Zagrozenia w ciąży, 1szy trymestr, brak konsultacji z lek.

Co moze grozic dzicku/matce jesli nie byla na konsultacji u gina przez prawie caly pierwszy trymestr? Czy sa jakies choroby, ktore bad. ginekologiczne wykryje?

tragedia sie nie stala, wazne jest branie kwasu foliowego no i teraz idz do lekarza niech Ci badania porobi:morfologia, mocz i itp

Dzieki za odp. No wlasnie sie wybiera- bo to nie o mnie mowa, wit bierze odkad zrobila test. Ma umowione spotkanie z polozna czy lekarzem za tydzien. Wczesniej sie nie dalo, ta dziewczyna nie mieszka w polsce. Ale zastanawiam sie czy cos moze byc nie tak z dzidzia jesli nie byla do tej pory u lekarza, czy np mozna wykryc jakas chorobe i jakos zareagowac ale do pewnego momentu? Tymbardziej ze boli ja brzuch coraz czesciej, w dole brzucha. Wie ktos cos wiecej na ten temat?

ze raczej nic sie nie stanie, ale na bank nie wiem..

Jestem prawie pewna, ze to chodzi o ciebie, a nie jakąś tam kolezankę. Jak płód jest silny, to nic mu nie bedzie. Pierwszy miesiąc to prawie nikt nie wie, a czasem jak ktos jest zabiegany czy nieuwazny i nie zapisuje, kiedy która miesiaczka, albo jak miał plamienia, to tez 3 miesiace przechodzi zanim nabierze podejrzeń. nic nie powinno sie dziac zlego.

Brzuch ją może boleć bo rozciąga się macica. Myslę że wszystko będzie dobrze.

pomiar NT - przezierności karkowej i innych parametrów mówiących o wadach genetycznych robi sie między 11 a 14 tygodniem. Z tego co zrozumiałam to Twoja koleżanka powinna sie jeszcze załapać na to badanie. Wydaje mi sie że to jest chyba pierwsze ważne badanie. Pozwala wykryć z dużym prawdopodobieństwem takie choroby jak zespół Downa, zespół Edwardsa, zespół Patau i jeszcze kilka innych wad.

wazzelina- skad ten wniosek :) Nie, nie chodzi o mnie, gdyby tak bylo pytalabym w swoim imieniu :) przeciez pozostaje anonimowa :) Moja ciekawosc sprawila, ze pytam o to. Ona sie srednio przejmuje, zreszta w anglii o ciaze tak bardzo niedbaja- sluzba zdrowia jak u nas :) Dzieki za odpowiedzi :)

ktora nie byla u ginekologa do 4 mies i na poczatku ciazy imprezowala=pila,palila i 2 razy brala narkotyki, dziecko urodzilo sie z zamartica czy jakos tak,nie oddychalo ale je odratowali a teraz jest zdrowe wiec mysle ze w tym przypadku nie bedzie tak zle.

Jak koleżanka nie pije, nie pali, tylko po prostu nie poszła do lekarza, to raczej nic sie nie stanie. Bo niby co sie robi w pierwszym trymestrze ? Robi sie jakies kontrole, które zwykle wychodza dobrze, bierze sie moze jakies witaminy, które raczej sa wazne dla matki, niz dla dziecka, poza tym witaminy i minerały można tez brac samemu. Jak tu ktos na tym źle wyjdzie, to raczej ona sama niż dziecko. Ale to już jej sprawa.

mniej wiecej pod koniec pierszego miesiaca jak ktos wyzej napisal imprezowal to co sie morze stac dziecku?:( Zrobilam test i mi wyszlo ze jestem w ciazy i liczac od ost @ to jest koniec drugiego miesianca,jutro pujde do lekaza ale pszeciesz mu nie powiem ze bralam fete.Jak zrobie wyniki to bedzie wiadomo czy mu zaszkodzilo?Nie denerwujcie sie tylko bo nie mam kogo sie zapytac.

do gina natychmiast! I powiedz mu co bralas i kiedy!

prosze o porade bardziejdoswiadczone panie.

Branie w ogóle jest nieodpowiedzialne, nie tylko w ciąży. Jak się przyznasz, że wzięłaś (nie przypuszczając, że jesteś w ciąży) to lekarz Ci powie, że postępowałaś nieodpowiedzialnie. Boisz się tego, że Ci tak powie? Nie bój się, są gorsze rzeczy do "bania się" niż to, co lekarz powie, co sądzi o Twoim postępowaniu. Uważam, że lekarz, jak ma pomóc - to musi wiedzieć wszystko, nieważne, że Ci powie (prawdę w oczy), że źle zrobiłaś. W tej kwestii (że to było złe) i tak się z nim zgadzasz, więc o co chodzi?

No i co wg ciebie ten lekarz teraz na to poradzi???? Zastanow sie zanim cos napiszesz:O Powiedziec mozesz ale nie musisz.Na twoim miejscu zrobilabym tylko dodatkowe badania zeby sie upewnic ze z dzieckiem jest ok.

sssssssss, co tak syczysz na mnie? Pytasz: "No i co wg ciebie ten lekarz teraz na to poradzi????" - a uspokoi może, poradzi jakie konkretnie dodatkowe badania zrobić, żeby wiedzieć czy dziecko zdrowe. "Najgorsze" co się może przydarzyć po powiedzeniu lekarzowi prawdy w takim razie, to to, że lekarz powie dziewczynie, że źle zrobiła - ale o tym, że źle zrobiła, że postąpiła ryzykownie - wie już teraz. Więc naprawdę bać się nie ma czego. Jesteś sssssssss zwolenniczką ściemniania, udawania czegoś przed lekarzem? Przecież prędzej - czy później taki lekarz i tak się może zorientować, że coś nie gra, czemuś się pacjentka denerwuje i nie wiadomo dlaczego. Lepiej od razu walić prosto z mostu, to potem już tylko łatwiej będzie.

O zagrożeniach w ciąży polecam bardzo dobry i jasno napisany artykuł - http://www.megapedia.pl/ciaza-zagrozenia.html

A ja polecam zapoznać się z kalendarzem ciąże na stronie emaluszki Masz tam wszystko napisane co kiedy dzieje się z dzieckiem i tobą, jakie badania itp. I powodzenie, mam nadzieje, że z ciąża Twojej koleżanki będzie oki:)