satysfakcja z seksu - po porodzie

witam, jestem mloda mezatka, kilka miesiecy po slubie. Ostatnio wyczytalam gdzies, ze poród naturalny niesie ze soba zagrozenie mniejszej satysfakcji seksualnej po porodzie, gdyz pochwa zostaje rozciagnieta i nigdy juz nie wraca do poprzedniego stanu ;-( co jest nieprzyjemne zarówno dla kobiety, jak i dla mezczyzny (jest "luzniej"). przerazilo mnie to, chcialabym miec dzieci, ale boje sie ze seks nie bedzie juz taki jak teraz (czyli cudowny), ze maz juz nie bedzie tak zadowolony.. Bardzo prosze Panie które rodzily naturalnie o szczera odpowiedz, jak naprawde to wyglada....

widze ze zadna mama nie chce sie wypowiedziec... :)

U mnie nic się nie zmieniło, a rodziłam nat 2 razy. Męża pytałam kilka razy, zarzeka się, że nie -zresztą to się da zauważyć....8-P

Aguska nie przejmuj sie tym dziewczyno! w dzisiejszych czasach tyle kobiet ma problem z zajściem w ciążę, i uwierz nie ważne dla nich jest to jaka będzie po porodzie ich pochwa, a mąż jak kocha to też jest 100% usatysfakcjonowany z sexu :-)

Ja podczas porodu byłam nacinana, w związku z czym nie obeszło sie bez szycia.. Położna tak mnie pozszywała, że zrobiła ze mnie prawie dziewicę :O Na początku podczas stosunków pękalam, co nie było zbyt przyjemne.. Ale teraz już jest w porządku.. A co do doznań, to jak dla mnie jest o niebo lepiej, a mąż stwierdził, że w środku jest troszeczkę luźniej, ale jak dla niego, to nie problem.. Myslę, że raczej nie kłamał, bo widać to po tym, co się u nas dzieje wieczorkami i nie tylko :P