Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ojojojojojoj

nie dotrzymal slowa, co robic?

Polecane posty

Gość ojojojojojoj

moj chlopak niedawno mi cos obiecal, bedac dzisiaj u niego przez przypadek dowiedzialam sie ze czesciowa zlamal obietnice, czesciowo bo nie dotrzymal slowa ale on uwaza ze mogl zrobic to co zrobil, nie czuje sie winny, zdenerwowalam sie i wyszlam. teraz on jest zly na mnie, bo sie czepiam, bo robie problemy i wogole mnie nie rozumie, nie rozumie ze sie na nim zawiodlam, ze w pewnym sensie mnie oklamal. no i sie nie odzywa, a powinno byc zupelnie inaczej, wogole nie powinien mi pozwolic wyjsc, przeprosic a z jego strony zero reakcji. no i teraz oboje jestesmy na sibie zli, mi bardzo zalezalo na tym co mi obiecal i chyba mam prawo czuc sie urazona. jak sie zachowac jak (moze przypadkiem) zadzwoni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000000000000000000001111111111
nic nie rob dziewczyno, skoro ci obiecał a złamał dane słowo to masz racje ze zawiódł i nie powinnaś w takiej sytuacji sie odezwać pierwsza, miej godność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojoj
no tak zawiodl, ale on uwaza inaczej, ja sie pierwsza nie odezwe ale jak on w koncu zadzwoni to co zrobic? nie odbierac czy odebrac i mu wyjasnic czy co? jak zaczne z nim gadac to pewnie i tak odwroci kota ogonem ale ja chce zeby mnie zrozumial, dla mnie to bez roznicy czy zawiedzie w malej sprawie czy wielkiej,mi chodzi o sam fakt zlamania obietnicy ale dla niego to zupelnie rozne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to trocheee
pewnie czepiasz sie o wszystko i facet obieccuje wszystko dla swietego spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojoj
no to moze podam przyklad, ostatnio caly czas przychodzil pijany i w koncu mi obiecal ze nie bedzie pic i osobiscie go na tym nie przylapalam ale u niego w pokoju znalazlam pusta butelke, a on powiedzial ze sie przeciez nie upil i jedno piwo to sie nie liczy, ze tego mi nie obiecywal. no i jak mialam sie nie zdenerwowac? emocje wziely gore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce na ptayczku
nie to ty sie jej czepiasz nawet jej nie znasz idioto!!!! w ogole bym po pierwsze nie odebrała, niech przyjdzie do ciebie jak mu zależy na tobie - troche szacunku jak mu teraz pokazesz ze moze z toba robic co chce to pozniej bedzie tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce na ptayczku
kochanie jezeli on pije i lubi pic to alkohol zawsze bedzie wazniejszy od ciebie - ito sie nigdy nie zmieni nie sciemniaj sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojoj
no dobrze ze przyznajesz mi racje, bo juz zwatpilam czy slusznie zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfs
czepiasz sie pierdół obiecał Ci coś bo mu suszylaś głowę, gdyby wtedy powiedział że nie moze Ci tego obiecac - po prostu nie dalabyś mu spokoju i stroiłabyś fochy a piwo to rzeczywiscie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mastercard...
Jak to dobrze że jestem kobietą i nie muszę wiązać się z innymi kobietami. :D Nie dziwię mu się, ja też miałąbym Ciebie dosyć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slslslslsls
Jesteś śmieszna, jeśli sądzisz, że facet przestanie pić "bo ci obiecał". Pijak to pijak, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojoj
pewnie jestes facetem i tez tego nie rozumiesz, chodzi o to ze nie dotrzymal slowa a nie o to piwo, bo co? gdyby wypil pol litra to zmienialoby postac rzeczy? obiecal mi bo sam zdal sobie sprawe z tego ze ma z tym problem, a ja staralam sie go wspierac, pomagac itd a on mi takie cos? zawiodlam sie na nim i tyle a on tego nie rozumie, a jak nie zrozumie to nie przeprosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość El Mariachi
Kuuuurrrrrrwwwwwaaaaa czy ciebie pogieło? :o :o Bronisz chłopakowi browca strzelić? :o Jak ty mu stawiasz takie ultimatum, to bądź pewna, ze na tym w dłuższej perspektywie nie wygrasz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojoj
gdyby nie mial z tym problemu to ja tez nie mialabym nic przeciwko, ale nie chce sie pozniej meczyc z alkoholikiem a wiem ze ma na takiego zadatki dlatego chce tego uniknac dla swojego i jego dobra. zreszta czy piwo jest takie wazne? wazniejsze od kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość El Mariachi
Ani piwo nie wyklucza kobiety, ani kobieta nie powinna wykluczac piwa :o Ile on ma lat, ze tak po nim jeździsz? Takim zamordyzmem z nim nie wygrasz, odejdzie od ciebie wczesniej czy później :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia72
sluchaj jak Tobie sie wydaje ze on za duzo pije, i w dodatku nie jest w stanie dotrzymac obietnicy ze pil nie bedzie, to daj sobie naprawde swiety z nim spokoj. Ma zadatki albo juz jest alkoholikiem w poczatkowej fazie. A to juz nie jest fajne, sama sie zwiazalam z takim co niby pil jak wszyscy. Okazalo sie ze alkoholik i teraz w dodatku mnie dreczy jak od niego odeszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojoj
skoro alkohol wazniejszy to niech odchodzi, ja nie chce zle, ale nikt mnie tu nie rozumie. to tak jakby kobieta ci obiecala ze cie nigdy nie zdradzi, bo cie kocha, po czym caluje sie z kims i nie czuje sie winna bo dla niej to nie zdrada i tego ci nie obiecywala, chcialbys z taka byc? bo ja nie i z alkoholikiem tez nie mam zamiaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slslslslsls
Kobieto, pijak pijakiem zostanie czy będzie się klął i obiecywał cuda czy nie. Chłipak lubi pić to będzie pił, potem się będzie awanturował, potem da ci w ryło. Tego chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slslslslsls
Dziewczę, owszem rozumiemy twoje intencję i zaniepokojenie pijaństwem kochasia, tyle ze nie licz na to, ze metodę obietnic zrobisz z niego abstnenta, tyle. Kopnij gostka w tyłek, bo tyle mniej więcej powinnaś zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojoj
chyba nic innego mi nie pozostaje tym bardziej ze on wogole sie nie poczuwa do winy i chyba nawet nie ma zamiaru sie do mnie pierwszy odezwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudynaa
Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu ---> http://is.gd/Vin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×