kto się SOLIDNIE przyłączy??

Imbirowa, wspolczuje kontuzji, dochodz szybko z powrotem do formy! ;) mnie ostatnio wziela mania na maseczki na twarz. kupuje sobie rozne w saszetkach, w sklepie zielarskim, ale zastanawiam sie, czy nie ma jakichs fajnych przepisow na maseczki \"domowe\"? co do cwiczen, za chwile lykam tabletki i za pol godziny jade z koksem :)

a jaki temat mialyscie

margaret-ann dobre pytanie:D

jak się można domyślić :) miałyśmy temat o walce z celulitem :)

no tak ale chodziło nam o dokłądny tytuł tematu chyba zresztą nie ważne;) dołączam się:) zaznaczam że jestem szcuzpła,nie chce schudnąc ale z cellulitem walcze od dawna:/

tytuł był taki sam, jak tutaj. fajnie, że się ktoś jeszcze dołącza :)

witamy Małeserduszko :) tytuł był chyba taki sam :) ja też jestem szczupła, chciałabym nawet trochę przytyć. Małeserduszko, powiedz jak walczyłaś do tej pory i jakich balsamów używałaś i które polecasz :)

miło mi:) też bym nawet mogła przytyc:) a wiec witam w klubie:) u mnie cellulit pojawił się kiedy w liceum zaczęłam pic zioła żeby przytyc m.in kozieradka,zaokrągliły mi sie trochę biodra,przytyłam,ale niestety taki kosztem:/ przecyztałam ertykuł z bebeauty i w sumie nic nowego się nie dowiedziałam,w życiu się już naczytałam mnóstwo artykułów jednak to nie takie proste:/ myśle że nadal najlepsze co mozna zrobic to po prostu cwiczyc!!Kiedyś moja znajoma straciła cellulit gdy wyjechała na miesiąc w góry i codziennie po nich wchodziła!! Ja niegdyś biegałam,teraz jakoś nie mogę się zebrac i chodze na fitness po prostu Od wrzesnia zamierzam wykupic karnet na fitness ale też zapisac się na siłownie,bo póki co pracuje tymczasowo na 3miany,poza tym w sierpniu wyjeżdzam na wczasy a więc z cellulitem raczej nie powalcze! kosmetyki które polecam to przede wszystkim serum z eveline i w ogóle wszystkie kosmetyki z tej seri na cellulit a więc też krem i żel bodajże,nie pamietam bo ja mam tylko serum Peelingi to tez podstawa!!ja robie sobie peelingi z kawy:) są wspaniałe poza tym ostatnio kupiłam z \"Joanny\" \" body naturia peeling myjący\" ślicznie pachnie i naparwde fajną się ma skóre po tym:) polecam tez znany pewnie wszystkim sposób:2 łyżki kawy, 2 łyżki imbiru, 2 łyżki cynamonu, 2 łyżki spirytusu!!nakładamy papkę na miejsca z cellulitem( u mniie to przede wszystkim tyłe i uda) owijamy się folią,idziemy pod kocyk i spłukujemy po 30 czy 40 minutach:) skóra jest potem wspaniała!! niestety jest z tym trochę paprania:/ a ja na to wszystko nie mam czasu:/ O diecie czytałyście też pewnie,ja jem ogólnie wszystko!!jem dużo warzyw,owoców,pije codziennie 2 litry wody,zielone i czerwone herbaty ale też jem fast foody i pije alkohol:/ i raczej nie mam zamiaru z tego jakoś rezygnowac Jeśli chodzi o masaże nie mam do nich cierpliwości i w sumie nawet nie wiem jak je wykonywac Ogólnie postanawiam wziąc się konkretnei za cwiczenia fizyczne!!Jeśli to nie pomoże to nie wiem...:/ Swojego czasu bardzo dużo jeździłam na rowerze,codziennie po 1,5 godziny a nawet i po 3h,niestety nie zauważyłam poprawy;/ tak samo przy bieganiu,myśle że po prostu trzeba się zawziąc i poczekac cierpliwie na efekty poł roku,rok i dużej.... pozdrawiam dziewczyny:)

dzięki za treściwy opis :) ja też czasem jem pizze i pije alkohol i też raczej nie mam zamiaru z tego zrezygnować, no bo kurde, trzeba mieć jakąś przyjemność :) naczytałam się ostatnio sporo zachwalaczy serii z eveline i kupiłam w końcu to serum, zobaczymy. ostatnio bielenda zrobiła nowy kosmetyk - borowina i torf, koszuje ok.20 zł i z tego co patrzyłam to ma dosyć dobry skład. też się zastanawiam nad kupnem, ale poczekam jeszcze na recencje na kafe w damskiej torebce lub na wizażu bo to nowość jest i jeszcze nie ma. :)

