pomózcie....

kochałam się z facetem w 10-tym dniu cyklu, stosunek przerywany, ale wiem ze troche nasienia sie dostało na brzegi pochwy. dzisiaj jest 30-sty dzień cyklu i nie dostałam jeszcze okresu, a co najgorsze nie czuje abym miała go wogóle dostać..:( bolą mnie już od 2 tyg. piersi, ale brzuch ani troszke, dwa dni temu potwornie zakuł mnie jajnik przez chwile, mierzyłam sobie od trzech dni temp. i rano mam 37.1 28-dnia cyklu robiłam test i wyszedl negatywny. słyszałąm ze testy też mogą sie mylić...czy któraś była wtakiej sytuacji....

Nie sresuj się, czasem stres opóźnia miesiączkę, a jeśli to ciąza to gratuluję :) Dla pewności zrób betę i idź do lekarza, może to ciąża a może zaburzenia hormonalne.

pare dni temu dostałąm też zastrzyk z ketonalu bo miałam straszne migreny z wymiotami . wiec moze to jest przyczyna. najgorsze jest to ze nie czuje aby ten okres miał nadejść.

Ketonal raczej nie powoduje opóźnień, ale osłabienie organizmu może, tak samo zmiana klimatu, strefy czasowej, upały, stres, zaburzenia hormonalne- lekarz, jeszcze raz lekarz- idź do laboratorium zrób betę, a później bez względu na wynik do gina.

dostałam właśnie okres:)

Jednak potrafię zdziałać cuda- zostanę uzdrowicielem wirtualnym :)