Zdradziłam Go z jego najleszym kumplem..

Klamstwo ma krotkie nogi a facet jak sie napije to kurde w towarzystwie pewnie sie kiedys pochwali kolegom....nie chce Cie straszyc ale ja bym sie bala i chyba wolalabym powiedziec chlopakowi teraz prawde ewentualnie skazujac sie pewnie na rozstanie pomimo ze go kocham...ale miec czyste sumienie....klamstwo wyjdzie a im dluzej trwa tym bardziej go zrani

po nastepmnej Twojej wypowiedzi powiem tylko tyle ze skoro calowalas sie z nim...a nie pisz dziewczyno ze nie dalo sie inaczej to tak naprawde wcale nie zalowalas tamtego sexu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!szkoda mi tylko twojego chlopaka...bo Ciebie juz nie

Zaluje! Zaluje, ze zaczeliśmy ta cala historie. Ze wypilam wtedy tyle, ze uprawialam z nim seks. Siedzi to we mnie. Nie potrafie zapomniec. A jak patrze na swojego faceta nie wiem jak mialabym mu to powiedziec. Wiem, ze ciezko by mu bylo. Najgorzej jest jak uprawiamy seks. Mysle, wtedy "Gdybys wiedzial, ze ja i P. .... " i mam łzy w oczach a on nie wie co sie dzieje Nienawidze siebie za to. Czuje, ze jestem w kropce. Nie wiem co mam robic.

Powiedz mu...ja bym powiedziala mimo wszystko....bo bedzie Ci ciezko z tym zyc ,,...a P napewno kiedys jak nie pochwali sie Twojemu chlopakowi to kolegom kiedys napewno...i poczta pantoflowa dojdzie

Ci że tak jest

Jak bylo wszystko normalnie to byli nierozlacznymi kumplami wszedzie razem chodzili a ja przy nich bo kumpel mojego meza nie byl zonaty,Przyszedl moment ze zaklad zamkli, maz troche w domu siedzial i jak sie go pytalam co z kumplem to mowil mi ze kontak sie urwal,nic nie mowilam ale bardzo mi go brakowalo bo jedno ze byl rowny facet,drugie ze bsrdzo mi sie podowal i byl rzechu warty bo jak bylismy czasem na basanie to bardzo dyskretnie poruwnywalam ile ktoremu odstaje.Chyba po trzech miesiacach siedzenia w domu maz i jeszcze jego jeden kompel ale inny wyjechali do uk mowil ze ktos im tam cos zalatwil,a jak nie klapnie to wroci troche nerwy mnie wziely ale do rodzicow mialam nie daleko to wrazie czego to moge na nich liczyc.Maz jak zajechal dal mi znac ze wszystko w porzadku i zoataje.Spokojnie do pracy chodzilam dni lecialy,Przyszedl piatek zakupy zrobilam rozpakowuje te moje zakupy i odezwal sie domofon, pytam kto tam a tam slysze glos tego jajlepszego kumpla meza.Do mieszkania go wposcilam z uciechy na szyje sie mu zucilam on zdebial bo i strachu nabral zeby maz tego nie ujrzal;To ja mu wszystko szybko powiedzialam,to wtenczas jak on mnie zaczal sciskac i calowac,ze ztego wszystkiego poszlismydo lazienki zeby sie troche odswierzyc i zaleslismy sie po raz pierwszy w wannie nago i dlej nie dowierzalismy ze to nie sen tylko zeczywistosc nawzajem erotycznie zaczelismy sie dotykac,bardzo szybko zapalam go za penisa bo chcialam sie upewnic czy to zgrubienie i te mocno odstajace kompielowki jest natura.Gdy juz tego penisa w rece mialam to glosno powiedzialam,to jest pala,on nie doslyszal i chcial zebym jeszcze raz powtorzyla,powiedzialam jemu to ty bedziesz powtarzal jak mnie nie zadowolisz,ateraz idziemy,z mojej szawki mocnej wyciaglam moj intymny olejek luzniej wemnie wszedl.Na pare minut do buzi sobie go wlozylam zeby sprawdzic ile grubszy po chwili mu olejkiem nasmarowalam i sobie pipke tez,i mu powiedzialam teraz mnie laduj i pokarz co potrafisz i wyjdziesz z tego mieszkania jak mnie zadowolisz,Od tego wieczoru znow mnie zycie cieszylo, bo jak meza nie bylo to on we mnie ladowal i zesknote likwidowal

Ten fakt zdrady będzie Cię prześladował całe życie, zatem pod jakimś pretekstem zerwij z aktualnym facetem, by się uwolnić od traumy psychicznej. Gdyby tamten się wygadał, to musztarda po obiedzie, mogłabyś olać to i obrócić w plotki. Natomiast pod żadnym pozorem nie zdradź się z tym aktualnemu facetowi.