Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta z brodą

do mam nadających dzieciom zagraniczne imiona

Polecane posty

Gość kobieta z brodą

od razu zaznaczam, że pytam nie ze złośliwości, tylko ze zwykłej ciekawości :) dlaczego decydując się na nadanie imienia zagranicznego nie używacie poprawnej oryginalnej pisowni, tylko używacie czegoś takiego: Dżesika, Wanessa, Brajan, Dzastina ? Wiadomo, jak imię zagraniczne ma polski odpowiednik to prawidłowo używa się polskiej wersji n. Oliwier (a nie Olivier), Nikola (a nie Nicol), Wioleta (a nie Violeta) czy Oliwia ((a nie Olivia). Ale jak nie istnieje polska odmiana imienia to przecież powinno się używać oryginalnej pisowni np. Jessica (a nie Dzesika) I drugie pytanie, skąd wiadomi, kiedy Wasze dzieci mają imieniny, bo przyznaję nigdy nie widziałam w żadnym kalendarzu imion typu Bryan, Jessica, Vanessa, Linda, ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie znam
czegos takiego jak imieniny :) A w TV wypowiadal sie kiedys jakis psycholog i mowil, ze osoby z kompleksami i raczej mniej zamozne z rodzin patologicznych nadaja dzieciom takie imiona bo chca sie dowartosciowac, zrobic kims lepszym. Czesciej osoby zamozne z wyzszych sfer daja imiona jak Zofia, Maria, Klara, Jan, Piotr itd . MOIM ZDANIEM COS W TYM JEST!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie znam-jakoś nie zauważyłam aby tylko rodziny patologiczne dawały takie imiona dzieciom:):) moja bratowa pracuje w opiece społecznej i jakoś częściej spotyka dzieciaki o typowych imionach!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z brodą
fakt, dzieci nie obchodzą imienin, ale przecież dorośli tak :) nie wiem jak u innych, ale u nas na imieniny są zawsze spotkania rodzinne, jest fajnie, miło, pretekst do pogaduszek, bycia razem. I to nie tylko imieniny rodziców, czy dziadków, ale mojego rodzeństwa i brata męża też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś mi się obiło o uszy, że spolszczenie imienia, które nie ma w Polsce odpowiednika - to taki warunek zarejestrowania dziecka w ogóle pamiętam znajomego, który chciał dać córce Nicole i w urzędzie miał problem. Dopiero, jak pani zauważyła, że matka dziecka ma również francuskie czy jakieś tam obywatelstwo - to nie wyraziła sprzeciwu. Ale nie wiem jak to jest na pewno, bo przecież Wiśniewski nadał Xawier i jeszcze jakieś inne dziwactwa. Chyba że w akcie urodzenia ma Ksawier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z brodą
ciekawy artykuł :) dzięki czyli jednak Jessica ale z drugiej strony powinno być Braian, a i tak znam 2 Brajanów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
japkoska-takie sytuacje jeż się raczej nie zdarzają, kiedyś był taki warunek aby przynajmniej pisownia była polska. Teraz już tak nie jest...ja mam 16mc córeczkę i kiedy ją meldowaliśmy urzędniczka pytała nas jak chcemy pisać jej imię przez c czy k-my jednak zostaliśmy przy polskiej pisowni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery Dżejn
kobieta z broda - po pierwsze, poprawna pisownia to Brian lub Bryan, a nie zaden Braian!!! po drugie, czytalam kiedys artukul o nietypowych imionach w czasopismie psychologicznym "charaktery" i zgodnie z polskim prawem nie mozna nadac dziecku imienie zawierajacego litery nie wystepujace w polskim alfabecie tzn. v, x ... oraz pisownia imienia musi byc zgodna z polska wymowa tzn Jessica musi byc zapisane Dzesika gdyz w polskim J to "jot" a nie "dżej". chyba ze conajmniej jedno z rodzicow ma obce obywatelstwo - w tedy mozna szalec;) choc wydaje mi sie, ze dzis obcobrzmiace imiona staja sie coraz bardziej osluchane i zdarza sie coraz wiecej poprawnych