Mama zapisala mnie do ginekologa jest pielęgniarką w przychodni,

i to do swojego kolegi który przychodzi do nas na jej imieniny i większe okazje. Nie czuje potrzeby aby odbyć taką wizytę.Mialam bolesne miesiączki ale większość dziewczyn ma

przyjęlismy do wiadomości :-O

Byłam z córką i też sama zapisałam mimo że nie chciala iść

zapytaj mame czy by do niego sama poszla?czy nie czula by skrepowania ze wzgledu na znajomosc!

Ja chodzę do ginekologa ktory jest sąsiadem i nie przeszkadza mi to

wiadomo, ze w naszej służbie zdrowia tylko po znajomości można się wyleczyć :-O mama tam pracuje to doskonale zdaje sobie z tego sprawę

ja osobiście wolę ginekologa faceta.Ale skore ciebie krępuje to,że jest kolegą twojej mamy, to nie musisz sie przecież zgodzić.

nie zmusza przecież. Po prostu nie idź i znajdx sobie jakiegoś innego. Dziwna ta mama... Spytaj jak ONA przeżyła pierwszą wizytę i czy jej mama na siłę ją tam zaprowadziła. Mozee się zastanowi nad tym, że niestosownie sie zachowała. Ale jeśli jest pielegniarką, to ma zawodową znieczulicę i nie zauważy swojego fou pax

nie wiem jak się wykręcić ona twierdzi ze lekarz to lekarz, i sama go znam nawet jak mamie pomagałam w pracy to nosiłam dokumentacje mu pacjentek, miły i sympatyczny i jeszcze twierdził że piekna dziewczyna ze mnie wyrosl.a

Mi też ginekolog powiedział że ladna ze mnie dziewczyna jak się a póxiej głupio bylo mi się rozbierać.

wiesz ile on widzi pacjentek co dnia? nie ma się czego wstydzić ja chodzę do ojca koleżanki, który jest doskonałym specjalistą i jakby nie znajomość to pewnie nie miałabym szans doczekać się w kolejce znajomy = zadba, aby wszystkie badania były solidne i nie zbędzie twoich problemów byle czym

Jak ubiorę się w spódniczkę to będę musiała ją zdejmować, i jak wyglada badanie piersi zawsze przeprowadzane jest?

jak nie chcesz do niego iść to po prostu nie idź, a mamie powiedz ze sie krepujesz bo to znajomy i tyle, na prawde nie wiedze tu zadnego problemu

spódnicy nie

jagoda powiedz poprostu ze sie umowisz do onnego i juz ale masz problem

a ty myślisz że masz cudo między nogami, każda baba to ma durna pipko

Twoja matka jest chyba niepowazna:O Absolutnie nie idz do tego faceta!! Nie moze cie przeciez zmusic....

tylko sukienki nie nałóż jak moja siostra która poszła się spytac czy ją przyjmie w następnym tygodniu a okazało sie ze lekarz mógł ją przyjąć odrazu.

Juz widze jak twoja matka sie rozklada przed nim:O Boze, jak mozna byc takim bezmyslnym?:O

jak masz duże piersi to ci powie jak badać i oczywiście sam dokładnie zmaca a jak masz małe to jak większość moich koleżanek nawet nie zbada. niby zart ale tak jest

a przystojny?

Nawet bardzo przystojny 35 lat z ciemną karnacją..hehe

nie, ja bym sie na to nie zgodzila. nie musisz byc ulegla i na wszyztko sie godzic. co innego jakby to byla babka a nie facet :) powiedz, ze chcesz isc do kobiety gina

jak facet w cipce Ci grzebie to takie specyficzne doswiadczenie

Naprawdę badają tylko duże piersi ?(mam rozmiar D)czy jaja sobie robisz

ja w zyciu nie pojde do faceta gina

jak byłam pierwszy raz to lekarz również facet wszystko zbadał, d nawet zrobil cytologią , byłam dziewica byłam przekonana że będzie bez wziernika itd

Wobec młodych dziewczyn jest najwięcej naduzyć, Przy pierwsze wizycie zdjęlam spodnie a lekarz przyszedł i powieział ze zacznie od piersi więć jak zdjęlam bluzkę to zostalam nago przed nim

ktory jest moim sasiadem! Potem z kazdym "dzien dobry" ma twoja cipke przed oczami? obrzydliwe

a ja chodze tylko do facetow, do babek nie lubie bo sa czesto zlosliwe. do znajomego jednak bym sie wstydzila isc. na twoim miejscu bym pogadala z mama ze pojdziesz ale nie do znajomego bo sie krepujesz to normalne. za 1wszym razem ginekolog badal mi tez piersi ale nie stalam nago tylko najpierw dol a potem gora. w mojej klinice naklada sie takie 1razowe spodniczki. troche pomagaja, nie czuje sie taka bardzo naga... poza tym badanie ginekologiczne nie jest takie zle, trwa bardzo krotko, raz dwa i po krzyku, nie boli.