wykup mieszkania-prosze o pomoc

Witam,mam pytanko moze ktoś z Was sie orientuje..juz opisuje o co chodzi,a wiec.. wykupiłam mieszkanie za tak zwana złotówke(w praktyce wychodzi kilkanascie tych złotówek ale mniejsza z tym) mineły 2 miesiace od zapłaty za to mieszkanie,a ja nadal niemam aktu notarialnego w SM sie tlumaczyli ze musza uzbierac pare osob do podpisania aktów bo z jedna osoba do notariusza fatygowac sie nie beda,w koncu po 2 miesiacach uzbierali te pare osob z tym ze ja akurat bylam na urlopie poza domem,zatelefonowali dzien przed podpisanie umowy,wiec chocbym niewiem jak sie starala nie dotarlabym na dany dzien,pani mnie poinformowala ze narazie nie maja innych wykupów mieszkan wiec sobie moge poczekac nawet 6 miesiecy az uzbieraja pare osob bo z jedna osoba fatygowac sie nie beda... doslownie załamka,zalezy mi aby miec jak najszybciej akt własnosci mieszkania,a tu takie schody,moze sa jakies przepisy ktore zmusza SM do jak najszybszego podpisania aktu,bardzo prosze o pomoc,zaznacze tylko ze od czasu złozenia wniosku to juz sporto czasu minelo,3 miesiace czekalam na odpowiedz i wyliczenie,raz dwa to zaplacilam ,miesiac czekania az zarzad to podpisze,nastepne 2 m-c na notariusza z ktorego nic nie wyszlo....i cholera wie ile czasu minie teraz...pozdrawiam

nie rozumiem Twoich trudności, czy musisz pójść do konkretnego notariusza wyznaczonego przez SM ?

tak SM wyznaczyla do jakiego notariusza mam sie udac,a problem w tym ,ze przedstawiciel SM tez musi byc przy podpisaniu aktu i tak jak napisalam wczesniej z jedna osoba nie beda sie fatygowac i musze czekac az uzbieraja pare osob

i chyba to info się nadaje do teleekspresu :)