pisowni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18:08 Mery Dżejn po drugie, czytalam kiedys artukul o nietypowych imionach w czasopismie psychologicznym \"charaktery\" i zgodnie z polskim prawem nie mozna nadac dziecku imienie zawierajacego litery nie wystepujace w polskim alfabecie tzn. v, x ... oraz pisownia imienia musi byc zgodna z polska wymowa tzn Jessica musi byc zapisane Dzesika gdyz w polskim J to \"jot\" a nie \"dżej\". a jak sie to ma do faktu, ze w jezyku polskim \"si\" wymawia sie jak \"śi\", wiec imie Dżesika powinno sie wlasciwie wymawiac \"Dżeśika\" ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 100xxx
a imieniny to nie takie wazne (jak dlamnie) ja tez nie znam a ty to ostatnio w tv ogladalas... niewiem ale mysle ze to nie prawda mysle ze daje se take imiona jak sie ma tych dosc ktore sie na kazdym kroku slyszy bo xxx razy... a ci co je jeszcze zle pisza... ok to moze tych dotyczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z brodą
racja, źle napisałam "Brian" przyznaję się do błędu ;) ale ja nie krytukuję osób, które nadają takie imiona, tylko zastanawiałam się, jak to jest z pisownią i z tymi imieninami :) Każdy ma prawo nazwać dziecko, jak mu się podoba, jednym imiona podobają się takie, a innym nie. Chodziło mi o zasady pisowni, bo przecież mieszkami w Polsce i do jakiś standardów językowych wypadałoby się stosować Z jednej strony taka Dzesika i Dżastin aż rażą w oczy, a z drugiej sytrony Andżelika już się przyjęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze Was.
Hehehe.U mojej córki w przedszkolu jest np.Marika.I co ciekawe...dzieci to guzik obchodzi,za to ja miałam ubaw po pachy,jak usłyszałam:D Jest też Leon,Franek,Anielka,Helenka,Irenka,kilka Olivii,kilka Julek,kilka Wiktorii,kilka Patrycji itd... Moje dziecko jest w grupie 5latków. Przedszkole jest prywatne-to tez istotne,patrząc przez pryzmat statusu społecznego. dodam,że Marika jest zawsze maksymalnie wylansowana...jak jej mama zreszta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam-ka
japkoska-moj synek ma na imie Xavier i nie sadze,ze to imie jest dziwaczne.zajrzyj troche do ksiazek historycznych ,a zobaczysz o czym pisze.Nie wiem jak to jest w Polsce,bo mieszkam w Niemczech,ale mysle,ze z nadaniem takiego imienia polscy urzednicy nie robia problemu,poniewaz spotkalam sie juz kilkakrotnie z tym,ze dzieci majace polskie obywatelstwo nosza takie imie. A juz w ogole problem robicie z imienin.jakis ktos,nie wiadomo kto,wpisal kiedys w kalendarzu imiona i ludzie to swietuja.bzdury kompletne.czy wiecie,ze np.jana obchodzi sie az 28 razy w roku!!!???czy to nie absurd.urodziny-co innego...chociaz wiadomo,dlaczego sie je obchodzi,maja jakis sens,a imieniny to tylko kolejna okazja to "wypicia" i wielkiej wyzerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imbecylizm w imbecylizm
prosze was>> i co w zwiazku z tym??? a marika bardzo ładne imie, tez znam marike i wolaja na nia marysia, mania, mariczka, marika, i powiedz mi co w tym smiesznego? a twoje dziecko jak ma na imie? a moze wstydzisz sie? powiedziec? co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery Dżejn
anyżówka * - a tak, ze np w gamie " do re mi fa sol la si do", "si" to si, a nie zadne śi. wiec razcej obie wymowy sa poprawne i "si" i "śi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery Dżejn
