Kupiłam tel,ale jest zablokowany,co mam zrobić?

Ja się zupełnie nie znam na telefonach.Mam jeden i ten sam od kilku lat,duzo przezył i działał bez zarzutu.Raz go nawet wyłowiłam z jeziora,innym razem moj siostrzeniec go do wiadra z woda wrzucił a innym spadł na podłoge z duzej wysokosci,i kocham go nad życie.Reanimowałam go już tysiace razy ale teraz dzwiek calkiem nie dziala i dlatego kupiłam ten telefon.Może i zdawałam sobie sprawe z tego że może być kradziony ale nie przejmowałam się za bardzo.Ja go chyba naprawde wrzucę do rzeki,bo nie odważe się isć na policje

wW telefonie wyświetla sie imnie i nazwisko, czyli ma konkretnego właściciela:O Czy ludzie znają jeszcze pojęcie "uczciwość"???

Szukałam w książce tel i nawet na naszej klasie po imieniu i nazwisku.Ale na naszej klasie nikogo takiego nie znalazlam,a dzwonic sie bałam

dziewczno wez wywal ta komorke czym predzej albo znajdz wlasciciela, moze da ci za znalezne 50 zł

A poza tym mam dzwonic do 50 Jarków o tym samym nazwisku albo 1000 nazwisk i pytac najpierw czy mieszka tam Jarek,a potem każdego wypytywać czy zgubił tel?

moze to fon naszego forumowego jareczka :-P

normalnie, tak czy owak za swoją głupotę zapłacisz. Przy dzisiejszych cenach tel. takie interesy to szczyt głupoty

no własnie, przecież ten telefon ma właściciela :o powinnaś go oddać. poza tym- kupiłąś telefon nawet nie właczajac go?? gratulacje :o

ale ty naiwna jestes, kupiłas komorke ktora byla wyłączona i nawet nie wiedzialas czy dziala i do tego wiadomo ze kradziona.

Pijak powiedział że baterie ma rozładowaną.Więc nie sprawdzałam,jak mam znaleźć właściciela?

o jesoo,psy wieszacie na autorce,a idę o zakład,że każdy by skorzystał z takiej okazji

Nie każdy:O

daj ogłoszenie do gazety

Ja go wyrzucę i tyle,mam to gdzieś.Już i tak z tym telefonem same problemy.Mam nauczkę

by bylo isc do doperatora siecie..ale ejzeli ejj nie znasz...

pewnie co 2 z nas ma cos kradzionego w domku bo była okazja no i tak tanio...

Nie daję dupy byle komu!A poza tym twoje słownictwo świadczy o tym jak bardzo prosty/prosta jesteś!

Nie no słownictwo masz naprawdę wyszukane!w jakich szkołach tego uczą?specjalnych?

Na szczęście nie mam.I na szczęście też nie mam takich które operują takim słownictwem!

Odczepcie sie od niej. Przeciez to nie ona go ukradla tylko ten pijak. A co do tego telefonu to ja sama nie wiem,co bym zrobiła. ;) Moze sprzedac na czesci xD

Nie ja go wyrzucę po drodze z pracy i będę mieć swiety spokój!Smietników nie brakuje

autorka jest egoistką :o nie pomyslałas, ze moze osoba której ukradziono telefon moze poniesc powazne straty?? moze to był słuzbowy telefon i sa w nim ważne kontakty?? egoistka! jasne, najlepiej wyrzuc i po problemie :/

To jak mam znaleźć właściciela bez konsekwencji!

Normalnie ...dzwonisz na policje mówisz że znalazłaś telefon i czy ktoś ostatnio w przeciągu ostatniego miesiąca nie zgłaszał zaginięcia tego modelu.Idziesz na policje mówisz że znalazłaś kontaktują się z tym co zgłosił kradzież i on przychodzi i mu oddajesz...tyle.Możesz też iść do zakładu naprawy telefonów,wiesz ściąganie simlocków te sprawy,mówisz że chcesz odblokować telefon jak by zapytali to mówisz że go znalazłaś a w telefonie mogą być zapisane numery i chcesz się skontaktować z właścicielem i oddać.

Dobra,idę już do domu.Po drodze się zastanowię co zrobić.Dzięki za pomoc!

Durny czop

????????????????????????????????????????????????????????????