Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona mundurowego

gruczolakowłókniak piersi

Polecane posty

Gość żona mundurowego

Witam, mam pytanie do kobiet które przeszły operacyjne wycięcie gruczolakowłókniaka piersi Idę do szpitala 14 lipca. I mam oczywiście 101 pytań w głowie. Strach ogromny i zero optymizmu - normalnie gdzieś mi uciekł, chyba tez ze strachu. Chciałabym się dowiedzieć wszystkiego jak wygląda znieczulenie, czy boli to wszystko, jak długo leży sie w szpitalu i jak wygląda całe to leczenie operwcyjne. Z góry dziekuje za wszystkie udzielone odpowiedzi :) pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narkotyk80
witam!mam 28 lat i mialam juz 2 razy na tej samej piersi(a dodam,ze male mam te misiaki oj male).po pierwsze nie boj sie! po drugie jedna operacje mialem w polsce ,a druga w anglii(bo tutaj mieszkam od jakiegos czasu).jak dla mnie byly to totalnie rozne zabiegi i inne podejscie do zagadnienia tzn. w polsce leczylam sie w prywatnej klinice w poznaniu-zostalam poddana znieczuleniu miejscowemu, przed zabiegiem mialam badanie usg i miejsce ciecia zaznaczone jakims mazakiem. po ok godzinie bylo po wszystkim.w ten sam dzien wypisano mnie do domku.szwy mialam rozpuszczalne,ale po 2 tygodniach kazano mi przyjechac na kontrole. wszytsko bylo ok. po ok 2 latach od tamtego zabiegu zdecydowalam sie na nastepny,bowiem znow mi cos uroslo.w anglii do operacji bylam przygotowywana przez okres jakis 2 tygodni tzn. usg,mammograf i jakies tam jeszcze inne maszynerie. w samym szpitalu ponowne usg podczas ktorego lekarz do piersi wlozyl mi jakis przewod okalajacy obszar guza,po czym mammograf juz z tym drutem w piersi(chyba nie musze mowic ze bolalo jak diabli?),nastepnie operacja pod narkoza-polecam ten stan-prawde mowiac nie zdecydowalabym sie juz nigdy na znieczulenie miejscowe(ale nie obawiaj sie nie chodzi o to,ze cokolwiek bolalo tylko o dyskomfort podczas ciecia i wydlubywania guza a potem zszywania,lepiej to przespac).po wybudzeniu,herbatka,jedzonko i na wlasna prosbe do domku wraz z zapasem darmowych srodkow pooperacyjnych.po 2 tygodnaich wizyta kontrolna. na razie jest ok. czekam na nastepnego-wiem,ze beda. jakies pytanka jeszcze? sluze pomoca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona mundurowego
Dużo czytałam o znieczuleniu miejscowym i powiem że nie wyglada to różowo jak dla mnie. Ja mdleje na widok igły nie mówiąć o innychdziwnychsprzętach. Przeciez ja bym padła jak bymsłyszała wypowiedzi typu skalpel proszę bleeeeeeee nie nie wolę spać. Powiedz mi jeszcze prosze jakjest z gojeniem się rany, jakieś opuchnięcia, ropienie a blizna duża, kształt piersi chyba się nie zmieni co, i tak mam mało. Najgorsze jest to że mam dwa guzy jedento napewno gruczolakowłókniak, a drugi nie wiadomo dlatego musi być wycięty do badania histopatologicznego. Moja Ginekolog dała miskierowanie na wycięcie ze względu że niespełna dwa latatemu miałamkrwisty wyciekz brodawki, co może świadczyć że todrugie to zmiana złośliwa. Boje sie ze jak sie obudze to będę miała wycięte trochę za dużo. koszmar jakiś normalnie cały czas chce mi sie wyć, ale co tam wciąż sobie powtarzam że w razie co mówi sie trudno itrzeba żyć dalej no nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narkotyk80
takie sprawy trzeba wycinac im predzej tym lepiej. rana nie jest duza choc wiadomo,ze wydaje sie ogromna-tak jak kazdy pryszcz na twarzy wydaje sie druga glowa.ksztalt sie nie zmienia i do czasu kontroli musisz nosic opatrunek, nie sciagac go ,nie myc rany, najlpeij nie dotykac i by bylo wygodniej mozesz nosic stanik,aby chora piers nie byla narazona na grawitacje.;-) w zasadzie zostaje potem najpierw rozowa a potem biala kreska-jak to blizny maja w zwyczaju.moje sie krzyzuja wygladaja jak X.a wytna tyle ile trzeba ,ale wierz mi ze w wiekszosci to faceci operuja i juz oni postaraja sie o to aby wyszlo tak aby bylo ladnie.ale to nie jest najwazniejsze, przede wszystkim wazne bys byla zdrowa. za to trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona mundurowego
dziękuje bardzo za wsparcie - facet chirurg :) i pomyśleć ze jeszcze pare lat temu nie poszłabym nawet do faceta jako lekarz rodzinny nie mówiąć o ginekologu. Teraz mam za sobą dwa porody, i sporo facetów lekarzy czasami przyznam ze są bardziej delikatni niż kobiety i podchodzą do wielu spraw z większym wyczuciem. Jeszcze raz dziękuję ipozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narkotyk80
nie ma za co.naprawde!daj znac jak poszlo za jakis czas,jak wyniki itd.ale i tak najwaznijesze masz juz tak naprawde za soba tzn. idziesz na leczenie,nie czekasz nie oszukujesz sama siiebie.zobaczysz bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Mam 23 lata od 2 lat mam to swinstwo. Leczylam sie najpierw u kobiety onkolog w moi miejscu zamieszakania (wtedy byl tylko 1 wlokniak) ale w tym roku w styczniu okazalo sie ze mam ich juz 7!!! a lekarka nic z tego sobie nie robila:) Wiec postanowilam zmienic lakarza i przenioslam sie do Poznania. Tam w ciagu 1,5 miesiaca mialam zabieg. W czwartek mialam robiony zabieg usuwali mi jednego ale mam jeszcze 6:) Ogolnie zabieg nie bolal mialam znieczulenie miejscowe, wrazen nie mam zbyt milych te odglosy zle na mnie wplynely:) Ale nie bylo zle szlo wytrzymac:) No i mam zalozone szwy rozpuszczalne z tego co widze to cienka kreska tak jakbym sie o roze otarla o dlugosci ok.2cm. Na to jest naklejony przezroczysty plaster. Nic po za tym nie widze:) I wlasciwie nie wiem co robic dalej bo oczywiscie lekarz mi nic nie powiedzial:) Co z kapaniem itd. Ogolnie juz dobrze sie czuje nic nie boli. Ale nie chce napaskudzic tam. Prosze jesli jeszcze tu jestescie poradzcie mi co robic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariolkaa 88
Hej dziewczyny!! Mam takie pytanko kiedy można wrócić do pracy po operacji na guzka jeżeli dzwiga się spore kg przez8 godzin???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia11112

Dziewczyny, w piatek mialam wycietego gruczolakowlokniaka piersi( dzis niedziela ) powiedzcie mi, kiedy mam sciagnac plasterek ten duzy i zmienic na nowy ?

Co z kapaniem ? i kiedy zejdzie bol po operacji ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×