na mnie tez Marika nie robi specjalnego wrazenia, zwlaszcza ze jako dziecko znalam Marike - moja rowiesniczke. nie wydaje mi sie aby bylo to jakies wydumane imie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne problemy opisujecie, ja urodziłam córcie w 2004 roku i nie miałam żadnego problemu w urzędzie, pani świetnie wiedziała, jak się pisze imię Jessica ! Także te przepisy, o których mowa, dawno nie istnieją :) A imieniny bardzo łatwo znalezć, jest mnóstwo stron z datami imienin i opisami znaczeń imion, także jak najbardziej Jessica obchodzi imieniny 4 listopada :) A co do polskiej pisowni, jest ona wg mnie bezsensowna, gdyż dotyczy jedynie terenu polski, gdy dziecko wyjedzie na studia np do Anglii, to w papierach będzie miało wpisane "Dżesika", takie imię poza polską nie istnieje... To jakby ktoś witając się z nami mówił że ma na imię Ola a w dokumentach tej osoby widniałby jakiś dziwny wyraz zamiast imienia, które nam przedstawiono :) Jeśli więc ktoś daje dziecku na imię Bryan, to niech je również poprawnie pisze, tak jak w kraju, z którego pochodzi, gdziekolwiek na świecie dziecko się przedstawi, każdy będzie wiedział jak się je pisze, bo je znają. Natomiast nie ma chyba kraju poza Polską, w którym istnieje imię Brajan, każdy obcokrajowiec zupełnie inaczej je odczyta :) Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mieszkasz w Polsce, a w tym kraju obowiązuje polska pisownia, nie jakaś zagraniczna. natomiast stwarzanie sobie hipotetycznych sytuacji typu - co jak wyjedzie na studia do Anglii, to po prostu śmiech na sali. Szybciej ta Twoja dzessiczka skonczy za kasą w Biedronce niż na studiach w Oxfordzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do wyzej-gdzie skonczy,tego nawet ty nie wiesz ! Uwazam,ze lepsza jest juz pisownia oryginalna takich imion .Przynajmniej w oczy nie kole ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja znam Dustina i rodzice wolaja na niego Dżastin .. powinni chyba mówić Dastin? Dastin Hoffman jest no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzice pewnie maja braki w wykształceniu tzw ogólnym;-) może i coś słyszeli,może coś zobaczyli a nawet może coś poczytali:D coś za mało chyba jednak:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co wy macie do zagranicznych imion? Halo, granice się pootwierały, świat staje się globalną wioską a niektórzy nadal tkwią w epoce PRL a nawet dalej i próbują kazdemu pokazać, gdzie ich miejsce -> w pcimiu dolnym. No i co z tego? Ja mieszkam za granicą i choc podoba mi się moje imię i nazwisko polskie to ciężko za każdymr azem dyktować w urzędach prawie jak w tej komedii - Grzegorz Brzęczyszczykiewicz, Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody. Szczerze? Wali mnie to, czy ktoś nazwie sobie dziecko Yuki choć nie ma żadnego japonczyka w rodzinie, czy Amal choć nie ma żadnego Turasa w rodzinie itp. Ja swojemu na pewno nie narobię obiachu imieniem wyciągniętym nie wiadomo z jakiej kultury, ale z pewnością na pierwsze imię dostanie coś uniwersalnego, łatwego do wymówienia międzynarodowo, może Eva, Wiktoria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam na imie Marika i mama 28 lat. Nie pochodze z patologicznej rodziny, skończyła studia i co mogę o sobie powiedziec, że na pewno nie jestem przyglupawa czy tępa jak kto woli. Do lansu również mi daleko, więc kierowanie sie stereotypami świadczy o ograniczeniach (poznawczych i umysłowych) Do dzisiaj ludzie pytają czy pisze się imię przez c czy k, co mnie dość irytuje, ale się przyzwyczaiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z jednej strony się zgadzam, że te imiona ładnie brzmią, np. Anne, Christopher, Chris, Nicole, z drugiej z kolei z polskimi nazwiskami średnio pasują, np. Nicole Kowalska :D nie wiem, trochę to dziwne dla mnie. Granice się otwierają, to prawda, ale żaden Anglik raczej nie nazwał córki Helena ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Helena moze nie , ale Helen tak !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×