Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakos nie czuje albo nie wiem

jestem w 22 tyg-jak mam czuc ruchy dziecka?

Polecane posty

kurde no --- mnie też boli jak zginam palce, tzn. jak stawiam ciężar ciała na śródstopiu. Już się nauczyłam chodzić tak, żeby nie obciążać tak tej stopy. Nie wiem co to może być. W sumie to nie pytałam gina bo stwierdziłam, że chyba na takich rzeczach to on się jednak nie zna no ale może mogłam spytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwiastka
Ja jestem w 22 tygodniu ciąży i wogóle nic nie czuje,żadnych ruchów dziecka.I choć lekarz mówi,że wszystko jest w porządku to ja na każdej wizycie życzę sobie usg,bo gdy zobaczę moją córcie na ekranie,że się rusza to wtedy jestem spokojniejsza,że wszystko jest z nią w porządku.I tak sobie żyjemy od wizyty do wizyty (co trzy tygodnie).Teraz mam wizytę za tydzień,więc znowu ją zobaczę.Choć lekarz zapewniał mnie,że powinnam już poczuć ruchy dziecka.Bo od początku niezły rozrabiaka był z tej naszej dziewczyny.Fakt mam już 35 lat i jestem kobietką przy kości,więc na pewno później poczuję te ruchy ale pomimo to czuje czasami niepokój,że z naszą dzidzią jest coś nie tak.Pewnie jak każda mama pierwszego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwistka
Dziewczyny dziś się ruszyło moje dzieciątko.A już myślałam,że się nie doczekam.Bo przy kości jestem trochę.Ale dziś zdarzył się ten piękny cud.I było to naprawdę cudowne uczucie,które poczuliśmy razem z moim mężem. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwiastka
Cześć.Wiecie jak bardzo się bałam,że moja dzidzia się nie rusza,nie kopie.Ale teraz to nawet spać mi nie daje,tak się rozkokosiła. Teraz mam stracha,żeby ta moja dzidzia nie urodziła się za wcześnie.Bo jestem już po połowie ciąży i często mam skurcze i boleści pod brzuchem.Lekarz zapewnia mnie,że jest wszystko w porządku ale ja jako mama poprostu się martwię.Taka chyba nasza natura. Mam nadzieję,że jakoś dociągniemy do tego listopada. Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×