cos bym zjadla

zzarlam dzisiaj juz : na sniadanie 2 kromy chleba z twarozkiem i jogurt, na obiad spaghetti w sosie lososiowo-smietanowym, potem loda, teraz wrabalam 4 parowki, 2 kromy chleba z wyzej slawionym twarozkiem, 3 plastry sera zoltego, po tym zjadlam serek homogenizowany i wypilam szklanke soku pomaranczowego i jestem nadal glodna:(czy ja przegralam zycie i powinnam isc z tym problemem na diety czy lepiej do sklepu po loda?

wszyscy sie odchudzaja a ty sie obzerasz

jesteś głodna bo wpierdzielasz same węglowodany :) i to proste... podnosi sie insulina, glukowa opada, a mózg woła jesć!! nie po loda tylko po błonnik - sałatke :)

Wiesz, ja mialam zawsze diety i te sprawy gleboko w kuprze. Poczucie posiadania tyleczka jak pileczki golfowej nie rowna sie nawet w cwierci z rozkosza zanurzenia zebow w swiezej drozdzowce...

a i za malo wody moim zdaniem - to tak na marginesie jakbyś jadla troche inaczej nie bylabyś non stop głodna i lepiej by działał organizm, bez względu na wagę ...

wody to ja dzisiaj wypilam 2 butelki, ciagle siku biegam to jakbys mi radzila jesc annalogia?

ja nie powiedziałam wcale, ze masz sie odchudzać, zrozumiałam, ze wkurza Cie to ze jestes głodna cały czas po prostu

dzizas, jak mozna tyle jesc? dla mnie to jest az niemozliwe... najchetniej to bym jadla sniadanie o 15, ale ze wzgledu na to, ze to niezdrowe, jem je rano (7-8 godzina) pod postacia jednego bana lub malej kanapki (nie moge wiecej przelknac). obiad o 17 jakies max 400 gram ryzu/makaronu z czyms. a kolacja? co to jest kolacja?

a to dobrze, ze wypiłaś, myslalam, ze tylko ten sok ja na diete nie patrze przez pryzmat wagi tylko lepszego samopoczucia, widzę ze jak jem głupio tzn: słodko, tłusto itd to mam gorsze samopoczucie :)

nie, to bylo do tego co mnie zarlokiem nazwal Ciebie prosze o rade jak lepiej jesc, bo mnie irytuje ten glod

-na sniadanie 2 kromy chleba z twarozkiem i jogur - kromy z razowego :) -na obiad spaghetti w sosie lososiowo-smietanowym - spagetti połowa porcji ale dodatkowo sałatka :), a makaron pełnoziarnisty potem loda - lody są w miarę ok :) byle nie za dużo teraz wrabalam 4 parowki, 2 kromy chleba z wyzej slawionym twarozkiem, - parówki - be! ( tłuste i mało wartościowe), kromy z razowego oczywiście :) 3 plastry sera zoltego, po tym zjadlam serek homogenizowany i wypilam szklanke soku pomaranczowego - lepiej twarozek zamiast żółtego, serek homogenizowany ma dużo weglowodanow prostych - proponuję zamiast niego twarożek bez cukru ale na jakieś owoce np. truskawy, sok pomarańczowy - najlepiej niedosładzany, ale zwykły tez jest ok :) - lepszy niż cola na pewno , i generalnie wiecej warzyw drożdzówka tez nasyca na krótko - lepiej owoce , ciacho owsiane :) Wybierając weglowodany złożone sprawiasz, ze organizm duzej je przerabia i dłużej jesteś syta :) Tyle bym poradziła z mojej strony :) wiem, ze te warzywa moga niektorych zniechecać ale jak już sie przestawisz to zobaczysz róznicę ,,, i nie bedzie Ci sie chcialo od razu spać po posiłku :)

a i dobrze jest w miare możliwości unikac - chipsów, chrupek itp. - i produktów wysoko przetworzonych : np. sos do spagetti ze słoika, albo zupy w prosku :)

jeżeli jesteś teraz w sklepie i wlasnie wszamałaś loda to wiedz , ze nie zaspokoi on Twojego a[etytu :P

Skarbie, poszlam sobie zrobic salatke owocowa:) zrezygnowalam z loda...a dla mojej obrony dodam, ze kromy byly razowe, lod typu mrozona woda(callippo) a homogeniz 0.1% tluszczu:) dzieki za rade