Posłuchałem was forumowicze

dziękuje za słowa otuchy

nie nie to innaczej dziala, pewnie dałes jej czas do zastanowienia i czuła, ze ci zalezy......teraz olej całkowicie, jezeli macie kontakt, wtedy przemysli na serio, gorzej jak kontaktu czestego,newymuszonego nie macie....to nie poczuje nawet..............ale nie łam sie!! nie ma co, takie zycie :)

wiesz co robię jak któryś mnie rzuci? płaczę lamentuje, ale do czasu, a potem mu pokazuje jak wiele stracił, coś na kształt reklamy MasterCard \"błysk żalu w oczach byłego\" :) pokazuje, że nic mnie to nie ruszyło, że świat wcale się nie zawalił, gdy odszedł, że daje sobie radę, nawet lepiej niz jak byłam z nim, wymaga to dużego zaangażowania i grania dobrej miny do złej gry, ale procentuje:) potym czuje się świetnie:) po co się załamywać, mamy tylko jedno życie, a życie ma tyle barw ile potrafimy zobaczyć:) ja widzę całą paletę.... la la la

niestety nie będziemy mieć żadnego kontaktu i to jest najgorsze, ja wiem że nie powinienem lamentować ale po prostu jest mi źle

idź pobiegaj pozbędziesz się złych emocji wytworzą się te endorfiny - hormony szczęścia :)

jeszcze raz podkreślę zdecydowanie mnie nie chce....... ale to nie o to chodzi... ja wiele od życia nie chce... ale tego szczęścia nie będzie chyba mi dane zaznać chociaż na chwile

no masz racje ...trzeba sie trochę poruszać idę na chwilę ... a później znowu sie bedę zalił jak tych hormonów szczęścia będzie za mało

e tam pitolisz każdy jest powołany do szczęścia

pytanie pierwsze - ile masz lat pytanie drugie - czego dokładnie chcesz od życia tak z ciekawości... bo ludzie zawsze mówią, że chcą niewiele... a tymczasem tak naprawdę chcą wszystkiego :)

to pobiegaj dłużej:) lubisz biegać? bo ja nie specjalnie:)

nie lubię ale zrobię rundkę rowerem, nie wiele chcę bo tylko jednej rzeczy mi brakuje

nie-ja zadajesz pytania na które była odp.

o rower :) rower jest najbardziej ok :) tylko wymęcz się tak do spodu i nie zabij się po drodze, bo nie chcę miec nikogo na sumieniu :)

a jeszcze do tego fajna muzyczka i będzie good:)

nosz powiedz dokładnie jak to bylo:)

dobra zbieram sie tu....gdzie mieszkam sa fajne górki, w 1h powinienem sie wymęczyć

w górach mieszkasz? też tak chcę :(

no mój drogi, ja nie spędzam 24 h/7 na kafe i nie śledzę wszystkich wątków. w tym akurat nie padła odpowiedź ani na jedno ani na drugie pytanie. ale spoko, wyluzuj pośladki :P pytałam z ciekawości.

no jak było.....podobała mi się ....flirtowała ze mną, myślałem ze jej na mnie zależy, chciałem się umówić odmówiła, jak powiedziałem co czuje chciała zerwac kontakt, poźniej że się zastanowi bo ma metlik w głowie , a po zastanowieniu powiedziała nie, ja nie mam pretensji takie jest życie to przecież nie jej wina że nic do mnie czuje

padło :)

kurde sie wysłało "dobijam 30-tki" czyli ??? w tym roku kończy, czy za 3 lata? nie wiem. a czego DOKŁADNIE chcesz, bo twierdzisz, że niewiele... stwierdzasz, że nie jest ci dane nawet tak niewiele jak być z kimś, dzielić się z kimś tym, co masz... to BARDZO dużo tak naprawdę. zresztą, upał jest :P

a dzisiaj chyba daruje sobie rowerek, blisko gór ale nie w górach .....ale górki są dość duże :), mam 29 lat brakuje mi tylko kogoś kto by mnie kochał i bym ja tą osobę kochał ale to jest chyba jednak wiele

Troszeczku ci wspołczuje i kolejny raz przekonuje sie ze nie ma sprawiedliwosci na tym świecie.Ty chcesz kochac a nie masz kogo , inni maja kogo a nie chca ...masakra !Ale głowa do góry doczekasz się..

Snok, bo za dużo zmiennych!! Ameryki nie odkryję, ale... Po pierwsze musicie podobać się sobie, tak wizualnie. Po drugie musicie być kompatybilni intelektualnie, musicie mieć o czym rozmawiać, mieć podobne poglądy, podobne cele, itd. Po trzecie musi być to coś, ta iskra, to je ne sais quoi, które sprawia, że ludzie czują dreszczyk podniecenia na samą myśl o sobie. Po czwarte musicie czuć to w tym samym czasie. Zajebiście trudne :-o Ale: 1. jesteś facetem, a facet po 30-tce ma większe pole manewru, ma "do dyspozycji" zarówno rówieśnice, jak i kobiety 10 lat młodsze 2. jak sam piszesz, jesteś wysoki, szczupły, lubiany, itd. Więc będzie git :D Powodzenia

no właśnie ......tego czegoś co się nazwa "coś" mi brakuje

:( jutro tez jest dzień :) nawet upalny :)

dzisiaj już mi lepiej :)

dzień dobry w ten piękny upalny dzień:) czyli jednak miałeś jednak chwilowy spadek formy psychicznej - normalne:) ale rowerkiem i tak możesz pomykać, tak dla profilaktyki:P wiadomo, że lepiej zapobiagać niż leczyć:P miłego dnia:)

no w taka pogode nie można mieć doła :) pozdrawiam

tyle słońca.... mmmmmmmmm chyba, że jak za mocno przysmaży w dekiel :P ja na razie się nie wynurzam, potem oddam się błogiemu lenistwu...