KRAKÓW lub okolice ŚLUB kościelny W PLENERZE

Czy ktoś brał ślub kościelny w plenerze? Mamy cywilny, chcemy teraz w jakimś fajnym miejscu. Czy ktoś z okolic Krakowa brał taki ślub?

ale nie byłam zaproszona ;/

żeby pić tanie wino życie jest za krótkie by miłości dać zginąć

Wiele par chce, aby ich ślub i wesele było oryginalne, zapamiętane przez gości jako niezwykłe. I takie może być. Wystarczy pomyśleć nad ... ślubem w plenerze. Do zielonego zacisznego ogrodu prowadzi czerwony dywan. W zieleń kwiatów wkomponowane są stoły i krzesła, w tle słychać kwartet smyczkowy... Ślub w plenerze to przełamanie pewnej tradycji. Wypowiedzenie przysięgi małżeńskiej w otoczeniu drzew, śpiewu ptaków pozwala zrealizować marzenia wielu młodych par o ślubie jak z bajki. Aby zorganizować tak wyjątkowy ślub, trzeba się trochę natrudzić. Jeżeli narzeczeni biorą ślub cywilny, to zorganizowanie uroczystości ślubnej w plenerze, nie będzie większym problemem. Kwestię ślubów cywilnych w plenerze reguluje Prawo o aktach stanu cywilnego, pkt.3: "Jeżeli zachodzą uzasadnione przyczyny, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego może przyjąć oświadczenia o wstąpieniu w związek małżeński poza lokalem stanu cywilnego". Kiedyś przez "uzasadnione przyczyny" rozumiało się sytuację, która uniemożliwiała stawienie się w USC. Obecnie, interpretacja przepisu jest bardziej „luźna” i za uzasadnioną przyczynę można uznać pragnienie młodej pary, by ich ślub nie był standardowy. Należy opisać to w podaniu do kierownika Urzędu Stanu Cywilnego, z prośbą o oddelegowanie urzędnika na ślub w plenerze. Gorzej jednak jest z organizacją ślubu kościelnego w plenerze. Prawo kanoniczne zabrania bowiem udzielania sakramentu małżeństwa poza kościołem. Ale może warto próbować? W końcu efekt zawsze zapiera dech w piersiach nie tylko gościom ale i także młodej parze.

Też chciałam ślub w plenerze. Ale okazało się, że do tego piotrzebna jest specjalna zgoda biskupa i trzeba się o nią starać przynajmnuiej rok wcześniej. No i trzeba mieć dobry argument, bo to, że podoba ci się ogród czy inne miejsce na wolnym powietrzu nie przemówi do księdza. Mówią podobno o tym przepisy kościelne.... Takie informacje otrzymałam w swojej parafii....

Nie wiem jak wygląda sprawa z udzieleniem ślubu kościelnego poza kościołem... wiem natomiast jak to wyglada w przypadku USC. Ślub można brać z plenerze. Niedaleko mojej miejscowości był ślub w.... powietrzu .... w balonie... Wszystko zależy od Kierownika USC. A skąd to wiem? Bo ja mama pełni tą funkcję. Pozdrawiam wszystkie przyszłe Panny Młode

Tak, ja tez sie naogladalam filmow romantycznych, orszak z kwiatow, szumia drzewa, graja organki itp, ale nasza rzeczywistosc jest daleka pod tym wzgledem (i wielu innych) od ekranowej...

Dziewczyny, (bo jako nowa uczestniczka forum nie nie widze tu zbyt wielu panow), bardzo was prosze o wiecej informacji o mozliwosciach slubu w plenerze. Co prawda planujemy na przyszly rok slub konkordatowy, ale moze mozna gdzies wziac taki slub w jakiejs kapliczce na dworze? To moje marzenie, ale przypuszczam ze marzeniem pozostanie, patrzac na te klopoty ze sloubami plenerowymi?? Sad Dzis sie tu zalogowalam i mam zamiar stac sie aktywna uczestniczka, nie mialam pojecia ze od roku jak widze mamy takie forum i juz mam mnostwo ciekawych informacji, ciesze sie, ale jak kazde forum, zyje tylko wtedy kiedy ludzie duzo pisza. Mimo sezonu ogorkowego i wakacyjnego - zapraszam do wymiany informacji Very Happy Aha, i bardzo prosze o wiecej wiesci, uwag i doswiadczen te szczesliwe, ktore juz slub i wesele maja za soba. Pozdrowionka

Witam, takie śluby organizują bez większych problemów wedding plannerzy więc najpierw popytajcie ich! Maja w tym doświadczenie :) W Krakowie jest kilka takich firm, ale radzę brać pod uwagę tylko te należące do stowarzyszenia.

