stan podgorączkowy niby na zęby a dziąsła bez zmian, możliwe???

Jak w temacie. Moja 7 miesięczna córka nie ma jeszcze zębów. Dzis niespokojnie spała i obudziła się ze stanem podgorączkowym. Przez cały dzień ma ok 37, 6 a 37,2 . Żadnych innych objawów nie ma. Zjadła normalnie i ssie normalnie. DZwoniłam do przychodni i powiedzieli zeby czakać i nie zbijac tak niskiego stanu i że to pewnie na zęby. Też tak pomyslałam od razu ze moze to na zeby ale dziąsła ma zupełnie normalne takie jak zawsze, nie spuchnięte ani nie czerwone. Może być tak ze mimo tego ze dziąsła są ok to na zęby ta gorączka??

faktycznie moze tak byc, moja corcia tez troche goraczkowala, dziaselka bez zmian i po kilku dniach wyszly 2 dolne jedynki:)

kurcze dziękuje Wam bardzo dziewczyny:) No nie ukrywam żę nawet bym się cieszyła gdyby to było na ząbki, po pierwsze dlatego ze bym była spokojna ze to nie na zadną chorobe, a po drugie juz sie nie moge doczekać tego pierwszego ząbeczka:) Dziękuje Wam:)

qrka wodna, a ile dni miała tą gorączke Twoja córa? I po ilu wyszły te ząbki? I czy przed samym wyjściem dziąsła były już spuchnięte czy czerwone?? Opowiedz dokładnie:D:D

juz dokladnie nie pamietam... podwyzszona temperatura tak ze dwa, trzy dni,ale nie jakos strasznie tak ok 37,5°, Zosia gorzej spala, marudzila, gryzla co popadlo wiec ogladalam te dziasla a one zupelnie normalne byly, ani nie spuchniete, ani nie czerwone... juz nie pamietam ile dni to trwalo; w koncu zagladam a tu niespodzianka:) dwie biale kreseczki na dole:)

a aktualnie czekamy na gorne jedynki i dopiero teraz widze ze dziasla podsiniale i spuchniete, no i znowu zle spi ale dla odmiany nie goraczkuje... mam nadzieje ze niedlugo to potrwa...

no moja Zuzia tez miala ostatnio 3 dni placzliwe marudne i zle spala...budzila sie spocona, myslalam ze to na zeby ale dziasełka normalne, zadnych na nich zmian...zobaczymy co bedzie, ale od wczoraj marudzenie jej przeszło:D a zębów jak nie było tak nie ma:) gorączkii nie miala, no moze stan jakies 37 chociaz nie mierzylam...

cukierkowa, a moze to przez te upaly? doroslym tez sie daja we znaki...

no mozliwe...ale teraz tez sa upały-dzis okrutnie daje sie we znaki, a ona wesola i nawet ta nocke bez pobudki przespała...a zawsze wstawała na jedzonko ok 4 nad ranem:)no z tym ze dostała czopek Viburcol na noc...:)dzis nie daje i zobaczymy jak bedzie:) Tam wyzej to tez ja tylko mi sie "q" wkradło:P

na pocieche powiem ze niedlugo u was lunie deszcz i sie troche ochlodzi:) zawsze pogoda z Francji przelazi po ok 1-2 dniach do Polski, a u nas dzisiaj deszczyk!:)