ci ze wsi sa wyzywani od wiesniaków,ale ja celowo jade na wies

Słuchajcie co za kuriozum. Moje kolezanki zliceum były z miasta, z blokowisk- i wysmiewały sie z tych nielicznych które dojezdzały spod miasta. Smiały sie ze to wsiury, wiesniaczki, bez gustu itp. Na studiach było to samo....no tylko ciut lepiej ubrane i jezdziły duzymi autami. Jednak wróce do liceum. No i sie okazuje ze teraz my z miast chetnie kupujemy domy, budujemy sie poza miastem. Znam duzo bogatych osób mieszkających w domkach na wsiach(bez gospodarstw bo kolezanki tez nie miały gospodarstw). Rodzice mają firmy, mają basen, ciuchy, auta..i dojezdzają do miasta. I teraz te dzieci które urodzimy na wsi będą chodziły do wiejskiej podstawówki, a potem pójda do liceum i tez bedą wysmiewane, mimo iz sa bogate, .Wies zawsze bedzie kojarzona z wiesniakami a szkoda.

bedzie kojarzyla z toba pokurwie

zaśpiewaj W Wysokich Andach kondor jajo zniósł: Pierwsze jajo zniósł, drugie jajo zniósł, trzecie jajo zniósł a potem zdechł, a potem zdechł, a to pech, a to pech... A na co jemu było tyle jaj! Ajajaj, na co tyle jaj, było mu.... Mały indianin napiął wielki łuk! Jak on mógł, jak on mógł, napiąć łuk! Najlepsze piwo to lubelski full! Gul gul gul, gul gul gul, lubelski full, gul gul! Takiego piwa nie pił nawet król, gul gul gul, gul gul gul, nie pił król, gul gul! Nad lublin nadleciało stado wron!... Nie wiadomo skąd, nie wiadomo skąd, nie wiadomo skąd...! i bedzie git

tu chodzi o małe wioski spod wiekszych miejscowości. Nie bede pisała z jakiej. Poprostu uwazane są na te gorsze mimo iz połowa tych"wiesniaków" jest bogata.

ja jestem ze wsi z pieknej Polskiej wioski i dobrze mi z tym

Co innego ktoś kto mieszka na wsi i zajmuje się rolnictwem czy hodowlą, a co innego ktos kto tylko mieszka na "wsi", albo właściwie już podmiejskim osiedlu, a pracuje w biurze w mieście. Takie co wszystkich ładuja do jednej kategorii są mono ograniczone umysłowo

Wies zawsze bedzie kojarzona z wiesniakami a szkoda I to jedyny prawidłowy wniosek z Twojej wypowiedzi. Taka prawda. Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy.

ale na początku nikt nie wie czy masz rolę, krowy czy nie. Dla nich wazne ze mieszkasz na wsi i juz klasyfikują cie do wsiurów. A nikt nie wie ze moze człowiek na wies wprowadził sie niedawno. Ja tez planuje domek na wsi a raczej willę. I nie zamelduję sie na wsi bo mi wstyd bedzie i moje dzieci bądą tez wysmiewane.

Czy te Twoje kumpele są ślepe i głuche ? Nie widzą jak sie tacy ludzie "ze wsi" zachowuja i jak wyglądają ? Nie słyszą jak się wysławiają ? Lepiej może daj sobie spokój z takimi "znajomościami", a idiotki olewaj

Barba non facit philosophum, a meldunek w mieście miastowym. :D

Wszyscy, którzy oceniają ludzi po tym gdzie są oni zameldowani i po tym czym zajmują się jego rodzice są ograniczeni umysłowo. Stawiacie wyżej pijacką rodzinę meneli z Warszawy nad uczciwie i spokojnie żyjacych rolników ze wsi. Proponuję wyjazd na wieś i wtedy proszę o konstuktywne wnioski.

generalizowanie i posługiwanie się stereotypami to nie najlepsze metody oceny

Oczywiście, że nie. I dla mnie wieśniak, to raczej mentalność, niż kwestia pochodzenia. Można być wieśniakiem z miasta. I koleżanka autorka dla mnie jest właśnie takim wieśniakiem, który nie zamelduje dzieci na wsi, żeby nikt nie pomyślał, że są wieśniakami. :)

musztarda - podajmy sobie ręce :-)

zgadzam sie z wypowiedzią nade mna o pozdrawiam serdecznie:) tez jestem ze wsi ale pracuje w biurze w krakowie i najbardziej mnie denerwuje takie pierdolenie ze ludzie ze wsi są. owszem znam wiele takich osób ale nie tylko ze wsi bo również z pobliskiego malego miasteczka. patologiczna rodzina z centrum wielkiego miasta w czym jest lepsza iod rodziny ze wsi>?? i uwierzcie mi nie jest tak ze na wsi to tylko ludzie po zawodówce bo moja mama jest bardzo wykształcona osobą i ja też sie ucze, czekam na dalsze komantarze [ czesc]

wiejskie kobiety nie kupuja papieru toaletowego. Wiecie czmu ? Bo wycierają się palcami albo trawą aby taniej było

a ja se wogólenie wycieram tylko czekam aż mi sie to samo o majty wytrze