W moim przypadku obawiam się, że nie poszło, bo jeżeli jakikolwiek ksiądz wysyła do kurii a już do biskupa żeby sobie coś załatwić to wiadomo, że sam tego nie załatwia (a powinien bo to przeważnie ksiądz w imieniu zainteresowanych prosi o coś Kurię) bo w najlepszym wypadku nie wie jak to zrobić, ponieważ nigdy z tym nie miał do czynienia, albo wychodzi z tego założenia, że ma z głowy tłumaczenie bo i tak tego nie załatwią, ale niech się przejdą i usłyszą. Według Kodeksu Prawa Kanonicznego: Kan. 1115 Małżeństwa winny być zawierane w parafii, gdzie przynajmniej jedno z nupturientów (narzeczonych) posiada stałe albo tymczasowe zamieszkanie lub miesięczny pobyt ..... Za zezwoleniem własnego ordynariusza (biskupa)albo własnego proboszcza, wolno małżeństwo zawrzeć gdzie inndziej (czyt. w innej parafii) Kan. 1118 Małżeństwo pomiędzy katolikami lub między strona katolicką i niekatolicką ochrzczoną, winno być zawierane w kościele parafialnym; w innym kościele lub kaplicy może być zawierane za zezwolenien ordynariusza miejsca (biskupa) lub proboszcza. Miejscowy ordynariusz (biskup) mioże zezwolić na zawarcie małżeństwa w innym odpowiednim miejscu (tu podejrzewam, ze też trzeba będzie się określić bardzo inteligentnie dlaczego. Zdarzają się przypadki zawierania małżeństwa w niebezpieczeństwie śmierci np. w domu, w szpitalu czy więzieniu, ale chyba nie o to tutaj chodzi). Małżeństwo pomiędzy stroną katolicką i stroną nieochrzczoną może być zawarte w kościele lub innym odpowiednim miejscu. Może ślub odbyć się w "plenerze", ale raczej tylko wtedy kiedy dane miejsce jest już znane jako miejscowy zwyczaj zawierania tam ślubów . Należy zorientować się czy wybranym przez Was miejscu, jakiejś górze lub innym jest kapliczka i jest przystosowana do ducha chrześcijańskiego, tzn. istnieje możliwość odprawienia w niej Mszy św. jako, że małżeństwo zasadniczo powinno się zawierać w czasie Mszy (proszę nie dawać przykładu mszy św. odprawianej na obozach na pieńku drzewa) Wtedy trzeba zorientować się pod jaką parafię - proboszcza, podlega to miejsce - kapliczka, wybrać się do niego pogadać o możliwości zawarcia w niej ślubu, dostać od swojego proboszcza zgodę na ślub poza parafią i spisywać cały protokół u proboszcza wybranego przez Was miejsca. To na jego głowie jest reszta a ewentualnie na Waszej posprzątanie tam, udekorowanie - przygotowanie do ceremonii - wyjść z taką propozycją zawsze można. W tym wszystkim należy sie jednak mocno zastanowić, żeby forma nie wzięła góry nad treścią. Ja rozumie, że każdy chciałby mieć wspaniałą ceremonię, ale niestety często przy tych ceremoniach zatraca się Sakrament i Tego, którego chcemy prosić o błogosławieństwo i pomoc na dalszej drodze życia - oczywiście jeżeli w Niego wierzymy i zależy nam na Nim a nie tylko na "plenerze"