z mojego poprzedniego topiku, sposoby na jędrną skórę: 1) odpowiednie pokarmy ( dużo warzyw, mniej tłuszczu i to co ostatnio mnie zaciekawiło - kiełki ) 2) dużo wody niegazowanej 3) herbaty (zielona, czerwona). Teraz jest wiele rodzajów, także z dodatkiem składników które pomagają zwalczyć cellulit. Można łykać je także w tabletkach. 4) ćwiczenia 5) masaż na szorstko 6) wmasowywanie olejków eterycznych. Jeśli ktoś będzie zainteresowany jakie na cellulit to napiszę 7) ciepło-zimne prysznice 8) peeling z kawy 9) wcieranie balsamu antycellulitowego :)

imbirowa hukuluku ja jestem zainteresowana tymi olejkami:) co do prysznicy męczyłam się kiedyś z nimi ale dałam sobie spokój,ta zimna woda cięknąca po nogach-coś okropnego chociaż po tygodniu można sie przyzwyczaic ale mi coś cierpliwości zabrakło

jeśli chodzi o olejki to na celulit dobre są : grejpfrutowy, cynamonowy, geraniowy, z kopru włoskiego, rozmarynowy, jałowcowy, paczulowy i przy okazji mają też inne fajne własciwości, np uspokajające :) Można je kupić w aptece, sklepie zielarskim itp. Tylko trzeba pamiętać żeby to były olejki ETERYCZNE (naturalne wyciągi z roślin) , a nie ZAPACHOWE ( z dodatkiem chemii). trzeba pamiętać, aby nie dawać ich bezpośrednio na ciało bez uprzedniego rozpuszczenia w tłuszczu bo można się poparzyć. Można rozcieńczyć je w zwykłym oleju roślinnym. Ja na jeden masaż biorę łyżkę stołową oleju i po 2 krople z trzech olejków. Nie należy łączyć więcej niż 5 olejków razem. I kropelek też trzeba dawaćwg wskazań bo inaczej stężenie będzie za wysokie i tez może dojść do poparzenia. Tutaj jest dekalog aromaterapii http://www.aroma.pl/index.html?cid=902 Czytałam na forum, że dziewczyny po masażu owijały sie folią, albo dodawały olejki do mikstury kawowo-peelingowej. jak ktoś ma kruche naczynka to musi uważać na cynamon , bo on bardzo rozgrzewa i wtedy pękają. A co do prysznicy zimnych to one są do zniesienia jak się stopniowo i powoli ochładza wodę :) wtedy nie ma takiego szoku :)

dzięki a jeszcze zapytam ile kosztuje buteleczka olejku eterycznego?? a te masaże to tak po swojemu można robic? co do cynamonu to fakt mocno rozgrzewa:)ale fajne uczucie:P ja mam spory tyłek to takbardzo nie odczuwam hehe a co do prysznicy teraz to może i bym dała radę ale zimą mam bardzo zimnno w domu bo mieszkam w dosc starym budownictwie:/ już się przeziębiłam nie raz przez te prysznice,ale może kiedyś do nich wróce... sory że pisze zczerwonego nicka ale hasło mi nie chce wejśc,nie wiem czemu;/

olejki kosztują różnie. W zalezności od rodzaju, ale od ok.5 do 10 zł za buteleczkę :) a masaż robię tak że po prostu wcieram i masuję :D

dzięki:) myślałam że droższe są te olejki

swego czasu mialam zajawke na kielki, najbardziej mi smakowaly kielki rzodkiewki, takie pikantne :) problem z kielkami jest taki, ze nie zawsze sa w sklepach, przynajmniej u mnie rzadko je widuje. ale nawiazujac do tego tematu - polecam rzezuche do wysiania u siebie w domu, to w zasadzie tez kielki, bo zjada sie przeciez bardzo mlode roslinki, ktore ledwie co wykielkowaly :) rzezucha jest bardzo zdrowa, a ponadto jak ja wysiejemy sami i podlewamy tylko czysta woda, to mamy 100% natury, bez srodkow ochrony itp. :)

ja włąśnie hodowałam ostatnio kiełki brokułów i mung ale coś mi nie poszło :( brokuły miały za mokro i wdała sie pleśń, a fasolka jakaś dziwna była...nie wiem... troche mnie to zniechęcilo.

