Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszły lekarz

wiekszosc lekarzy to zadufane w sobie,bezduszne,nieludzkie świnie

Polecane posty

Gość przyszły lekarz

...i mowie to ja - studentka medycyny!!! jestem w trakcie robienia praktyk w szpitalu na chirurgii - lekarze są ignorantami, nie słuchają pacjentów, nie pytają o samopoczucie, uwazają sie za nadludzi,manifestują swoją wyzszosc arogancją ,a proba zwrocenia uwagi, pytania ze strony pacjenta(albo mojej) traktowana jest jak atak i albo zbywana cynicznym usmieszkiem albo argumentem w stylu-"to ja tu rządze,nic ci do tego, ja mam racje,bo tak i juz" chory kraj, chorzy lekarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak niestety jest a
najlepsze, że kiedyś ten sam lekarz, który był chamem w szpitalu czy państwowej przychodni, po dyżurze, na płatnym dyżurze był miły, a teraz nawet jak zapłaci się 100zeta za wizytę, mają człowieka w dupie:O Niestety lekarz te człowiek, więc jak zachoruje- współczuję🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ja tak miałam
jak byłam mała poszłam do alergolozki zrobic testy i przebadać się i okazało się ze trzeba sie rozebrac do pasa, ja miałam na sobie spodnie i tunikę i wyjrzałam przez uchylone drzwi zeby poprosic mamę aby mi ją troche rozpięła. lekarka nie zauważyla ze otworzyłam drzwi, krzyknęła tylko do mnie : "moze bys sie kurwa pospieszyła smarkulo, sciagaj te szmaty" wszyscy w poczekalni usłyszeli, włącznie z moją mamą. to była ostatnia nasza wizyta tam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgd5545454
przyszly lekarz, mysle podobnie jak ty, choc nie jestem lekarzem. do tego co powiedzialas dolacze jeszcze to, ze sa RUTYNIARZAMI!!!!!! zadnego wparcia z ich strony .... ja trafilam do szpitala z zagrozona ciaza z powodu krwiaka, a oni dali leki i odeslali do domu mowiac ze to CHYBA nadzerka!!!! po tym wydarzeniu bylam 2 x u innegi lekarza i pytalam czy takie plamienia sa normalne...stwierdzil ze tak ... Znowu trafilam do szpitala ale bylo juz za pozno jak NARESZCIE udalo im sie ujrzec krwiaka 3 cm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszły lekarz
dlatego wlasnie pisze "wiekszosc"(bo nie wszyscy) ale tym bardziej szkoda mi tych lekarzy ktorzy są uczciwi i nie biorą a potrafią byc dla człowieka uprzejmi, pomocni i tak samo skuteczni jak dla tego co by zapłacil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidkanaurlopie
W kazdym zawodzie zdarzaja sie niekompetentni, niegrzeczni etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszły lekarz
obiecuje sobie ze nie dam zgnoic swojej godnosci(prawdziwej,nie podszytej kasą) i upaśc tak nisko moralnie jak oni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdewsda
zdawałaś na Akademię to wiesz jacy ludzie zdawali egzaminy.... Ci ludzie nie idą na medycynę z powołania, tylko ze względu na szeroko pojęte tradycje rodzinne... I później pacjenci spotykają nie lekarzy ale bufonów dla których liczy się tylko kasa... Smutne ale prawdziwe... 10-20% to lekarze z powołania, z podejściem do pacjenta a reszta ..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszły lekarz
jak zdawalam na medycyne to mialam okazje poznac ludzi i takich i takich - akurat u mnie w grupie prawie nikt nie jest z rodziny lekarskiej i ludzie są w porządku...ja tez nie jestem z rodziny lekarzy, a u mnie w domu raczej skromnie....Boze, w co ja sie wpakowałam...ale owszem masz racje są tez i studenci w ktorych juz widac ten zapęd do robienia kasy kosztem życia i zdrowia ludzi biednych, mniej zamożnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdewsda
przyszły lekarz----> wiem co mówię bo też zdawałam :P było to 5 lat temu, i spora część przyszłych studentów przez egzaminem czekała z rodzicami, słychać był rozmowy tych rodziców i nie trudno było wywnioskować że są lekarzami.... Ale szkoda mi tych studenciaków którzy studiują medycynę tylko i wyłącznie ze względu na rodziców, na kasę itp, a mają całkiem inne zainteresowania..:O A w efekcie ani oni nie śa szczęśliwi ani pacjenci zadowoleni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszły lekarz
ja chcialam studiowac z czystego zainteresowania juz od 5 klasy podstawowki... ale widząc z kim w przyszlosci bede pracowac..szlag mnie trafia i smutno mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie spotkalam z chamstwem, ale sa i dobrzy lekarze, tylko trzeba na nich trafic, generalizowac nie mozna zadnej grupy zawodowej ani ludzi :) mojej mamie lekarka w szpitalu powiedziala \'pani nie powinna tu byc\' dlatego, ze mama miala zrobione wyniki badan gdzie indziej, bo w tym szpitalu nie chcieli jej ich zrobic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to dobrzeze choc z ciebie
bedzie sensowny lekarz. W kazdym zawiodzie sa chamy i niedouki, alewłasnie lekarze wymagaja dla siebie specjalnych wzgledow . Nie znaja calej prawdy o sobie, bo ludzi w trosce o siebie i swoich bliskich klada uszy po sobie, boja sie - np w szpitalu, gdzie lekarz jest panem zycia i smierci ( i niekoniecznieto zycie ratuje, jest tyle bledów z niedouczenia i, lekcewazenia i nonszalancji.I zero krytycyzmu, conie sprzyja dokształcaniu. Lekarzy nie uczy sie wiedzy o calym organiznimie, tylko wyrywkowo, daja leki , nie patrzac, czy nie szkodza na co innego. Wlasnie o malo co nie zamordowali w ten sposob mego wuja. Ech, nie chce mi sie pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×