Cześć. W połowie czerwca trzy lata temu byłam na ślubie, gdzie zaślubiny odbyły sie w ogrodzie, w pięknej scenerii Pałacu w Kraskowie. Ślub organzowała firma z Wrocławia zajmująca się full kompleks organizacją tego typu imprez. Sami z chęcią się pokusimy o taką ceremonię, ale nie jesteśmy tego pewni bo ślub mamy 30.09.06 a z pogodą różnie niestety bywa...... No ale... nóż widelec Very Happy Bynajmniej ten ślub na którym bylismy był Spróbujcie

to byl ślub kościelny. Z tego co wiem, to Młodzi musieli poczynić pewne ustalenia z księdzem. To fakt, zorganizowanie ślubu kościielnego poza kościołem jest nieco trudne, wiem to z autopsji. Tamtej Parze akurat w tej kwestii pomogła firma, o której pisała (merrieday). Wiem, że aby "kościelni" wyrazili zgodę na ślub poza kościołem muszą byc spełnione pewne warunki. Co do ślubu cywilnego poza USC jest problem, jak dzwoniłam do naszego USC to pewna niemiła Pani powiedziała mi, że W OGÓLE NIE MA takiej opcji chyba, że jest to ślub w trzech możliwych wyjątkowych sytuacjach: - gdy jedna osoba jest ciężko chora i jest w szpitaku - gdy jedna osoba jest w więzieniu - a trzeciego ie pamiętam. Ale widać to tylko u nas we Wrocławiu tak jest, ostatnio rozmawiałam ze długo niewidziną znajomną, która tak się składa pobierają się w Legnicy w jakimś domu weselnym i tam mają i ślub (tylko cywilny) i wesele. JAk widac można tylko trzeba trafić na porządnego urzednika. ....Pozdrawiam i zyczę powodzenia w dazeniu do wymarzonego celu

Hey. :O) Ja będę miała zaślubiny w Książu. Trzeba zacząć od tego, że konkordatowy - on przecież z założenia odbywa się poza USC. :O)))))) Dzisiaj dzwoniłam tam do Pani w Książu i mi powiedziała tak. Jest tam kapliczka, w której bez problemu można zrobić ślub. My planujemy w tej kapliczce ślub, a potem plener - jeśli ładna pogoda, to na tarasach, a jak brzydka to we wnętrzach. Jest możliwość zrobienia ślubu na tarasach - na powietrzu, jak niektóre z Was chcą, ale to kosztuje dodatkowo 600-1800 zł w zależności od ilości osób. Nie wiem tylko co to dokładnie zawiera... Przenoszenie krzeseł, ustawianie ołtarza...

Czesc, wiem ze slubu w plenerze moze udzielic ksiadz w Mrozowie kolo Wojnowic - widzialam zdjecia, pelen odjazd... widac jak sie chce, to sie zalatwi

A czy potrzebne sa jakies specjalne zezwolenia na slub koscielny w plenerze??

Ja mialam slub cywilny w plenerze ale wiem, ze w miejscu naszego slubu i wesela odbywaja sie tez sluby koscielne.Zdaje mi sie, ze takie uprawnienia maja ksieza kapelanii (przynajmniej tak mi powiedziano w kosciele). Wszystkim goraco polecam slub poza USC czy kosciolem. Jest slicznie i klimatycznie

Koło krakowa jest miejsce w którym został zbudowany ołtarzyk do dawania ślubów, wcześniej został poświęcony przez proboszcza. Ja miałam właśnie ślub w ogrodzie. Cudne przeżycie

Mnie tylko dziwi to podejście Kościoła. Co im właściwie przeszkadza udzielać ślubów w miejscach innych niż kościół? Nie żebym sama była zainteresowana takim rozwiązaniem, ale myślę, że powinno się ułatwić drogę tym, którzy chcą w taki sposób zawrzeć związek małżeński.

moja kolezanka z klasy brala slub na Sniezce :DTo bylo na poczatku marca, Karkonosze jeszcze zasypane, ksiadz dojechal na anrtach

Nie ma żadnego problemu ze zorganizowaniem ślubu poza budynkiem kościoła pod jednym jedynym warunkiem: że ksiądz nie widzi problemu i chce mu siĂŞ wykonać ten wysiłek by przeprowadzić ceremoniĂŞ gdzie indziej. Gdy szukaliśmy ksiĂŞdza żaden nie umiał podać powodu konkrentego dlaczego odmawia. Było to na zasadzie: nie bo nie, wolałbym w kościele etc. W końcu trafiliśmy na takiego, co naprawdĂŞ wierzy, że Bóg jest wszĂŞdzie i on problemu nie widzi. ZiemiĂŞ poświĂŞci i tyle co musi zrobić. Jak powiedział: ważne że siĂŞ kochają! Tak przy okazji: prawo Kościoła dopuszcza taką możliwość pod warunkiem, że zostanie poświĂŞcona ziemia. I kropka.