dziś kupiłam sobie kostium,jest śliczny aleeee.... ten cellulit na pośladkach!!masakra!!:/za rok mam nadzieję że nie będę miała tego problemu:(

serduszko nie przejmuj się. Ktoś tu dzisiaj pisał że był na plaży i prawie wszystkie laski miały to cholerstwo. Każdy ma jakieś niedoskonałości ,ale na plaży ludzie chcą odpocząć a nie myślec o cellulicie. wiem, łatwo się mówi, ja też mam problem ale większy chyba z tym że niestety mam małe piersi i tego się wstydzę bardziej :(

ja też mam małe piersi,praktycznie w ogóle ich nie mam;] a staniki nosze wypchane ( push - up 70A:/ ) róznice między w a pod biustem mam z 5-6cm więc coś o małych piersiach niestety wiem;/ Z powodu wielkości piersi nigdy nie uprawiam seksu w biały dzień czy przy świetle,albo jeśli już to w koszulce... i zastanawiam się poważnie nad operacją :/ do tego brzuch mam większy niż biust! W ogóle nie lubie swojego ciała od pasa w góre jeśli chodzi o kształty i od pasa w dół jeśli chodzi o ten cholernny cellulit:/ niedługo przyjdzie jesień,zima to się da chociaż to wszystko ukryc...

kazdy ma tam swoje kompleksy, nie przejmujcie sie, jedni takie, inni - inne ;) ja akurat na swoj biust nie moge narzekac, nawet przyznam, ze mam udany wyjatkowo ;) tylko cellulit i brzuszek wystajacy jeszcze wciaz troche za bardzo, chociaz cwiczenia i tak robia swoje, bo juz jest o wiele lepiej, niz bylo pare miesiecy temu. a swoja droga, to problem jest nie tylko w tkance tluszczowej, ale tez w przemianie materii - po posilkach wypycha mi brzuch na dosc dlugo, cholernie mnie to denerwuje, zastanawiam sie, czy jakies herbatki z senesem itp. by na to nie pomogly..

małeserduszko, no więc rozumiemy się doskonale. U mnie wielkość biustu bardzo wpływa na poczucie kobiecości i atrakcyjności, nawet na samoocenę :( ale nie zrobię sobie operacji, bo sztuczne cycki mi się nie podobają. Także dylematu nie mam. Jedyne co bym chciała to trochę przytyć, kiedyś miałam nieco większe piersi jak ważyłam więcej, a teraz to porażka. Zastanawiam się co włożyć na górę jak będę na plaży :/ anyżówka, ja też miewam wzdęcia po posiłkach :o próbowałaś espumisan? pozdrawiam was ciepło

anyżówka hehe nie chwal się:D nie mogę zdierzyc jak widze laski np chudze ode mnie z fajnymi cyckami ech:( imbirowa hukuluku a ja nigdy nie miałam większych piersi:( poza tym w swoim czasie była tez baaaardzo chuda,ważyłam 40kg:/ teraz waże 50kg a biust bez zmian:(:(:(:(:( ale nie gadajmy o tym lepiej... wzdęcia również mam,stosowałam espumisan i nie dał NIC!!

MałeSerduszko, a ile masz wzrostu? zreszta jak wazysz 50 kg, to i tak ide o zaklad, ze na pewno jestes ode mnie znacznie szczuplejsza. ;) ja waze ok. 60 - 63 (dokladnie nie wiem, bo niestety nie mam wagi w domu) przy wzroscie 164

a espumisanu nie probowalam. w sumie sprobowac nie zaszkodzi.

anyżówka * 158cm:)

no to BMI masz idealne - 20,03. :) wiec nie przejmuj sie, ze ktos jest chudszy od Ciebie, bo moze ta osoba ma wlasnie problem z niedowaga, a co do biustu, to istnieje chyba tylko jedno rozsadne rozwiazanie - polubic! ;)

cześć dziewczyny! jadę nad morze :) ale nie wiem co mam założyć na plażę, juz nawet mi nie przeszkadzają tak bardzo te rozstępy i cellulit jak te małe piersi :( w kostiumie wyglądam ... masakra :( czy to będzie głupio wyglądac jak bede miała tylko dół od kostiumu a na górę jakąś bluzeczkę letnią??

ja tam bym się nie przejmowała,a kto cie tam zna? na plaże wychodza kobiety ważące po 100kg i żyją ja jestem płaska ale nie zamierzam siedziec w bluzce podczas upału pozdrawiam

nie chodzi o to czy ktoś mnie tam zna czy nie.. Po prostu będę sie czuła źle.. ehhh. nieważne.