlugi cholernie ciezki i trudny rok. czerwiec. ufffffff dobrnelismy do konca. wakacje. czas na ktory czekalismy od pazdziernika. kazdy dzien razem, kazda chwila, kazda mysl. ja juz wrocilam. on wraca za kilka dni. nie wiem dlaczego i po co, skad w ogole ta mysl i to przekonanie, ale pare dni temu zadzwonilam i zapytalam jak sie bawil ostatniej nocy z inna. a on: przepraszam, nie wiem, jak sie to stalo... chyba sie zakochalem... przeciez ostatnio i tak miedzy nami cos nie gralo. piec lat bycia razem, zadzwonilam i dowiedzialam sie, ze sie zakochal, mimo ze kilka godzin temu mowil mi Kocham Cie. nie rozmawiamy, nie piszemy, czekam az przyjedzie. to najgorsze dni mojego zycia. placze kazdej nocy, nie spie, nie jem. przeciez mnie kochal nad zycie... jak mam sie zachowac gdy przyjedzie i spotkamy sie? jestem zalamana, kocham go do szalenstwa, nie moge uwierzyc, ze uslyszalam to od niego. moze rzeczywiscie ostatnio nie wszyskto gralo, ale to chyba nie dziwne skoro tak rzadko sie spotykalismy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaaakochanaaa
no widocznie spodziewalam sie, ze to jest prawdziwe uczucie i dalej mi sie tak wydaje... co ja mam mu powiedziec gdy sie zobaczymy? blagac go zeby sie zastanowil przemyslec czy warto niszczyc piec lat naszego wspanialego zycia czy byc twarda i niewzruszona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaaakochanaaa
nie ma to jak racjonalne podejscie. ech, ale ja zupelnie nie wiem, co mam zrobic. dalabym sie dla niego pokroic. nie wierze, ze po tym, co nas laczylo, chce wymienic mnie na lepszy model :/ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaaakochanaaa
tak jest mi zle. ja zupelnie nie wiem, co mu powiedziec. tak, masz racje, moglam sie spodziewac tego, w koncu jestes tylko facetem. czy prosic o to, by nie podejjmowal decyzji, ktorych moze zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×