Hej dziewczyny!Mam niesamowite szczescie,ze w mojej parafii nie ma ksiezy diecezjalnych-tylko zakonnicy.Sa to salezjanie ksiedza Bosko,ktory ukochal sobie mlodych ludzi i im sie calkowicie poswiecil.I tacy wlasnie sa nasi ksieza-otwarci i gotowi na wszystko,wiec ze slubem na wolnym powietrzu nie ma problemu,a zreszta oni sa tak zyczliwi,ze latwo mozna sie z nimi zaprzyjaznic i sami organizuja msze w nietypowych miejscach.Msza o wschodzie slonca w czerwcowy poranek-goraco polecam!Wiec mam radze dla tych wszystkich,ktorzy szukaja kiedza,aby odprawil ceremonie poza kosciolem.Pytajcie sie po zakonach,bo tacy ksieza ...No ciezko jest mi to okreslic,ale im sie chyba "wiecej"chce i nie sa takimi tradycjonalistami.

Ja tez zawsze marzyłam o ślubie poza murami Kościoła. Znależliśmy Kościół, w którym moglibyśmy mieć ślub na zewnątrz- jest nawet ołtarz ale... Kościółek jest tak malutki, że gdyby padało (tfu, tfu) to goście siĂŞ w środku nie pomieszczą. No i bardzo mi było przykro z tego powodu... Ale dzisiaj udało nam sie znależc Kościół. który jest dość duży a ma piekny ogród (uprawiany przez oo. Cystersów) i jest tam ołtarz i ławki... a proboszcz jest znajomym mojej babci :D Wiec teraz tylko trzymać kciuki, żeby sie ksiądz zgodził na ślub na zewnątrz (no i pogoda, żeby była piekna). Bardzo się cieszę trzymajcie kciuki zeby sie udało

Tylko nie wiem gdzie jest ten kościół Cystersów eh. Znalazłam taką odpowiedź na forum. Może ktoś wie? Też marzę o ślubie w plenerze :)

Ślub kościelny w plenerze Organizacja ślubu kościelnego w plenerze jest prawdziwym wyzwaniem. Prawo kanoniczne zabrania bowiem udzielania sakramentu małżeństwa poza kościołem. Dużo trudniej tu o "luźną" interpretację zapisu o wyjątkowych okolicznościach, które sprzyjają odstępstwom od tej zasady. – Nie ma jednak rzeczy nie do przeskoczenia – zapewnia Agnieszka Wawrzeniuk-Zając z firmy LiLea. – Jeśli znajdzie się w rodzinie ksiądz, można liczyć na zgodę władz kościelnych na ślub w plenerze lub w zabytkowym miejscu.

Kwestie organizacyjne Gdy mamy już zgodę USC lub przychylnego nam księdza, czas pomyśleć nad realizacją. Ślub w plenerze to ryzykowne przedsięwzięcie. O swoich doświadczeniach w tej dziedzinie mówi Katarzyna Syrówka z Beautifulday. – Takie śluby i przyjęcia naprawdę można w Polsce organizować tylko podczas lata. Najlepsze miesiące to lipiec, sierpień i wrzesień. W czerwcu niestety od kilku lat pada deszcz. Wobec tego scenerią takich imprez stają się często namioty pięknie udekorowane kwiatami. Organizacja przyjęć plenerowych jest znacznie trudniejsza od aranżacji wnętrz. Trzeba skoordynować transport i montaż namiotów, stołów krzeseł, odpowiednio wcześniej ustawić dekoracje, zadbać o wszelkie pozwolenia i ubezpieczenia od imprez na świeżym powietrzu, mieć przygotowany alternatywny scenariusz. Istotna jest też kwestia nagłośnienia i oświetlenia. Miejsce dla młodej pary, urzędnika USC oraz świadków musi być dobrze widoczne, a przysięga słyszalna, na co zwraca uwagę Agnieszka Wawrzeniuk-Zając. – Gdy klienci proszą nas o zorganizowanie ślubu cywilnego w plenerze namawiamy ich na ogród.